Moja chujnia zaczyna się pod moją klatką, gdzie mieszkam sobie lat już kilka z żoną, która jest w ciąży, a sąsiad kurwa mać, jara faje, jak pojebany już od szóstej rano w lecie, kiedy jest upał całą noc i jeszcze przed snem jara, kiedy jest jeszcze większy pierdolony upał, że sie poce od samego myślenia, a dym mi napierdala przez okno do mieszkania, a ja sie wkurwiam, bo sie musze kisić w czterech ścianach w bloku, gdzie mieszkam no i dodatkowo moja żona jest w ciąży. Jak sie urodzi dziecko, to sąsiadzika musze jakoś ustawić i wypierdolić go razem z jego paleniem gdzieś w kosmos, albo daleko przed blok, bo mały dzidziuś nie może oddychać dymem papierosowym starego cala sąsiada. Ale chujnia. Sąsiedzie… chyba ci obleje papierosa garnuszkiem wody z kałuży
Sąsiad jara pod klatką papierochy
2013-04-26 18:3738
58
A wystarczyłoby kulturalnie poprosić, czy nie mógłby tak kilka metrów dalej… Palacze naprawdę nie gryzą…
Z palaczem nie wygrasz, to są najwięksi ignoranci na świecie. Kup klimatyzator do mieszkania i po kłopocie.
Jest też inny sposób, mianowicie najskuteczniejszy lek na tego typu problemy z sąsiadami *Bez recepty* – piąchopiryna
Ja też mam problem z palaczami, moja kobieta pali np ale miarka się przebiera i jak tak dalej pójdzie zakręcę się wokół innej. Nie chcę żeby moje dzieci rodziła kobieta o wyniszczonych przez własną głupotę płucach i później miały alergie albo co gorsza poważniejsze choroby przez taką nieodpowiedzialną matkę. Niestety debili w polsce nie brakuje. Za to w Niemczech przez miesiąc ponad widziałem góra dwóch palących niemców. Nie ma tam gówniarzy palących na przystankach itd.
haha @2 dobre kup klimatyzator i napierdalaj od małego dzieciaka zatrutym wysuszonym powietrzem najlepiej jeszcze niech dzieciak złapie alergie astme i zapalenie spojówek. nie wiem czy wy ludzie w ogóle nie używacie mózgu. Przy obecnej chemii którą dzieciak dostaje od narodzin w postaci szczepionek (ile to już teraz trzeba dać 45 zastrzyków ?) plus cała ta gówniania chemia w żarciu chcesz dzieciaka jeszcze dodatkowo powietrzem w domu truć.
Palacze to największe skurwysyny na świecie!!! Powinni dostawać mandat za palenie w miejscach publicznych nie 500zł a 10000zł i kurwa sprawa w sądzie o. A kto mi naubliża pode mną to chuj mu w dupe i całą jego zawszoną rodzinę nara
To i tak słabo, u nas koło szkoły są bloki i na każdej przerwie pod pewną klatką pali ok 10-15 osób więc oni dopiero mają przejebane 😀
Dobrze jest wyładować frustrację, ale zapominasz o jednym – facet jest u siebie. I tak samo jak Ty palaczy (choć sam nim nie jestem) ja nie znoszę małych dzieci i ich płaczu. I co, też cię w przyszłości będę miał wypierdolić gdzieś w kosmos z twoim bachorem? Nauczmy się żyć normalnie i rozmawiać, a nie od razu 'w kosmos wypierdalać’, bo to jest poziom zerowy, który na pewno nie przystoi Jaśnie Przyszłemu Panu Tacie.
Ale jak , twoj dzieciak sie urodzi i bedzie darl morde w nocy i uprzykszal zycie temu sasiadowi to bedzie okej ???
Ja paliłam przez wiele lat i gdybyś mnie poprosił, żebym poszła gdzie indziej to bym grzecznie poszła. Dym to juz dzieciakowi szkodzi więc pogadaj z gościem już teraz, nie czekaj aż dzidzia bedzie na świecie.