Pierdolniety klient sklepu internetowego.

Witam chujan, gdzie się tacy debile rodzą? Mam sobie sklep i internetowy i stacjonarny z obojętne czym. Godzina 10 rano wyzwiska gdzie jest jego paczka, co to za chujowy sklep itd. itp. Pierdolnalem słuchawką bo chuj wie o co kaman ale podał numer zamówienia i nazwisko, lecę jak idiota do kompa, patrzę a ten o 0:05 złożył zamówienie, jeszcze nawet wplata nie zaksięgowana a on o 10 rano mnie chuj jeden wyzywa czemu on hrabia nie ma paczki, no ja pierdole co za jakiś chujoza pojebany! Ogarniacie to? Bo ja już nie. Kupić cos o północy a o 10 rano wyzywać sprzedawcę czemu nie ma paczki, odpadłem.

144
73