Co to się dzieje w mmorpg? Coraz więcej kozaczków w wieku 10 wzwyż, sam mam 25 lat i lubię sobie wbić do gry i się odstresować. Ale nie bo co chwila widzę jakiegoś pokórwieńca co to nie on ura bura król podwóra. A jak takiemu kozaczkowi się udowodni jaki to on mocny nie jest to cie jedzie od pań lekkich obyczajów oraz cała wiązka łaciny podwórkowej leci.
Najczęściej to są dzieci co to w realu takich rzeczy by ci szczyl nie powiedział, bo dostałby gonga na ryja. Człowiek chce się odstresować, a tu nie idzie bo jakiś niedorozwój musi się wyżyć.
26
41
sama gram w mmorpg i wiem co się dzieje.
na terazniejszych młodych graczy mam jedno określenie:
„Cwaniak w necie – cipa w świecie” ;]
Rodzice zamiast się interesować dziećmi to olewają to pozostawiając takich małych idiotów przy kompie. Jakbym miał takie dziecko internetu w domu, które bez gier życ nie może to wypierdoliłbym go za okno z tym pudełkiem. Ja tam wole się odstresowywać spotykajac sie ze znajomymi w realnym świecie. Gry to jak dla mnie jednak strata czasu.
Zamiast szukać nieba w tibii zajmijcie się czymś innym i po kłopocie :D.
Masz 25 lat i przejmujesz sie tym co gadają jakieś 10letnie przygłupy w mmo… Ludzie to mają problemy.