Nękająca mnie chujnia dotyczy moich stosunków seksualnych. Mam stałą partnerkę, oboje mamy 22 lata. Problem w tym że wystarczy mi jeden dzień postu żeby kolejna penetracja trwała kilkanaście posunięć. Muszę te serie skracać do kilku bardzo płytkich ruchów i po tym wyciągać, żeby przedłużyć całość choć o te kilka minut. Wiem, że dla niej to zwykle nudne. Po ejakulacji tracę wzwód na kilkadziesiąt minut. Śrut jego mać.
54
87
A ja mam 11 cm :/
a kogo to kurwa obchodzi???????? napisz do Lwa. Lwa Starowicza, a od nas sie odpierdol!
Żal, żal, żal… Ruchanie, bak ruchania. Pornole, brak pornoli. Za krótkie pornole, za długie pornole. Z łysymi polakami w skarpetach w roli głównej lub z murzyńskimi cyganami. Czasem o zgrozo brak internetu do oglądania pornoli. Fioletowe kredki, dziwaczne dewiacje seksulane. Pseudofilozoficzne rozprawy o życiu, trudy życia studentów przed sesją, trudy życia gimnazjalistów podczas gierek komuterowych. A na koniec romantycy, którzy raz chcieliby a raz nie bo się wstydzą. To są wasze problemy. Żal, żal, żal…
Zainwestuj w gumy Durex Performa.. działają 😛
@2: nikogo, tak jak wszystkie wpisy w tym serwisie.
walenie gruchy wzmacnia paluchy
3 – oto w tej stronie chodzi. Żeby opowiedzie o swoich pseusdo problemach i poczuc sie lepiej kurwa. Po co tu wlazłes/łas wgl?
śrut
Czyli co mamy ją wyruchać za ciebie?
rozgrzej ją ręcznie (ewentualnie oralnie) tak, żeby wybuchła, a potem dokończ tymi kilkoma pchnięciami. to ją powinno zaspokoić, a ciebie uspokoić, bo widać, że w zamiarze masz jej satysfakcję.
Masz jeszcze palce i język żeby zadowolić partnerkę, skoro tylko przez 10 sekund potrafisz być mężczyzną
razem macie 22 lata, czyli po 11, czy ty 16, a ona 6?
No cóż chujnia, ale nie każdy musi urodzić się bogiem seksu. Dlatego cieszczę się, że jestem kobietą – łatwiej wyćwiczyć mięśnie kegla, niż powiększyć penisa… Co więcej, facet nawet się cieszy, gdy dziewczyna dojdzie w 5min. Przykro mi, pociesz się, że nie masz miesiączki. 😛 i może spróbuj zasięgnąć rady seksuologa? Ponoć są prezerwatywy opóźniające wytrysk, ale nie wypowiem się, bo nie wiem czy to coś daje. I przeiceż możesz jej zrobić dobrze w inny sposób;) Pozdrawiam
Dzieciaku, masz gówno nie problem. Primo, w twoim wieku to normalne, kwestia buzujących hormonów, za jakieś dziesięć lat będzie trochę inaczej. Po drugie, rzecz jest prosta do rozwiązania: lodzik przed. Kto ci powiedział, że masz od razu wsadzać??? A przez ten czas odpoczynku po lodziku, dobra mineta nie jest zła. 😉 Jak częściowo opróżnisz magazyny, to następny raz będzie dłuższy. I dziewczynie będzie dobrze.
do 3. żal to jest używać słowa żal jak jakiś kurwa pedał albo dziecko z podstawówki. Cioto jebana!
pomysl o zapachu zdechlego kota hehe gwarantuje ze ci przedluzy stosunek 😀
zwal se konia przed seksem.
moze chujowo sie odzywiasz albo masz chujowe zycie.
pzdr
Zwal sobie wczesniej, bedziesz miał mniejsze parcie a co za tym idzie wiecej czasu.
Zacznij trzepać konia 5 razy dziennie to się wyleczysz.
dawaj telefon to tej małpki to jej pokaże ruchanko prawdziwe
A może czas zająć się poważnymi problemami a nie pierdołami. Jak jesteś słaby w sexie to kup jej wibrator
o to masz facet problem, powinna cię rzucić bo ty nie jesteś żaden sprinter tylko ciota co dziewczyny nie umie zaspokoić. A może wolisz inny sex, jak jeden polski (?) parlamentarzysta? Jedna gwiazdka dawidowa.
Problem w tym, że nawet masturbacja 2x pod rząd godzinę przed stosunkiem mi nie pomaga, co najwyżej daje dodatkowe 5 sekund. Problem drugi – ona nie lubi seksu oralnego. Do tego sama przyznała, że wszystko ją rozprasza, nawet jak coś słychać za oknem czy ścianą.
Człowiek wg systematyki nalezy do królestwa zwierząt, obok królestwa roślin. Zwierzęta robią to szybko w celu przedłużenia gatunku, przetrwają tylko silne geny, cechy np. zmysły. Człowiek ze słabym wzrokiem i słuchem był pożerany przez dzikie zwierzęta i jego cechy geny nie przechodziły na następne pokolenia. Selekcja naturalna.
Miałem kiedyś podobny problem. Naucz się chlapać porządną minetę jak Pan Tadeusz w XIII księdze i problem zniknie. A z wiekiem burza hormonów się uspokoi i około 30-tki będziesz dymał godzinę + jeszcze wyćwiczona mineta.
@19 – tiaaa…. rada jak chuj. A potem będzie kurwa myślał tylko i wyłącznie o ruchaniu i będzie pojebany przez to. Wiem co mówię bo sam kiedyś waliłem non stop.
Spróbuj zaaranżować trójkąt – Ty, Ona i kolega. W trakcie, jak kolega będzie ją rżnął – Ty postaraj się z Nią porozmawiać o Twoim problemie. Ona na pewno zauważy, że jesteś wrażliwym człowiekiem.
A chuj z jej orgazmem, wazne zebys ty sie spuscil!!!
myśl o swojej mamie
Zagraj sobie w ikariam
Przed stosunkiem zwal konia.
Kolego, mam dobrą wiadomość i złą. Dobra jest taka – z tego się WYRASTA. Miałem identycznie, mając 22 lata i biorąc od tyłu swoją byłą dziewczynę potrafiłem kończyć sprawę w kilkanaście pchnięć. Co prawda mogłem zabrać się do sprawy ponownie po 10-15 minutach ale sprawa była mocno niekomfortowa. Tak miałem do wieku 30+. Obecnie mam 39 i umiejętnie zmieniając pozycję mogę sprawę przeciągać prawie w nieskończoność (tak, parę razy partnerka powiedziała, że już nie może…). Więc z tego się wyrasta. Z kolei po jednym długim stosunku nie chce mi się już odbywać kolejnego. Jak byłem młody było „kiepsko ale wiele razy”. Teraz – „porządnie ale rzadziej”. Sam sobie dopowiedz co lepsze.
Jeśli mogę dopomóc radą obecnie – są prezerwatywy przedłużające stosunek – b.dobry jest max love Unimilu – dobra rzecz. Możesz jeszcze nabyć w aptece maść z lignokainą i smarować żołądź i kawałem penisa za żołędzią na klikanaście minut przed stosunkiem ale to mniej komfortowe i wymaga wprawy (nie za dużo i nie za mało lignokainy).
Tak czy inaczej – głowa do góry. Za kilka-kilkanaście lat wszystko będzie ok. Nawet nie zauważysz kiedy ten czas minie – serio.
@12 kocham twoj komentarz niczym twoja mamę