Ludzie to są beznadziejni. W zimie za zimno, w lecie za ciepło. Gówno wiecie o mrozie i upale. Pracuje przy produkcji na hali gdzie nie ma żadnego ogrzewania tudzież klimatyzacji. W zimie wiadomo dupa w locie zamarza, ma się na łebie dwa czapki a na dupie ze dwie pary kaleson ale jak się człowiek rusza przy pracy to da się znieść, lato jest duzo gorsze bo teraz na zewnątrz jest 35 a na hali wczoraj było, uwaga, 46 stopni (mamy tam termometr kurwa..). Nie żartuję. Dwie osoby zemdlały wczoraj. Szef ma to w dupie. Więc nie płaczcie jak macie 35 na dworze bo ja nie dosc ze siedze w 46, o zgrozo, to jeszcze zapierdalam tam.
51
42
Mnie też to wkurwia. Rolnik zapierdala w polu w pocie czoła i potwornym upale po 12 i więcej godzin dziennie, ale jebane panienki i tak narzekają że im gorąco, chociaż leżą pizdami do góry na środku ogródka i nic nie muszą robić.
Każe Ci ktoś? Zmusza cie? Nie, możesz zmienić pracę. W pracy chodzi o to, że robisz to dobrowolnie za wynagrodzenie. Nikt Ci nie każe zapierdalac w pocie w 50 stopniach, droga otwarta do przekwalifikowania się. Dlatego kurwa nie gadaj na innych marudzacych i nie pokazuj swojej tragicznej sytuacji, bo nikt Ci nic w życiu nie każe. Możesz poszukać innej roboty.
Popracuj sobie w tej temp na słońcu… Zrozumiesz.
Bylo sie uczyc 🙂
46? Pikuś my mamy na hali 58…
Rób doktorat
Gdybyś nie był patałachem, to byś nie musiał zapierdalać na taśmie Łódzkiego Wydziału Fabrycznego. Idź, pocałuj Mesia w prężną pałę, to może cię przeniesie do działu pornosów.
Stary… 57 stopni, elektrownia na międzystropiu, to jest jazda, a do tego trzeba jebać szlifierą.
zgłosić chuja anonimowo do inspekcji pracy. i tak gówno mu zrobią, ale zawsze warto !
pracujesz w ŁWF?
Spierdalaj buraku pierdolony. Chuj mnie obchodzi, że tyrasz za najniższą krajową w jakimś syfie.