Uczę się w nocy

Cały czas słyszę: „bierz się za lekcje, bo potem w nocy siedzisz i nie wyspany jesteś” albo „czego nie czytasz żadnych książek, jak masz trochę czasu to przeczytałbyś jakąś lekturę, a nie siedzisz przed kompem”. Już mnie to wkurwia, że się tak wpierdalają. Nie mogą zrozumieć, że wolę uczyć się w nocy, bo wtedy mogę się skupić.

24
49

Komentarze do "Uczę się w nocy"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. mam dokładnie to samo. Najlepiej przyswajam informacje od 19 do 23, a starzy wydzierają się, że dopiero wieczorem zabieram się za naukę. Taka upierdliwa chujnia.. jeszcze lepsze jest to, że do nauki potrzebuję idealnej ciszy, a to na złość kiedy już się wczytuję w jakąś książkę to albo ojciec chrapie albo matka telewizor ogląda albo coś naprawiają nie wiadomo co robią, czasami mam wrażenie że robią mi na złość…

    1

    0
    Odpowiedz
  3. zgadzam się, mam dokładnie tak samo, ale przecież w nocy lepiej się uczyć: jest cisza, spokój i więcej rzeczy wchodzi do głowy, skupiam się, bo wiem, że już nie mogę tego odłożyć na potem.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. ja też to mam xP

    0

    0
    Odpowiedz