Złodzieje długopisów

Są gangi, są samodzielni złodzieje, są drobni złodzieje i są jeszcze bardzo drobni złodzieje, którzy kradną m.in. długopisy. Najpierw mówią, że coś chcą pożyczyć od Ciebie, a potem korzystają z tego, że masz kiepską pamięć i… nie oddają. Pożyczam komuś długopis, a ta nie dość, że nie oddaje, to jeszcze dzień później pożycza od kogoś innego długopis. Mój kolega ostatnio mówi mi, że jakaś łajza pożyczyła od niego właśnie długopis i nie dość ,że nie oddała, to (jak mówi) jeszcze widzi tą osobę, jak pisze jego długopisem na zajęciach. Co jest w głowach ludzi, którzy zapierdalają takie drobiazgi? Nie masz długopisu? Kup se, kur*a! A ludzie tego typu kradną nie tylko długopisy. Są pewnie różni złodziejaszkowie tego pokroju, którzy zapierdalają różne drobiazgi, myśląc jakby nie wiadomo, co złowili. Aż się przypomina utwór formacji Echo pt. „Długopisy”.

71
8

Komentarze do "Złodzieje długopisów"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Zapierdalam w biurze i nic mnie tak nie wkur, jak podpierdalanie (tak to trzeba nazwac) dlugopisów. Boje się nabyć jakiś lepszy, wygodniejszy, a co za tym idzie – droższy, bo pożyczą i… resztę już znasz.

    5

    1
    Odpowiedz
  3. O mnie piszesz? Notorycznie zabieram długopisy, nawet pani w skarbowce nie oszczędzilam. Kolekcjonuje tez zapalniczki, zdobyczNe są najlepsze

    10

    2
    Odpowiedz
  4. Syndrom cebuli

    4

    1
    Odpowiedz
  5. Ja tez tak robię, mam własną długopisową szajkę, która ma wtyki prawie we wszystkich Polskich szkołach. Nasi Agenci powoli rozpoczynają także działalnosc za granicą. Codziennie, wykorzystując słabą pamięć matołów generujemy dochody w milionach zł zapierdalając długopisy i sprzedając je w hurtowych ilosciach na czarnym rynku. Policja jest bezradna. A wy co? Dalej jebiecie za 2 koła na kasie w Lidlu? Nawet mi was nie żal.

    16

    0
    Odpowiedz
    1. ja pier hahaaha

      0

      0
      Odpowiedz
  6. Ta, echo to w twoim pustym łbie słychać, i to dłuższe niż tu: http://www.tvp.info/13707382/informacje/rozmaitosci/najdluzsze-echo-szalalo- w-szkocji/
    „Dobry zwyczaj nie pożyczaj, jeszcze lepszy nie oddawaj” – jeszcze tego nie znasz? Albo znany patent na wyłudzaczy szlugów – mieć po kieszeniach dwie ramki fajek, ale w jednej tylko jednego szluga. Mędzi tak o fajkę, pokazujesz że ostatniego masz, a wiadomo, że ostatniego nawet kurwa nie bierze. Tak samo z długopisami – ostatniego mam. Albo daj mu kurwa wypisanego. Albo każ spierdalać. Gdzie wasza asertywność, ludzie?

    7

    0
    Odpowiedz
  7. Drogi Bracie, prawidłową ścieżkę postępowania z zaborcami materiałów biurowych wskaże Ci ten oto niezwykle wiarygodny hadis ze zbioru opracowanego przez cnotliwego imama Al-Zayoba (rahimahullah).
    ” Umar wspomina, że podczas wyprawy Prorok (pokój z Nim) zapytał Abu Kuca ibn Stulejmaniego co go tak trapi, że maszeruje na drodze Boga z krzywym licem, co rusz łypiąc i pomrukując. Abu Kuc odpowiedział Mu: „O Apostole Allaha, jeden z braci zabrał mi niebieskiego bica i nie oddaje, a ja krępuję się wołać o zwrot, żeby nie wyjść na biedaka przed ansarami”. Wtedy Posłaniec Boży kazał onemu współbratu oddać Abu Kucowi długopis i dorzucić pachnącą gumkę myszkę na zgodę.
    Potem zaś rzekł im obu: „Na Allaha, ręka, która jawnie ukradła mienie warte powyżej ćwierci dinara ma zostać odcięta, chyba że pokrzywdzony nie zażądał zwrotu rzeczy, co powinien zrobić głośno i wyraźnie, zamiast brąchać i liczyć na cud. W przeciwnym razie albo zabraknie nam na pustyni długopisów albo dżihad zmieni się w paraolimpiadę, gdy jeden z was straci dłoń, a drugi nabawi się urazu łokcia od machania mieczem.”
    Napominając do gorliwego wspomagania marcujących się obecnie kotów pozdrawia emir Abu Janusz.

    18

    3
    Odpowiedz
    1. Te, turbaniarz, odpowiedz na tę zagwozdkę, trapiącą każdego wiernego, a na którą żaden sufi odpowiedzi jeszcze nie znalazł…

      Jeżeli Abdul strzela do oddalonego o 100 metrów Ahmeda z AK-47, przy wschodnim wietrze, wiejącym z prędkością 10 km/h i trafia go, po czym obie strony krzyczą: „Allah akbar”, to czyj Allah jest bardziej akbar?

      2

      0
      Odpowiedz
      1. Drogi Bracie, w podanej sytuacji Abdul osiąga doczesne zwycięstwo a Ahmed zaszczytne męczeństwo – dla obu wymienionych Allah jest zatem, na swój boski sposób, niezwykle łaskawy i miłosierny.

        4

        0
        Odpowiedz
    2. Mesiu, nawet jak się zakamuflujesz za kozią bródką, to ja i tak cię znajdę i… wiesz co. Byk Andrzej.

      1

      0
      Odpowiedz
    3. Patałąchu żałosny, kiedyś, kiedy jeszcze nie byłem Mesiem też podpierdalałem długopisy i papier toaletowy z zakładowej sławojki. Śmiali się ze mnie i mówili że śmierdzę. A ja tak odkładałem każdy zajebany długopis i mówiłem, poczekajcie skurwysyny, jeszcze wam pokarzę. Teraz kiedy dorobiłem się fortuny, własnego Intercity i Mesia (wypasionego w chuj, niemiec płakał jak sprzedawał) już się nie śmieją – chociaż nadal śmierdzę – patrzą z szacunkiem i trwogą bo jednym ruchem mojej dłoni mogę wpłynąć na losy tego narodu a nawet i Unii Europejskiej. mam was w garści patałachy, robicie pod siebie ze strachu? Spokojnie jestem łagodnym władcą, ale nie pozwalajcie sobie za dużo… i pamiętajcie: każda tona podpierdolonych długopisów przybliża was do bogactwa..

      2

      3
      Odpowiedz
  8. Zapamiętaj. Prawdziwy maczo kładzie lachę na podbierane długopisy, bo ma ich w ch…

    4

    1
    Odpowiedz
    1. Prawdziwy macho żre długopisy na śniadanie…

      1

      0
      Odpowiedz
      1. I popija takimi zegarkami z takim niebieskim podświetleniem wyświetlacza. Ha!

        3

        0
        Odpowiedz
  9. O jjjeeeezzzzuuu tragedia bo ci ktoś zwinął długopis,powinni do powiesić. Wez ty się jebnij w łeb,albo nie pożyczaj i nie stękaj kurwa…

    11

    13
    Odpowiedz
  10. Te cwaniaczek śmierdzący się znalazł. Żebym nie musiał powiedzieć kogo co Niedziela widzę nad rzeką jak napierdala obsranym welonem ślubnym żony o kamienie…

    A kij, powiem wszystkim.

    Oskarżam Cię o to że używasz welonu ślubnego żony do podcierania dupy w ubikacji !
    Jest to dla Ciebie tańsze i wygodniejsze ! Po tygodniu używania udajesz się nad rzekę, aby ponapierdalać welonem o kamieniem, aby przygotować welonem do kolejnego ciężkiego tygodnia.

    2

    16
    Odpowiedz
  11. Gdybyś nie miał kręgosłupa, a mózg z wazeliny kazałby ci -poza stokiem narciarskim- stale być na kolanach, to nie miałbyś takich problemów… W nagrodę za start w wyborach, w których to tępe cebulactwo mnie wybrało, dostałbyś od Prezesa Wszystkich Prezesów długopis (i dildo w dupę, z antenką, żeby komunikaty od Prezesa odbierać), którym podpisywałbyś wszystko…

    Widzisz, jak się można urządzić po wyjściu z „błogosławionego łona”? Ale nie przylazłeś na wycieraczkę Prezesa, cmoknąć go w prężną pałkę świeżo wyjętą z Misiewicza i teraz orasz, frajerze, na moją pensję, narty, datki dla toruńskiego papy (które w twoim imieniu zanoszę, podając mu je na kolanach z kopertą w zębach) oraz łącze internetowe, żebym se z ruchadłem leśnym pogadał… I jeszcze pisaki ci kradno… /twój prezydent, ćmoku

    PS. Jest sygnał od Prezesa (via antenka), że od jutra na śniadanie każdy cebulak ma zeżreć gówno ze smalcem…. Lecę podpisać, a ty, cebulaku, kopystkę przyszykuj, żebyś miał to czym mieszać, i kamerkę, żebyś miał co pokazać, jak kontrola z odpowiedniego urzędu przyjdzie. Bo jak nie, to ci 500+ zabioro, 600 każo dopłacić. A ONR pałami jeszcze przypierdoli wrogiemu elementowi animalnemu…
    Aha, Agatka przesyła całuski za jej kilkanaście tysi miesięcznie…

    5

    8
    Odpowiedz
    1. Meszek się przestraszył i się kamufluje. Albo zapomniał wziąć tabletek w porę. No, my tu gadu gadu, mesiu, ale musisz jeszcze obskoczyć demoty i wyznania ze swoimi „błyskotliwymi” wstawkami. Na onecie znalazłbyś wiele bratnich „dusz”, ale tam zginąłbyś w tłumie. A na chujni góra 50 komentów do wpisu, więc siłą rzeczy „błyszczysz”.

      2

      1
      Odpowiedz
      1. No widzisz, patałachu, a ty nawet tu nie „zabłyszczysz”. 😛 /Mesio
        PS. Ale masz ból dupy… 😛

        A Onet Pana waszego wkurwia, bo umieszcza i kasuje posty wedle widzimisię jakichś tamtejszych pajaców. A poza tym Pan wasz ma lepsze rzeczy do roboty niż przesiadywanie cały dzień na jakichś forach a onetowe są za duże i zbyt wiele czasu by pochłaniały.

        2

        0
        Odpowiedz
  12. Rób doktorat.
    PS. I zwiększ masę…

    0

    4
    Odpowiedz
  13. Nie myśl.

    Jeśli już pomyślałeś, to nie mów.

    Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz.

    Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj.

    Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

    4

    2
    Odpowiedz
  14. A to nie jest tak, że ktoś zapomniał oddać? Ja notorycznie zapominam długopisu na zajęcia (może to dlatego, że zajęć zeszyt + długopis mam stosunkowo niewiele) i pożyczam od ziomka. Zawsze zapominam oddać. Po zajęciach ziomek mi przypomina, żebym go oddał i to właśnie robię.
    Chcesz mieć swoje długopisy to upomnij pożyczającego, żeby oddał i tyle 🙂

    0

    2
    Odpowiedz
    1. Skoro pożyczasz coś od kogoś patałachu, to on robi ci łaskę jeśli się zgodzi. Twój potem interes żeby nie zrobić z siebie kretyna bo następnym razem łaski może zabraknąć. Dziękuj kumplowi że istnieje.

      2

      0
      Odpowiedz
  15. Ty tu masz problem z długopisem a mi taka łajza nie chciała oddać telefonu. Najpierw że niby taki fajny, że chce zobaczyć, itp. Wziął i mówił „jaki telefon”? Sp…..j! To mój telefon i ch..Musiałem pięścią wytłumaczyć co i jak. Polska to dziki kraj.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Tj. właśnie Polska gdzie jeden drugiego okrada. To chyba taka spuścizna PRLu. Kradną wszystko, nie tylko długopisy, ale serwetki, papiery toaletowe czy papiery do drukarek choć są to rzeczy które nie kosztują majątku, ale powiesz coś takim to ci znajdą tysiące wymówek dlaczego tak robią a na ciebie będą krzywo patrzeć. Wstydu nie mają, ni pokory, ale na takie sprawy jak piwko, papierosy czy nowy plazma TV to już kasa jest. Hipokryzja na każdym kroku. Zenek okradnie Heńka to gra gitara, ale Heniek okradnie Zenka to już wielkie zło. I tacy też się często podają za chrześcijan chociaż dekalogu to w ogóle nie przestrzegają albo tylko częściowo. Pierdolona obłuda.

    0

    0
    Odpowiedz