Moja chujnia dotyczy jebanych rowerzystów jedzie taki pedał jeden obok drugiego blokując cały pas i pomimo tamowania ruchu narażając własne zdrowie a nawet życie nie zamierza zjechać,najgorsze jest to jak wyjeżdżają jełopy prosto przed maskę za głupi taki jeden z drugim żeby zdać prawo jazdy bo przecież ma zbyt niski poziom inteligencji żeby zdać egzamin teoretyczny z którym przecież sobie nie poradzi bo to przekracza jego możliwości intelektualne to siada na rower i pcha się do centrum miasta w godzinach szczytu jadąc środkiem pasa blokując innych.Najgorsze są te jebane stare baby które przepisy ruchu drogowego mają głęboko w dupie.
Kolejnym tematem są piesi.Założy taki palant słuchawki na uszy odcinając się od świata zewnętrznego i wpycha się pod koła nadjeżdżającego pojazdu a potem zdziwienie że zdażył się wypadek przez nieuwagę takiego bęcwała kierowca ma potem same problemy.
PS
wypisujcie sobie w komentarzach co tylko chcecie nic mnie to nie obchodzi jednie w ten sposób możecie się dowartościować wyzywając innych przy pozostaniu anonimowym tylko tyle potraficie.
Plaga dróg
2013-12-18 21:3774
101
A kimże ty jesteś, zacofany polaczku? Sugerujesz, że zostaniesz zrugany przez anonimowych internautów, a sam, hipokryto, wylewasz swoje żale anonimowo do niewielkiego grona odbiorców. Trochę pokory, prostaku – skoro tak ci to przeszkadza, pisz petycję do prezydenta, czy też do kogoś kto jest stricte odpowiedzialny za ustalanie przepisów. Ja pierdole, ale cymbał z ciebie, aż mnie głowa rozbolała.
Jako pieszy muszę się zgodzić z postem kierowcy.. ci jebani rowerzyści i te popierdolone gimby ze słuchawkami są bardziej wkurwiające niż te oszołomy jak autor tego posta gnający na złamanie karku w swoim rzęchu żeby zaoszczędzić dwie minuty.
PS idealnie opisuje autora. Nic dodać, nic ująć.
Bóg tak chciał
Jedzie taki pedał samochodem i myśli, że jest pępkiem świata, no bo mamusia powtarzała jesteś najlepszy syneczku… Wal się cioto.
Przepraszam, jaką inteligencję masz na myśli mówiąc o prawie jazdy? Że niby nauczyłeś się czytać znaki i wkułeś parę regułek na kilkutygodniowym kursie to od razu uważasz się za wysoce wyedukowanego i ponadprzeciętnie rozwiniętego intelektualnie? Zawsze myślałem że prawo jazdy to konieczność życiowa, taka sama jak umiejętność czytania i pisania, a nie przepustka do MENSY. Wygląda na to że to jedyne osiągnięcie w twoim życiu, którym chcesz się dowartościować, panie szofer.
Rowerzyści i na drodze i na chodniku są gośćmi, a zachowują się jak chamscy gospodarze…
Znam temat i od strony rowerzysty, pieszego i kierowcy i ZAWSZE uważam, że za wypadek odpowiada ten, który wykaże się większą głupotą. Jeżeli jest wąska droga to po cholerę ryzykować i jechać rowerem?! -rowerzysta, jeżeli jest wąska droga to po cholerę iść z prawej strony jezdni (tyłem do nadjeżdżających samochodów) -to się tyczy pieszego, no a jeżeli jest się kierowcą i widzi się tępaków (czyt.pedałów pseudosportowców) to po co jechać szybko, lub ryzykować jadąc obok takiego głupka „na żyletkę”? Inna sprawa to premedytacja pewnych utartych, głupich zachowań na drodze -ale zarówno władza jak i policja ma to w dupie, bo po co? -przecież na wypadku każdy z nich zarobi kasę i o to im chodzi. Ech ludzie.. Sami żeście taki rząd wybierali to co teraz narzekacie? Przecież teraz Polską nie rządzą Polacy (mam na myśli SLD, PSL, PO), tylko komuchy i oni mszczą się za wcześniejsze i tak to już jest..
Zawsze słucham muzyki jak jestem na zewnątrz ,żeby właśnie odciąć sie od wszystkich ludzi (mam fobie społeczną a słuchawki naprawde dodają mi odwagi i pewnosci siebie).W każdym razie zawsze czekam na zielone i zanim przejdę to patrze sie kilka razy w prawo i lewo i jeszcze nikomu na masce nie wylądowałem.Można ? Można.A że reszta bydła w moim wieku nie myśli to już nie moja sprawa…
Tadek? To ty?
, masz przecinka, naucz sie go uzywac
Masz rację i popieram cię w 100%
Kolejny „mistrz kierownicy”, któremu żal dupę ściska. Kolejny, który próbuje dowartościować swoje nic nie warte ego kosztem innych, ubliżając i stawiając siebie ponad wszystkich. Naśmieszniejsze jest u takich jak ty fakt, że wydaje wam się, że zdanie egzaminu na prawo jazdy to szczyt możliwości intelektualnych. Zapewniam cię, żałosny człowieku, że zdecydowana większość rowerzystów posiada prawo jazdy, zaś po drogach porusza się głównie dla sportu. Ja sam uprawiam kolarstwo szosowe a prawo jazdy mam od lat. Najbardziej jednak bawi mnie to, że taki polaczek jak ty, pieni się i pluje ze złości, frustruje i wylewa swoje żale tutaj i na drodze, tymczasem ja z uśmiechem i optymizmem na twarzy śmigam sobie dalej rowerem. I ilekroć czytam tego typu „gorzkie żale”, z politowaniem patrzę na podupadającą kondycję mentalną polskiego społeczeństwa.
Swieta prawda. Ile razy bylem swiadkiem jak taki skurwiel przejezdzal Na czerwonym jakby jemu bylo wolno wiecej niz kierowcom. Tutaj z powodu ich glupoty co tydzien ktorys zdycha rozplaszczony pod ciezarowka i bardzo dobrze. Drogi Sa do ruchu o predkosci 50kmh a nie 15
Jesteś idiotą. Lepiej żeby jeździli po drodze bo to w końcu pojazd niż żeby przejeżdżali 30 cm obok pieszych… W Anglii mają prawo jeździć środkiem drogi bo to pojazd jak każdy inny. Ale nie, ty – typowy polaczek musisz pokazać buractwo. Dla twojej wiadomości posoadam i prawo jazdy kat. B i rower na którym jeżdżę rekreacyjnie. Ty pewnie kesteś spaślakiem w astrze 1.
Rozumiem cie doskonale,bo sam jestem kierowcą i spotykam sie z podobnymi sytuacjami. Kiedyś pewien pajac jechał w mieście pod prąd,ale kiedy rowerzysta łamie przepisy,to kochana policja oczywiście tego nie widzi.. moim zdaniem to powinien być zakaz jazdy rowerem jeden obok drugiego,bo jak sam powiedziałeś to jest blokowanie ruchu i narażanie swojego życia i zdrowia
Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja, to jeszcze bardziej wkurwialiby cię różni maruderzy – rowerzyści, patałachy w matizach i innych czinquasach. Płacę z moich zarobków ogromne pieniądze na drogi i potrzebuję szybko i sprawnie dojechać, załatwić ważne sprawy. Patałach po flachę do biedry może pójść na nogach.
Ryj zacofany plebsie rowerowy. wasze miejsce jest kurwa w rowie a nie na jezdni.
Jak jadę samochodem, wkurwiają mnie rowerzyści idioci narażający swoje życie i bezpieczeństwo innych, bo nie mają pojęcia jak jeździć rowerem po drogach. Jak jadę rowerem, wkurwiają mnie kierowcy idioci pędzący na złamanie karku. Niezależnie od tego czym jadę, idiota pozostaje idiotą. Ja do takich nie należę. A Autor?
@17 „Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja, to jeszcze bardziej wkurwialiby cię różni maruderzy – rowerzyści, patałachy w matizach i innych czinquasach. Płacę z moich zarobków ogromne pieniądze na drogi i potrzebuję szybko i sprawnie dojechać, załatwić ważne sprawy.” Jakbyś, podróbo Pana Mesia, zarabiał prawdziwe pieniądze a nie jakieś marne kilkanaście tysi netto, to primo, latałbyś własnym jet-em lub śmigłowcem. Secundo: to do ciebie by przebiegali załatwiać sprawy a nie odwrotnie. A tak to pozostaje ci podszywanie się pod Pana Mesia. Nieudolne zresztą…
Do 20. Jakbyś miał cokolwiek wspólnego z biznesem, a nie tylko z patałaszymi robotami, to wiedziałbyś, że nie będę interesantów przyjmował w domu, tylko podjeżdzam na spotkania w stosowne miejsca. Sam prowadzę auto, bo prowadzenie mesia to przyjemność.