Tak to jest za granicą

Wkurwia mnie niezmiernie fakt, że siedząc za granicą, muszę zapierdalać do pracy rowerem, czy to deszcz czy śnieg czy wiatr. Ale 15 km przejechać trzeba. Powiecie, że to wcale nie jest chujnia, ale jest, mam 19 lat, przyjechałam tu tylko na pół roku, wyrzucając wszystkie swoje pieniądze żeby tu przyjechać, bo nie widzieliśmy się z chłopakiem już rok. I plan był taki, że on coś mi załatwi, cobym z pustymi rękami nie wróciła. I co? I g…! A jak mu zwróciłam uwagę że tak chyba nie powinno być, bo mogłam sobie siedzieć w Polsce może i pracować za 1000 zł ale przynajmniej nie zapierdalać w śnieg, to mi powiedział, że nie rozumie problemu, bo on przecież też niezależnie od pogody musi jeździć motocyklem. MOTOCYKLEM KURWA a jakimś klekotem to różnica, a odległość ta sama. Nigdy więcej, panowie. Chujnia i śrut.

53
110

Komentarze do "Tak to jest za granicą"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Oj nie pękaj, czego to nie robi się dla pieniędzy

    0

    0
    Odpowiedz
  3. O co sie Tobie rozchodzi? Sama sobie zaátw coś innego, bliżej jak Ci nie pasuje. Albo kuo motocykl tudzież samochód.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Osz kurwa całe 15 km, straszne. Przynajmniej na bilet nie wydasz.
    Czyja wina, że nie jeździsz motocyklem? Jego, czy może twoja, bo nie masz prawka?

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Gówno jakieś!

    0

    0
    Odpowiedz
  6. hahaha dobre 😀 Moto do rowera , ale ci dojebał:)

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Jeden. Rozpieszczona gówniaro do luksusów w domu się przywykło i teraz biedna ma problem. Niestety.Na wszystko w życiu trzeba zapracować samemu, a nie tylko wymagać i żądać. A jak rower nie odpowiada to rolki albo hulajnogę sobie kup. Na pewno to tańsze..A jaka frajda z jazdy :)..

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Powinnas zapieprzac piechota w szmacianych butach owinietych sznurkiem przez zaspy metrowej wysokości w lasach syberyjskiej tundry i ciągnąć za sobą sanie własnej roboty a na nich twojego wygodnie rozlozonego rosyjskiego mężczyznę z butelka samogobu w ręce i co 5 km całować jego stópki z wdzięczności ze pozwala ci odpocząć co 50 km w naprędce skleconym szalasie

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Ja cię rozumiem. Ad 2, skoro za granicą to może nie zna okolicy i sama nie może załatwić? Albo nie zna języka? Z tego co pisze umowa między nią a chłopakiem była inna i pojechała tam tylko dla niego. Nie lam się, olej egoistę skoro po roku niewidzenia tak cię traktuje.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. zmień chłopaka

    0

    0
    Odpowiedz
  11. pierdolnięta gimbuska 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Lasunia, on cię nie szanuje, potrzebna mu jesteś tylko do łóżka a skoro przyjechałaś za nim to traktuje cię jak szmatę, no tak już jest, im więcej dajemy z siebie tym mniej to doceniają… zewrzyj nóżki na tydzień może się trochę zastanowi..

    0

    0
    Odpowiedz
  13. @7 racja, racja.

    0

    0
    Odpowiedz