Jak nie urok to sraczka. Niby fajnie ciepło, ale kurwa… stopy się pocą masakrycznie. Używam żeli i innych gówien, ale one nic nie dają. Wystarczy 300m chodu i już zapalenie skarpet. Czemu moje stopy widzą chłód jak świnia niebo? Ale chujnia.
47
65
Jak nie urok to sraczka. Niby fajnie ciepło, ale kurwa… stopy się pocą masakrycznie. Używam żeli i innych gówien, ale one nic nie dają. Wystarczy 300m chodu i już zapalenie skarpet. Czemu moje stopy widzą chłód jak świnia niebo? Ale chujnia.
bo jak na nogi zakladasz zamiast skarpet chinską cerate kupiona u ruska na targu to tak bedzie. idz do porzadnego sklepu z e skarpetami i wydaj minimum 10zl za pare a nie 10zl za 5 par na targu. a tak ogolnie to chuj ci w dupe smierdzielu
Musisz nosic sandaly z koziej paly wtedy przejdzie.
Fuj nie zbliżaj się do mnie
Widać genetycznie tak masz. Ja też. Rodzinne. Nic nie poradzisz. I uważaj ze środkami przeciwko poceniu się. Bo jak przesadzisz, a w takiej sytuacji o to nie trudno, to mogą zdarzyć się dwie rzeczy. Pierwsza: zapchasz pory skórze stóp, a wtedy witaj grzybico. I druga: pot wyjdzie w innym miejscu. Myślisz, że teraz masz chujowo? A wyobraź sobie, co będzie jak ta sama ilość potu wyjdzie ci w okolicach jaj… Kapujesz? Jedyne co możesz zrobić, to częste mycie stóp. Pot jak jest świeży, to nie śmierdzi, więc poza tym, że wkurwia, nie ma się czym przejmować. Wystarczy częste mycie i będzie OK.
Rób doktorat z dermatologii.
Moja loszka często i dokładnie się myje, dlatego kiedy obrabia moją potężną pałę, czuję tylko wspaniały zApach jej zajebistego ciała.
zapalenie skarpet, zgniłam XD
A ja mam w dupie skarpety, wolę onuce, które zmieniam raz do roku, bo odpowiedni zapach trzeba wydeptać własnymi stopami, a nie kupować jakieś gówna w żelu.
Masz gówniane buty. W swoich mogę chodzić parę dni w jednych skarpetkach i ani nie jest mokro, ani nie czuć. Jeśli te problemy masz w adidasach, to kup sobie skórzane.
Zależy w jakich butach chodzisz, stary. Jak popędzasz w Air Maxach, Conversach albo innych badziewnych adidasach, to stopa nie oddycha i się poci. Kup se sandały albo japońce i napierdalaj w nich do woli w pełnym słońcu.
Widzisz człowieku bo się kupuję skarpetki BAWEŁNIANE lub z KASZMIRU ale nie z plastiku, po za tym świnie latają ba nawet potrafią mówić zobacz na wiejskiej w chlewie ile ich jest i wszystkie łykowate. Nie nadają się nawet na kiełbasę.
Sprawdź sobie ciśnienie!
1) skarpetki kup sobie za 30 PLN
2) myj nogi 3 razy dziennie w cieplej wodzie
3) nie uzywaj zel
4) kup sobie dobre buty + wkladki za 40 PLN
problem z glowy
Mam to samo, i nie tyle co chujnia i śrut, tylko śrutownik jak skurwysyn
Mi tesz jebiom nogi i niewiem czemu, pszeciesz je myje dokładnie miendzy palcami a jakoś mi jebiom niewiem dlaczego mama mi muwi że to pszez klapki gumowe z najacza jaki żal…
Jedyna Rada: sandaly (skorzane, eleganckie), ypielegnowane stopy i lazic Cale lato bez skarpet.
Mam wyjebane na twoje skarpety
Ostrzyknij stopy botoksem i masz spokój.
Kurwa, mam to samo i nie wiem, co jest grane. Zacząłem używac antidralu, chyba chuj to da, ale warto spróbować. Jak już natomiast siedzę przy grzejniku to sucho jak diabli i tak powinno być. A nie jest… Trochę marszu i lepka stopa i onuca. Śrut.
Jakim kurwa trzeba byc tepym chujem adminem zeby kurwa przepuszczac takie cos? Co za kurwa jebana ciota jest wlascicielem tej strony? Chuj ci w ryj pedale.
mi dermatolog powiedziała, że botox by pomógł. jasne, 5tysi wydać, żeby mi sie przez jakiś czas stopy nie pociły- wiocha.
Jedz budyń.
nosz kurwa ziomek witaj w klubie mi tez się w końcu pala skarpetki az czuje jak mi piety grzeje jak kiks ale to tak po 2 -3 dniach chodzenia i spani w tych samych skarpetkach masakra wspolczuje to takie niekomfortowe.
mocz stopy z woda i octem
Sprobuj się porzadnie zesrac i powinno cie puscic
Na zapalenie skarpet pomaga skarpetowa herbata. Zalewasz przepocone skarpety wrzątkiem, słodzisz i wypijasz codziennie rano, koniecznie na czczo. Stary i sprawdzony sposób, nie dziękuj..
Bez jaj. Buty muszą być prawdziwe i firmowe nie z china i skarpety też. A jak masz skłonności do pocenia stóp to są dezydoranty do stóp w sklepie Rossman…. W każdym dobrym obuwniczym kupisz dezydorant do obuwia. Jak raz przepociłeś buty to wurzuć! Jak były upały nosiłem sandały nie pełne buty. To jak koszulka i kurtka.