Wyzysk i uległość

Wkurza mnie ten kraj a mianowicie ten „ciemny lud” jak mawiał poseł PIS Kurski dla którego 12 tyś diety p-osła to upokarzające było. Wiecznie narzekające, jęczące Janusze i Haliny że ciężko, że biednie, że „okradajo”, że „wyzyskujom” ubeki nas ale tylko anonimowo na forach lub w swoim gronie. Ale nie to jest sednem mojej chujni. Najgorsze jest to że jak coś powiesz że jest tak i tak, że mamy w tym kraju źle i traktują nas jak białych murzynów to widzisz tylko głupawe uśmieszki, docinki i uwagi że jesteś leniem, że pracować nie chcesz za 2000, że o kokosach marzysz i lekkim życiu z lekką pracą, że oni też pracowali całe życie i mają 1400 zł i oni też do niczego nie doszli więc czego ty chcesz? Pracuj i dorabiaj sie żylaków, garba i nerwicy jak my! Jak takiemu Januszowi powiesz że jest robolem i parobkiem to reaguje kręceniem gębą albo agresją że tak nie jest. Jak powiesz że jest wyzysk to on ci będzie mówił coś w stylu” no jest jest ale co zrobisz? Trzeba pracować”. Jak powiesz że tu pracy nie ma dobrej to zaraz dostaniesz uwage że „źle szukasz”, „praca jest”. Jak zapytasz gdzie to albo milczenie albo głupawy uśmieszek i odpowiedź to „wyjedź jak ci tu nie pasuje” albo ” mój Seba pracuje i zarabia dużo czyli ponad 2000!.Nie wiem co o tym sądzić ale ręce opadają. W tym kraju większość obywateli nie ma żadnych marzeń, ambicji tylko byle jaka praca, byle jaka rozrywka z Tatrą w ręku przed TV albo chlanie i okładanie sie po gębach pod dyskoteką.

115
3

Komentarze do "Wyzysk i uległość"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Taka prawda, ale takie są realia wolnego rynku. Jest tak wielu kandydatów na jedno miejsce pracy, że firmy nie będą nigdy płacić więcej bo kierownictwo i prezesi muszą się dorobić jak najwięcej i jak najszybciej kosztem innych. Chciwość ponad wszystko. Sam pracowałem 3 lata temu w jednej z firm zatrudniającej inżynierów i tam płacili po 3-4 tysiące złotych brutto pracownikom z wieloletnim doświadczeniem (wielu ledwo było w stanie przeżyć jak mieli żonę, samochód, kredyt i dzieci do wykarmienia). A mogli płacić o wiele więcej bo siedząc w pokoju oddalonym 10 metrów od prezesa słyszałem, że prezes dostał premię w wysokości 200 tysięcy złotych. Sam byłem w projekcie przez 5 miesięcy, który ponoć sprzedali za 2 miliony (tak powiedział mój przełożony), a pracowały w tym projekcie tylko 2 osoby oprócz mnie więc koszty na pewno nie przekroczyły 10% kwoty sprzedaży. To samo np. z wynajmem. Pracowałem z kolesiem, który w twarz mi powiedział, że jestem frajerem bo wynajmuję, a on zarabia na takich debilach. Wszyscy się cieszą, że mają tanią siłę roboczą bo ludzie i tak nie mają gdzie iść do pracy – nie mają wyboru. Jedynym sposobem byłoby wyjechanie obywateli z kraju lub nie robienie dzieci tak aby nie było następnego pokolenia więc nie byłoby kogo wyzyskiwać, ale ludzie sami widocznie myślą, że jest super w kraju i biorą kredyty, robią dzieci i tak dalej. Sami z siebie robią niewolników.

    51

    2
    Odpowiedz
    1. Prawdę mówisz, aczkolwiek nie zgodzę się, że żyjemy w „wolnym rynku”. Żyjemy w państwie potwornie socjalistycznym, a to nie ma nic wspólnego z wolnym rynkiem.

      7

      4
      Odpowiedz
    2. „Jedynym sposobem byłoby wyjechanie obywateli z kraju lub nie robienie dzieci tak aby nie było następnego pokolenia więc nie byłoby kogo wyzyskiwać”
      mnie się wydaje – odnośnie tego nie robienia dzieci – że wtedy stosunek i tak byłby 1:1. czyli za jakiś czas byłoby tyle samo biznesmenów wyzyskiwaczy, co roboli, którzy by na nich robili. uważam, że problem raczej leży w mentalności Polaków. i tu nawiążę do pierwszej części cytatu, czyli zagranicy. otóż na zachodzie nie zauważyłem takiego dziadostwa i gnojenia ludzi. tu się (dobrego) pracownika szanuje, bo dobry pracownik który ma poczucie, że jest cenny dla firmy odwdzięcza się jej pracowitością i lojalnością.

      16

      1
      Odpowiedz
    3. „Taka prawda, ale takie są realia wolnego rynku.”
      Dobrze. A druga strona medalu? Realia prawdziwego wolnego rynku są takie (w Polsce nie ma wolnego rynku, pamiętajmy o tym), że państwo nie może ingerować w gospodarkę – nie może za pomocą intryg wciskać nam różnych rzeczy np. upraw GMO czy monopolizować produkcji i sprzedaży żywności (np. niszcząc małe i średnie hodowle – teraz państwo może kazać sprzedawać czy tam zabijać świnie, gdy niedaleko jest źródło choroby, więc powiedzmy, że ją sztucznie wywołają i już mogą robić z nami co chcą!). Wolny rynek to błogosławieństwo i wybawienie od kontroli i terroru państwowego zwanego komunizmem.

      „A mogli płacić o wiele więcej ”
      Jakby płacili więcej, chociaż mogą mniej, to by byli kretynami, którzy przepłacają!!! Ty też byś z dobrego serca dawał powiedzmy prostytutce 1000zł. zamiast 100zł.? HA!

      2

      10
      Odpowiedz
  3. Społeczeństwo socjalistyczne. Takim wszystko zawsze pasuje. Jeśli zarabiam mało, kiedy ktoś za granicą zarabia 4x tyle co ja, to nie znaczy, że coś tu jest nie tak, tylko że najwyraźniej tak ma być. Byle mieć święty spokój i mieć, co jeść.

    20

    2
    Odpowiedz
    1. „Społeczeństwo socjalistyczne” – gdzie Ty je u nas widzisz? Wiesz Ty w ogóle co to socjalizm?
      „1. ideologia głosząca dążenie do ładu społecznego opartego na zasadach wspólnoty, równości i racjonalnego zarządzania gospodarką przez państwo;
      2. w ideologii marksistowskiej: faza rozwoju społecznego, następująca po kapitalizmie, bez prywatnej własności środków produkcji, z usuniętymi podziałami klasowymi; komunizm;
      3. ustrój społeczny oparty na realizacji postulatów takiej ideologii” SJP
      A ci co chcą mieć święty spokój i mieć co jeść nie muszą walczyć o Twoje życie. Może się już nawalczyli, a może pasuje im życie, które mają? Ty sam myśl co zrobić ze swoim życiem. To jest kapitalizm.

      2

      7
      Odpowiedz
      1. Nie wiem, gdzie Ty masz tutaj kapitalizm. Tragicznie wysokie podatki od wszystkiego, regulacje państwowe, nawet apteki chcą kontrolować i zakazać handlu w niedzielę i to dla Ciebie jest kapitalizm? Dobre.

        7

        3
        Odpowiedz
      2. Nie wspominając oz ZUSie i innych złodziejskich metodach zabierania pieniędzy od pracujących ludzi. Jeśli według Ciebie państwo kapitalistyczne to takie, które okrada obywateli z zarobionych pieniędzy, hamuje rozwój i sprawia, że bardziej opłacalne jest niepracowanie, to trochę się to myli z tym, co napisałeś i niepotrzebnie wkleiłeś tą definicję socjalizmu, bo pokazuje, jak bardzo się pomyliłeś pisząc tego posta.

        5

        0
        Odpowiedz
    2. sranie w banie, kto ma co jeść? Kto ma dach nad głową niby? Jak każdy prawie mieszka u starych w postkomunistycznych budowlach? I sie wyprowadzi dopiero po 6 latach ostrego oszczędzania na jakiś kredyt by mieć własną klitkę w mrówkocu 37m2? ja was prosze…. kuce debilne

      14

      2
      Odpowiedz
      1. Język typowy dla lewicowca. „Podli kapitaliści”, „Prawackie szmaty”, „Kurwy stare”, „Kuce debilne”. Mówiąc takim językiem zniechęcacie ludzi do siebie, co nie działa na waszą korzyść. Oby tak dalej!

        3

        9
        Odpowiedz
  4. A co ty chcesz od tego kurwidołu ? Żyjesz w takim kraju i nie pozostaje nic tylko pogodzić się z tym narodem wypełnionym po brzegi Kowalskimi Januszami i jak jeszcze takiego polaczka nie nazwać to do tego ten kraj się sprowadza i nadaje. Idealne miejsce dla takich polaczków nie myślących nigdy gdzie to wszystko zmierza i jaki sens ma codzienne wstawanie i zasypianie. Nie jest to kraj że tak napisze myślicieli tylko takiego cebulactwa cwaniactwa i nie ma na to rady tak też pozostanie. Jeszcze te programy jakieś rolniki jakieś inne gówna nawet nie chce mi się sprawdzać wybitnej palety na tych gównianych kanałach. Polsza to jest polsza nie ma co tego wybielać albo się nauczysz żyć w tym systemie albo się męczysz. Mitomania że ten kraj rozwija się i nawet nie chce mi się innych nagłaśnianych mitów przytaczać od swietnego jedzenia jak ktoś wspomniał po inne nieistotne kwestie. Rady nie ma mogę polecić Zbigniewa Stonoge po wyborach. Zawsze jak jestem zniesmaczony tym padołem i jego mieszkańcami Zbyszek jakoś zalecza dobitnymi słowami skierowanymi w polactwo.

    24

    2
    Odpowiedz
    1. Rozumiem, że jest Ci trudno, ale zwróć uwagę, że piszesz jak by to, że inni narzekają było złe, a kiedy Ty narzekasz jest Ok. Narzekają we własnym gronie, po cichu może dlatego, że zdają sobie sprawę z tego, że tak naprawdę to od dawna już żyją w warunkach takich, że mogli inaczej pokierować własnym życiem. Nie było i nie jest łatwo, ale ludzie kreatywni, przedsiębiorczy, zdecydowani podorabiali się choćby np. handlem ulicznym (na początek), potem otwierali własne sklepy. Znam takich co zaczynali na ulicy, potem warzywniak, teraz sklep ze sprzętem komputerowym. Zazdroszczą ile zarabia prawnik, lekarz w prywatnym gabinecie czy dobry specjalista w jakiejś dziedzinie, ale uczyć się przez lata (darmowe wtedy studia) to się nie chciało.
      A Ty? Nie chcesz żylaków, garba na plecach czy nerwicy to zastanów się co byś chciał robić i jak do tego dążyć. Jesteś chyba na utrzymaniu rodziców, skoro za 2 tys. nie będziesz się wysilał. Są tacy co za mniej muszą zasuwać bo nikt im nie da jeść za siedzenie w domu i narzekanie, że dla ludzi z ich wykształceniem nie ma pracy w tym kraju. Twoi rodzice muszą być „białymi murzynami” bo dla nich późno na zmiany, a muszą zapracować na siebie i Ciebie. A ten Janusz
      (dla Ciebie robol i parobek) być może osiągnie więcej niż Ty bo coś robi po za narzekaniem. A w ogóle to przestał byś krytykować wszystkich wokół i zajął się swoim życiem. Nikt Ci na tacy nie poda, ani w tym kraju, ani w innym. Ty musisz mieć pomysł na swoje życie. I mało wiesz o ambicjach i marzeniach innych ludzi bo oceniasz wszystkich zbyt powierzchownie. Jesteś sam na dobrej drodze do siedzenia z Tatrą (o ile ktoś Ci kupi) przed telewizorem i czekania, aż gołąbki wpadną do Twojej gąbki.
      A praca, jeśli się chce to jest. Znam faceta co przez ostatnie 2 lata zmieniał pracę chyba z sześć razy i w końcu znalazł to co mu pasuje. Ale szukał.

      2

      5
      Odpowiedz
      1. Wiesz co?Mam dość słuchania takich „cFanjakUW” jak ty. Tych morałów, tego cwaniactwa w gębie i wypocin „praca jest” albo poniżania i dosrywania. Chłopku roztropku tacy jak ty potrafią tylko tyrać jak niewolnicy, mądrzyć sie, spędzać życie przed TV i być spełnionym z 2200 wypłaty. Co ty mi tu wyjeżdżasz z dorabianiem sie, nauką, biznesem? Jaki handel? Czym? Gdzie? Jak wszędzie galerie i markety? Mało tych wszytskich magistrów wyśmiewanych przez byle robola? Wykształcenie tu g…o znaczy, nasze szkoły są marne.W tym dzikim kraju wciąż pokutuje przeświadczenie że tylko „nadludzie” mają prawo do życia a reszta to mierzwa, bydło.”Znej ta miejysce w szeregu” powie Maniek do Stefka.Sześć razy zmieniał prace….tylko jaka to praca? Zapewne jako fizol.. Ale….praca jest.”Biali murzyni” nie walczą o swoje tylko gną kark, spluną po cichu na pana ale i tak ulegli są nie próbują nawet swoich dzieci na ludzi wypchnąć”Tu nigdy nie będzie lepiej, normalniej. Niedługo parobki będą sie bić o prace z ukrami.

        14

        1
        Odpowiedz
        1. No tak. Prawda w oczy kole. Morały i wypociny. Jest praca. Mówię ci to z własnego doświadczenia i obserwacji otoczenia. Może nie ma u ciebie, ale w większych miastach jest. I to nie tylko po znajomości. I nie tyram jak niewolnik, TV nie oglądam od kilku lat bo mam ciekawsze pomysły na wolny czas. Gardzisz wszystkimi, którzy lepiej czy gorzej, ale radzą sobie w rzeczywistości, na którą nie mają być może tak dużego wpływu jak by chcieli. Zacznij myśleć, stwórz program, startuj do wyborów i pokaż jak powinny wyglądać rządy. Bo jak na razie to jesteś żałosnym małym człowieczkiem, wściekłym o to, że nie urodził się w rodzinie milionerów. Nie masz najmniejszego prawa oceniać jakości życia innych ludzi bo sam nie osiągnąłeś nic. No chyba, że ten wpis w Chujni i plucie na zwykłych ludzi to dla ciebie osiągnięcie.
          Cwaniaczkiem to ty jesteś niezłym. Szczególnie wobec tych co cię utrzymują. Tylko jeszcze takim cwaniaczkiem z miodem w uszach.

          0

          2
          Odpowiedz
          1. Bogate buraczki też nie mają prawa oceniać zwłaszcza że sami nie zarobili zazwyczaj ani grosza, nie przepracowali samodzielnie ani dnia.Fajnie jest cwaniakować mając pieniądze od tatusia, który pomoże i da pieniądze na swego nieudacznika i jego fanaberie bo tupnął nóżką. Jak ja wejde w biznes i mi nie wyjdzie pójde pod most i kto mi pomoże? Ty? Księża? Duda? Nie mam tatunia. Bogacze dziedziczące fortuny po tatusiach najczęściej wyszydzają innych choć sami nic nigdy nie osiągnęli. Ja nie mam prawa a ty masz prawo mi mówić jak mam żyć i co robić? Z choinki sie urwałeś. Te „rady” w stylu „działaj”, „zostań bogatym” sobie można wsadzić. Przecież większość byznesmenów to kliki i kolesie i dobrze o tym wiesz. Nawet przetargi na remonty są ustawione. „praca jest” tylko jaka to praca? „nie tyram jak niewolnik” wielu też tak uważa bo wstyd im sie przyznać. Chyba awet nie rozumiesz tego co czytasz. Chodzi o to że sie godzą na wszytsko za niewielkie pieniądze.

            0

            1
            Odpowiedz
          2. Tak tak gamoniu. masz racje. Chyba jesteś jednym z tych „cwaniaków” którzy wiedzą że robią z siebie parobków ale zawsze można sie odegrać na kimś i pokazać mu że jest tym złym leniem,nieudacznikiem no i to bredzenie „praca jest”(tylko jaka to praca),”nie jestem niewolnikiem”, „idź do polityki” zostań bogaty, ty nic nie osiągnałeś, „pracują sobie radzą” jakby tyranie za 2500 było sukcesem Dokładnie jesteś takim Januszem o jakich była mowa oczywiście lekceważący ton i poza wyższości bo masz prace za 2500. PO prostu bierna półniewolnicza masa i nic poza tym. Zawsze tu będzie bieda i byle co a przeciętny janusz będzie tyrał za bezcen i jeszcze będzie dumny że „robota jest”. Igrzysk i chleba w rytm discopola, kredyt na 30 lat do śmierci i robota od rana do wieczora. Takich tutaj trzeba.POgodzonych z losem parobów, którym jak powiesz że mają bylejak to z ciebie zrobią glupka.A do roboty na panów bo na nic nie zasługujecie.

            2

            1
            Odpowiedz
          3. Chłopku roztropku chyba nie zrozumiałeś za bardzo tekstu czytanego co? A kim ty jesteś żeby mnie oceniać? Musiałeś sie dowartościować, podbudować, obsobaczyć, ośmieszyć i już łatwiej znieść los parobka. Tacy jak ty udają że mają dobrze, grają cwaniaków, gotowi są tyrać jak woły bez podwyżek po pare lat, mocni w gębach, ulegli wobec panów władców, na kredytach do końca życia dlatego bogacze z wami będą robić co będą chcieli.

            1

            0
            Odpowiedz
    2. Za używanie słów „polaczek” czy „polactwo” powinni ci jaja odciąć frajerze.
      A co do mentalności ludzi, to trzeba czasu aby się zmieniła, skoro inteligencję skutecznie tępili ruscy, szwaby a potem komuchy.
      Nie powód to jednak żeby srać we własne gniazdo ty gnido.

      8

      14
      Odpowiedz
      1. Jaja to tobie powinno sie obciąć żebyś sie nie rozmnażał. Co płaczesz za”inteligencją”? Myślisz że miałbyś lepiej? Byś gnój spod świń wyrzucał.Chodzi o mentalność parobka niewolnika, który wyszedł z panadziedzicowego folwarku po wojnie.Niby wolny ale mentalność dalej parobcza.

        5

        5
        Odpowiedz
      2. A gdzie ja napisałem o swojej pozycji ? To że nie trawie tego co dzieje się w tym kraju nie oznacza że jestem przegranym nawet jeśli jestem. Nie chodzi tu o to jak mi się udało czy nie udało. Oceniam ten kurwidoł zbiorowo z tego co zaobserwowałem już żyjąc troche na tym padole. Powiem wam że nikt was tak nie wyrucha jak ten kraj. Polska to jest kraj dla polaczków co zapierdalają na taśmie dla żydków czy w innych masowych gównianych firmach. Robota kurwa w korporacji i karty z debetem to są te kurwa polaczki robaki i byle do przodu bez zastanowienia się nad celem byle przeć na szkło. Są wyjątki ale to jest minimalna liczba osobowości. Śmiejecie się z pijanego Stonogi i Testovirona ale ile oni praw wygłosili o tym kraju nieistniejącym nawet w tej wyszydzanej europie. A co do rycerzyka pro polaczka to niech ci żyłka srająca nie pierdzielnie. Ile jest takich patriotów jebiących ten kraj w skali mikro po makro.

        8

        2
        Odpowiedz
      3. Akiedy to byla w Polsce inteligiencja ty idioto.Ten kraj zawsze slynal z idiotyzmu……

        0

        0
        Odpowiedz
      4. A gdzie ptaki sraja ?Do wlasnego gniazda ty zasrany bocianie.Pierdolony bezzebny
        polaczek chce obcinac jaja.Najpierw obetnij swoje i prrzyszuj do wlasnego gardla
        ty potomku indyka.

        0

        0
        Odpowiedz
    3. A Ty lepszy jesteś wyzywając wszystkich od polaczków, Januszy i polszy? Urosło nam pokolenie hipokrytów, którzy narzekają, a sami są do niczego.

      4

      3
      Odpowiedz
      1. Tak jestem lepszy kmiocie bo mam przynajmniej jakieś ambicje i zasady. Hipokrytami to są ci co narzekają byle narzekać a później mówią że „nie je źle” w tym kraju. Obłudne polactwo.

        7

        3
        Odpowiedz
        1. Jakbyś miał zasady to byś nie srał we własne gniazdo używając takich zwrotów, bo sam jesteś Polakiem cwelu. Takie gówno jakie wysrałeś to ja czytam po 100x w ciągu miesiąca, więc w czym jesteś póki co lepszy? Jesteś tylko ciut lepszy od Januszy – zajmujesz miejsce tuż powyżej nich. Ex gimbusy, których ambicje objawiają się kiszeniem gniewu za dnia i pierdzeniem nim po nocy w internecie. Wyzysk? A kto miałby ochotę Cię wyzyskiwać i z czego, jak Ty nic nie potrafisz? Jakbyś potrafił to byś się tym zajmował, zamiast myśleniem o takich pierdach jak polskie Janusze.

          4

          1
          Odpowiedz
  5. Pracuję jako lakiernik samochodowy, czyli można powiedzieć, że jestem 'robotnikiem wykwalifikowanym’ i też wcale miodów nie mam. Jakim robolem byś nie był i tak nie dadzą Ci tyle, na ile zasługujesz. Zawsze będziesz zapieprzać po to żeby to dzieci szefa pojechały na wakacje a nie Twoje, żeby to szef miał nowszy samochód, nie Ty. Tylko zastanawia mnie jedna rzecz – każdy lakiernik, blacharz, mechanik, którego spotykam mówi mi że lata 90′ w Polsce to było el dorado dla fachowców. Każdy miał dużo kasy, wystarczyło tylko pracować. Jestem ciekawy co takiego się stało, że złoty okres się skończył.

    12

    1
    Odpowiedz
    1. Jesteś w błędzie. Własnie teraz dostajesz tyle, na ile zasługujesz. Reguluje to rynek, a nie Twoje widzimisię. Twoja praca nie jest na rynku cenna, więc jest słabo opłacana i tyle. Rozumiesz? Zasługujesz na tyle, na ile wyceniana jest Twoja praca. To, że kogoś stać, żeby Ci zapłacić więcej wcale nie oznacza, że na to więcej zasługujesz.
      Na więcej zasłużysz jak się przekwalifikujesz i będziesz potrafił dobrze wykonywać pracę, która jest wyceniana wysoko.
      Albo może otwórz swój własny zakład i wtedy zaczniesz zarabiać kokosy, a do tego zatrudnisz pracowników, którym będziesz płacił 'na ile zasługują’. Co Ty na to?

      3

      10
      Odpowiedz
      1. Widzicie? Traktują was jak zwierzęta i bydło a wy dalej stoicie biernie.Zarobki wasze nie zależą od lewactwa, podatków tylko od widzimisia jakiegoś buca, który mógłby płacić więcej ale nie chce. Ty robolu masz zarabiać tyle żeby nie zdechnąć i kłaniać sie panu władcy. Twoja praca to gówno, ty jesteś robol i ewentualnie jak zasłużysz czyli będziesz zapierdalał 6 dni w tygodniu po 12 godzin to dostaniesz kość od pana.Robol parobek jak uległy kundel musi sobie zasłużyć na zarobek i o ile pan uzna za stosowne albo mu da w miche więcej albo wpierdol od sebów i dowiesz sie że twa praca i tak gówno znaczy.O take Polskje walczyly my! Na zarabianie zasługuje tylko nasza elyta. Matoły po znajomościach i układach, całe rodziny muszą zarabiać bo sie dobrze urodzili i nie mogą być biedni.

        10

        3
        Odpowiedz
        1. Przeczytaj sobie definicję socjalizmu, pajacu. A może i komunizmu. Wszystkim po równo? Na pewno o to piejesz?

          1

          2
          Odpowiedz
          1. Nie elytom wszytstko a reszcie po 12 godzin w robocie i zupy z lebiody. Wtedy będzie git mendo.

            2

            1
            Odpowiedz
  6. A kto was do cholery zmusza do picia piwa i gapienia się na głupoty na ekranie. Wszystko zwalacie na rząd. Nawet mając najniższą krajową można coś zrobić, choćby kupić bilet i spieprzyć gdzie indziej, jak tu jest tak źle.

    8

    2
    Odpowiedz
  7. Polska to najżałośniejszy kraj Europy
    – 0 wynalazków
    – 0 osiągnięć militarnych
    – 0 wkładów w europejską kulture
    – polacy uciekają do w Anglii by pracować za poniżej średniej krajowej
    – polki wolą zagranicznych facetów
    – nikt nie chce wiązać sie z polakami
    – okrągłe mongolskie pyski, ciemna skóra (opalenizna którą dziwnym trafem widać nawet zimą) i oczy ewidentnie nie pochodzą z Europy
    – pośmiewisko świata
    – nic nie znaczy na arenie międzynarodowej

    10

    9
    Odpowiedz
    1. Chyba żyję w alternatywnej rzeczywistości. Polska zero wynalazków, zero osiągnięć militarnych? Jeśli piszesz serio, to ja serio współczuję.

      3

      2
      Odpowiedz
      1. A co polaczki wynalazly……..lampe naftowa,palety.Osiagniecia to ciagle idiotyczne powstania.

        0

        0
        Odpowiedz
    2. Polać tobie. Będe to wklejać każdemu narodowemu idiocie. Jednym słowem święta prawda.

      1

      1
      Odpowiedz
    3. No i najgorsze, tacy jak Ty, którzy gnoją własnych rodaków. 😀

      3

      2
      Odpowiedz
  8. Macie swoje żydowskie rządzy, dla was wszystko jest „teorią spiskową” to praktycznie spiskowo będziecie zdychać w obozach tępogrodzie…

    4

    1
    Odpowiedz
  9. Dokładnie w punkt. Ja np. dodatkowo słyszę chyba największą wymówkę świata czyli tekst „takie jest życie”. Albo inne teksty typu „nie marudź tylko bierz to co jest” lub „tobie to żadna praca nie pasuje”. Tak jakby chęć znalezienia jakiejś sensownej dobrej pracy, a nie byle jakiej, była czymś złym.

    13

    0
    Odpowiedz
    1. Sensownej czyli jakiej? Powiedz konkretnie, co chciałbyś robić (wymień zadania i typowe czynności) i jakie pieniądze by Cię satysfakcjonowały?

      2

      1
      Odpowiedz
      1. Sensownej czyli takiej w której nie traktują cię jak g…no. Żadna praca nie hańbi -jestem tego zdania. Mam konkretnie na myśli taką, w której nie wytykają ci, że przyszedłeś na 8 skoro miałeś przyjść na 8 (jak 8 to trzeba być zawsze 7.45 bo punkt 8 to już źle), gdzie nie wytykają ci że robisz coś za dobrze. I inne tego typu „kwiatki”. Tak, ja się z takim traktowaniem spotkałam. To nie jest normalne, to jakieś chore fanaberie i widszimisie osoby, która widać musi się poczuć „NAD”!!! Kiedy człowiek naprawdę się stara i naprawdę nie ma nic sobie do zarzucenia. Kiedy jest za dobrze to trzeba koniecznie coś znaleźć.

        5

        1
        Odpowiedz
        1. „Sensownej czyli takiej w której nie traktują cię jak g…no.”

          Jeśli masz umiejętności to nikt nigdy nie będzie Cię traktował jak g…no. Po prostu odwracasz się i idziesz sobie do konkurencji.

          2

          3
          Odpowiedz
          1. Dokładnie tak to widzę. I tak też robię. Ale wkoło słyszę teksty typu..(i tutaj wróć do mojego komentarza wyżej: „Dokładnie w punkt. Ja np dodatkowo słyszę…”).

            0

            0
            Odpowiedz
          2. Nie trzeba być robolem bez umiejętności. W korporacji jesteś tylko numerkiem, zasobem ludzkim, liczy sie target, liczy sie twoja „moc przerobowa”, też jest mobbing, stres, darcie mordy, targety ponad siły i ciągły strach czy nie przyjdzie kiedyś ktoś młodszy, dynamiczniejszy…….i ciebie nie wygryzie. Ciągły strach przed tym czy jak nie osiągniesz 40 nie powiedzą ci…..”wypalił sie pan, mamy młodych, kreatywnych, dynamicznych a pan nie spełnia już wymagań Dziękujemy za współprace”.

            3

            0
            Odpowiedz
    2. Dlaczego ja mam brać prace „taką jaka jest”? Mam iść do roboty na równi z tępymi matołami bez wykształcenia i tyrać jako jakiś fizol za najniższą, być traktowany jak przygłup, popychło. „Bo biorą prace jaka jest” a do jakiej pracy mają iść te dresy i kapturki jak nie mają nawet zawodówek skończonych? Dlaczego ja mam równać sie z nimi? Ja widze że całe rodziny całe familie niekompetentnych przygłupów siedzą po urzędach za dobre pieniądze, po znajomościach, układach, jak debile zwane celebrytami sie bawią, za gównianą reklame zarabiają takie pieniądze, których na etacie bym nie zarobił w 5 lat a ja mam być pomiatanym sługą, parobem wegetującym jako biedak, styranym robolem pomarszczonym i zniszczonym w wieku 40 lat jak dziadek 60 letni i tak całe życie nigdzie nie być, gówno widzieć tylko tyrać. Co to za życie? Kiedyś ciemny robol czy parob poza grajdoł nie wyszedł, nic w życiu nie widział nigdzie nie był i sie na to godził że od pana dostał nahajką,musiał żyć jak panbuk kazał w niewolniczej robocie i w nędzy. Jakim sie rodził takim umarł ale w dobie internetu, TV gdzie pokazują luksus, dobrobyt, żelowanych 20 letnich gnojków milionerów za pieniądze z układów rodziców to ja mam zdychać w nędzy?

      12

      3
      Odpowiedz
      1. Tę „gównianą ” reklamę to oni muszą wiedzieć jak zrobić i mieć dobry pomysł. Dopiero wtedy zarobią.
        A ty w czym jesteś dobry? Co potrafisz dobrze robić?
        Dobrze ci idzie gadanie frazesów. Do polityki może?
        Co tam, jeden więcej…

        2

        5
        Odpowiedz
        1. Przygłupie kafelkarz też musi wiedzieć jak to zrobić , spawacz musi wiedzieć jak to zrobić ale to robol a pajacowi debilowi robiącemu głupie miny chcesz płacić nie wiadomo ile. POwinni za te idiotyzmy dostać nie więcej niż 2000 ale po znajomościach i układach im sie należy przecież. Kolejny polaczek mądry w gębie.

          4

          3
          Odpowiedz
        2. Niczego w swym katolickim zadęciu pełnym „dobrych rad” i miłości bliźniego nie zrozumiałeś. Chodziło o to że te gnoje mają wszystko pod ryj podstawione po kumoterskich układach i za pokazanie mordy w TV inkasują niebotyczny szmal. A żebyś wiedział że do polityki i wtedy to ja bym był ponad tobą i ustalał jak masz żyć.

          2

          0
          Odpowiedz
          1. Ty się lecz, bo to chyba już zaawansowana paranoja. Były jakieś odniesienia do religii? Nie masz chłopczyku, żadnych sensownych argumentów to po najmniejszej linii oporu – wyzywać, ubliżać.
            Taaa… Mason (wiesz, kto to?), Żyd, komunista, pedofil i jeszcze parę innych. Wszystko dlatego, że mam inne zdanie. A spieprzaj. Nie trzeba było na Chujni pisać. Tu ludzie mają różne zdania i nie koniecznie będą ci potakiwać. Mnie to ty możesz… Póki co jesteś żałosnym gimbusem, który wyżej sra niż dupę ma. Ani majątku, ani rozumu czy umiejętności, żeby go zdobyć tylko pretensje i roszczenia. A idź ty, pokaż co potrafisz np. w reklamie. Zadbałeś o ząbki, o figurę? Zgłoś się do agencji. Nigdzie nie pójdziesz. Nic nie zrobisz. Bo potrafisz tylko siedzieć i pierdzieć w fotel przy kompie.
            A każdy, kto próbuje ci to uzmysłowić to wróg.

            0

            3
            Odpowiedz
          2. Rozumu to ty nie masz tatuś. Jeśli ja gimbus to ty tatuś pokaż jak sie robi byznesy i kariery. Oczywiście dobrze wiesz że tylko układy sie liczą tylko tak sie pisze żeby wzbudzić poczucie winy że to oni sami sobie winni są. Że głupki że debile bo swoich debili sie pcha wszędzie tam gdzie sie da i wtedy są elytą.Tatuś dał tatuś załatwił i można szpanować przed plebsem.

            2

            0
            Odpowiedz
        3. Widać głupolu nie zrozumiałeś o co chodzi w tekście wyżej. Po prostu cebularska chęć dojebania komuś i poniżenia wzięła góre. Pomoge ci zrozumieć tekst. Chodziło nie o scenarzyste i reżysera tylko byle debila takiego jak Radziu M. czy Małgonia R, Majewski, jakiś słitaśny gnojek reklamujący paste to zębów czy chuda nieciekawa dziołcha mówiąca „halapenjo?” itp.

          2

          3
          Odpowiedz
    3. Chęć znalezienia sensownej pracy jest jak najbardziej sensownym podejściem, pod warunkiem, że się jej naprawdę szuka i zadba się o to, żeby mieć przygotowanie do takiej pracy. Czasem trzeba brać jakąkolwiek, żeby się usamodzielnić i szuka się lepszej. Od zawsze było tak, że gotowe to dostawali potomkowie zamożnych ludzi, wszyscy inni mają do wyboru – siedzieć, utyskiwać, pluć jadem i obrażać tych co mają, albo wziąć się do roboty i samemu dążyć do spełnienia swoich ambicji. Kiedyś też byli bezdomni tylko władza dbała, żeby nie rzucali się w oczy. Była też bezdomność utajona – to wszyscy ci co mieszkali kątem u rodziców czy teściów bo na mieszkanie spółdzielcze czekało się i po 20 lat (cały czas wpłacając składki). Chyba, że szło się do pracy do milicji, wojska lub do sprzątania bloków to były mieszkania służbowe. Ja rozumiem, że młodzi ludzie chcą mieć wszystko już, ale niestety, ani tu, ani na zachodzie nikt nic nie daje za darmo. Tam nie ma biedy? Nie ma bloków socjalnych? Jeśli chcecie większego socjalu czemu plujecie na socjalizm? Był już przecież. Komunizm był po II wojnie, nie teraz. Jak ktoś chce siedzieć i utyskiwać na Chujni jakie to życie i społeczeństwo i świat w ogóle… to niech doceni, że ktoś mu płaci rachunki za prąd, internet itp. A jak chce mieć lepiej to niech odklei tyłek od fotela i pomyśli co może zrobić ze swoim życiem. Bo ci co coś mają też niejednokrotnie musieli i muszą ciężko zasuwać, żeby to osiągnąć i utrzymać. Samo nie przyszło. I zaczynali często od całkiem niefajnych, wcale nie wymarzonych prac. Tu czy na zachodzie trzeba samemu włożyć w swoje życie trochę inwencji, pracy i starań. Za obelżywe określenia to ja was też skreślam płytkomózgie, leniwe, roszczeniowe gimbusy. Sami tworzycie to „polactwo”. I nikt (a już szczególnie gimbiarze na garnuszku rodziców) nie ma prawa oceniać i obrażać tych co pracują (lub nie) i mają swoje życie, z którego są całkiem zadowoleni. Nie wszyscy marzą o BMW, białych skarpetkach i imprezkach w pubach. Żyjcie sobie jak chcecie, ale wara wam od tych co wolą realizować SWOJE pomysły na życie i żyć na SWÓJ rachunek. Nawet jeśli wam wydaje się to niewiele warte. Bo nawet niewiele to już coś. Wy póki co nie osiągnęliście nawet tyle, a samo gadanie co to ja mogę i ile więcej od was jestem wart, jest tak naprawdę g…. warte. Czas pokarze, ile jesteście warci.

      2

      4
      Odpowiedz
      1. Właśnie ponoć teraz Ci po studiach to się nie nadają do pracy. Skończyli gówniane studia (to należy podkreślić) i nie chcą nigdzie pracować. Już brakuje ludzi do pracy. 2500zł. praca w sklepie i nikt nie chce!

        0

        0
        Odpowiedz
        1. Pewnie. Wszyscy mają gówniane studia….. Zresztą hołota ma pracować, sprzątać,podawać, usługiwać…..za 2500 do roboty chamy nie chcą iść a przecież cham na więcej nie powinien liczyć niż praca w sklepie czy na czterobrygadówce. SKANDAL! ROSZCZENIOWA MASA! Zamach na wolność szlachecką, chamy chcą sie równać z elitą. HA!!! niedoczekanie!

          1

          0
          Odpowiedz
  10. Jak widze komentarze to wiem jedno że Polska to już nie kraj kapitalistyczny ale już feudalny z niepisaną zależnością pan-parobek.Po prostu wiedzcie że Janusz byzmesmen jest waszym panem a wy jego parobkiem różni sie od pana szlachcica tym że nie ma swej milicji, która będzie nadzorować chamów w robocie. Jeden napisał tu prawde że nie liczy sie jak pracujesz i ile pracujesz.Liczy sie kim jesteś. Jesteś pionek, robol czyli nic nie znaczący śmieć, któremu sie nic nie należy. To on jaśniepan decyduje ile masz zarabiać i nawet jakby mógł płacić to po prostu nie chce bo nie będzie płacił byle robociarzowi więcej niż minimum. Bo raz on takich ma 20 w kolejce na miejsce robola, dwa on wie że taki robol czy zarobi 1000 czy 3000 to i tak do roboty przyjdzie, trzy on jest panem życia i śmierci i podoba mu sie to. Generalnie polska(celowo z małej) to kraj katolickich skurwieli podłych,małych, okrutnych, bezwzględnych. Jak sie taki dorobi to nie znajdziesz większego tyrana.Tu zwykły człowiek to nikt, śmieć, paproch. Tu liczy sie tylko elyta, bogacze, dorobkiewicze, karierowicze, którzy po układach rodzinno-mafijno-koleżeńsko-złodziejskich przywłaszczają sobie wszelkie prawo do zarabiania niebotycznych sum, do zaszczytów, stanowisk. Oni czyli elyta z rodzinami,kochankami muszą zarabiać dobrze nawet przy byle jakiej pracy nie wymagającej żadnych specjalnych umiejętności że ktoś spoza układu zarobi 3X mniej na tym stanowisku i będzie wykonywał prace za trzech gdzie mobbing, zastraszanie jest na porządku dziennym. I tak mamy 21 letnich „specjalistów”na dobrych stanowiskach bo im sie należy od urodzenia wszystko.Jak już synek czy córeczka do niczego sie nie nadaje albo ma po prostu fanaberie być „aktorem” to wysyła sie takiego na „casting” który jest ustawiony i widzimy gnojka w reklamie, gdzie za pajacowanie dostaje gruby szmal. Pracownik ciężko pracujący nie musi wg. naszych buców zarabiać no ale pajac z reklam co robi wygibasy i pieprzy idiotyzmy musi bo to już „wyższa sztuka” jak wmawiają prostaczkom.

    11

    3
    Odpowiedz
    1. „To on jaśniepan decyduje ile masz zarabiać i nawet jakby mógł płacić to po prostu nie chce bo nie będzie płacił byle robociarzowi więcej niż minimum. ”

      Jakby przepłacał to byłby debilem.

      2

      6
      Odpowiedz
  11. Ci którzy piszą,że nie chce im się pracować jak jakiś robol (chcą pracować gdzieś gdzie nie mają potrzebnych umiejętności i zarabiać 10k bo inaczej nie bedzie się im opłacać) powinni najlepiej wypierdalać na syberię,by nie zaśmiecali kraju swoją tępotą.Roszczeniowe ścierwa..

    2

    2
    Odpowiedz
  12. Dobrze ci radzą – wyjedź. Zamiast pływać w kisielu zobaczysz, że inni pływają w wodzie.

    3

    0
    Odpowiedz