Jak w temacie – lubię dresowe spodnie. Nie jestem żadnym dresiarzem – nie kradnę nikomu komórek, nie pytam się ,,masz jakiś problem”, nie okradam staruszek ani w ogóle nikogo. Po prostu lubię nosić dresy, bo są wygodne, i w nich czuję się sobą. Nosiłem kiedyś jeansy, ale były zimne, sztywne i szorstkie, czułem się w nich chujowo i ostatecznie się ich pozbyłem. Mam w szafie inne spodnie, eleganckie, ale luźne i zakładam je, kiedy zajdzie potrzeba. Ale na co dzień to ja noszę swoje ukochane dresy. Mówią, że bądź sobą, chodź w czym lubisz… ale ja jednak się obawiam, bo laski nie zwracają uwagi na takich kolesi 🙁 A ja nie chcę zmieniać dla kogoś swojego stylu ubioru. I jeszcze się obawiam, że inni będą mnie obgadywali, że jestem wiochmenem… Ale trudno. Muszę kupić chyba rurki, bo to modne teraz…
Noszenie dresów
2017-03-29 21:2844
60
A co cię laski obchodzą?
Nie ma jak męskie umięśnione pośladki!
Pan twój całe życie w jeansach łazi i nigdy nie były sztywne i za szorstkie (taką masz delikatną dupę, dziewczynko?). Najwyraźniej ci się, patałachu, nudzi i za dobrze masz, to wymyślasz. Gdybyś nie miał co do gara włożyć, to miałbyś prawdziwy problem -jak podrzuconą do góry kromkę chleba zeżreć w powietrzu, by zdążyć przed konkurencją. Śrubę wam, panienki, trzeba przycisnąć, albo wypierdolić do jakiegoś kalifatu, by ciapaci mieli co zamiast kóz posuwać.
Ech, patałachy… Trzy stówki w łapę, CV w zęby i pod bramę naszego Łódzkiego Wydziału Fabrycznego. U nas nie będziesz miał takich „problemów” (bo ci się ). Dostaniesz spodnie robocze, sztuk: jedna, (które mają ci wystarczyć dwa lata i Pana twojego gówno to obchodzi, jak to osiągniesz) i już po pierwszym dniu zapierdolu ze zdublowaną mocą będą tak nasączone potem, że będą miękkie jak gówno, to ci się „problem” rozwiąże.
Zresztą kup sobie, niemoto, jakieś dobre sztruksy i skończ pierdolić. Spodnie ma za szorstkie, kurwa… Skąd wy się bierzecie… /Mesio
PS. www. pudelek. pl/artykul/105549/znany_wrozbita_aresztowany_za_pedofilie_molestowal_az_piec_dziewczynek/
Widzicie, patałachy? Nie przewidział… 😀
I tak oto suchar: „-Towarzyszu Stalin przyszedł jasnowidz. Mówi że zna przyszłość… -Do łagru. Jakby znał przyszłość to by nie przychodził…”, praktycznie stał się rzeczywistością… 😉
Gdzie się podział prawdziwy mesiu?
„Gdzie się podział prawdziwy mesiu?”
Pan twój jest prawdziwym Mesiem, patałasza wywłoko. I masz w to wierzyć jak w regularność miesiączek kurdupla na drabince, co 10. /Mesio
PS. A PS-a nie będzie. Pan ma książkę do przeczytania w ten piękny ranek…
Instrukcję obsługi nowego spankadoo?
A co? Nie wiesz jak używać i liczysz, że jak zaczepisz, to może się ktoś z tobą tą wiedzą podzieli? 😛 Nic z tego. Męcz się. /Mesio
PS. Pan twój nie musi z gumowej cipki korzystać. 🙂 Wystarczy, że pstryknie palcami i już jakaś loszka przybiegnie w podskokach. Ale co ty możesz o tym wiedzieć, patałachu…
Ja zawsze dołączam wydrukowaną instrukcję obsługi do każdego sprzedawanego egzemplarza takiego zegarka z takim niebieskim podświetleniem wyświetlacza. Każdemu frajerowi, jeśli tylko pstryknie palcami, mogę sprzedać taki zegarek (z takim niebieskim…) za jedyne 20 złotych. Żeby miał do poczytania rano, albo wieczorem. Kto nie kupi, niech żałuje – nie będzie miał pasjonującej lektury.
tak bardzo starasz się być fajny, że efekt jest odwrotny
Następnym razem poproś na noclegowni o nową parę jeansów, to zobaczysz jakie są sztywne po praniu. Nie ma dziwne, że twoje przypominają już miękkością ręcznik papierowy, skoro jak piszesz łazisz w nich przez całe życie (ze strachu przed bykiem Andrzejem zapewne, i słusznie, nie znasz dnia ani godziny).
Pietrzyć modę.
Ja lubię bojówki i nie zakładam praktycznie nic innego. W jeansach i dresach czuje się jak pinda.
Jeśli lubisz to noś.
Takie jest moje zdanie.
lol
TEATRZYK ZIELONA CEBULA PRZEDSTAWIA:
… I wziął Pan dres ortalionowy, napełnił go nieczystościami przeokropnymi i w postać człowieczą uformował. Czapeczkę palantową na nim zatknął, po czym spojrzał na dzieło swoje, usiadł i zapłakał, bo nie było doskonałe. Rzekł jednak do stworzenia owego: „w Warszawie mieszkał będziesz. Blok z betonu ci przyszykowałem. Furę ze spojlerami… A kij bejsbolowy w bagażniku znajdziesz”.
Zapamiętaj. Prawdziwy maczo chodzi nago. Zawsze.
Co sie tak spinasz nos sie jak chcesz
Nos? A czy ucho też? Albo oko?
Ja sie ubieram jak Mężczyzna z Polski Ludowej, ewentualnie jak Jankes z czasów Zimnej Wojny, i mam w dupie zdanie kobiet. POzdro Rafał S
Mamo, tato, jestem szmatą.
Andrzeju, czekam na ciebie. /Trybunał Stanu
A ty się nie boisz takich haseł wypisywać takich haseł ? Podobno od listopada 2015 demokracja w Polsce leży. Wszędzie inwigilacja, w necie i w toalecie. Już pewnie pukają do twoich drzwi jak to za Komora bywało, śmieszny, zakodowany lemingu.
Gdybyś, tuptusiu, wyemigrował do Kalifatu Berlińskiego i był ubogacany kulturowo na dwa baty przez Ahmeda i Abdula, tak jak ja, to nie miałbyś takich problemów… Na co dzień bowiem pląsałbyś radośnie w szpileczkach koloru oczojebnego różu, a dupcię twą opinałaby kusa mini, zapewniając odpowiedni przewiew (i dostęp ;)) w miejscach strategicznych. I byłbyś happy. Papatki. /Tosia Transetka (dawniej Antoni)
jprdl co za typ xDDD
Nie chcę cię tu, rosyjski propagandysto…
Jak bedziesz rownie wyrozumialy dla kobiet chodzacych w dresachdla wygody, to nie ma problemu. Gorzej jak szukasz elegnackiej panny na szpilkach.
Miałem kiedyś sąsiada. Chodził w dresach. Złoty chłop, cichy, bez imprez. Po nim nie trafił się nikt lepszy. Olej co myślą inni. „Stylówy” też nie zmieniaj dla nikogo. 3m się.
Chodz bez spodni i wszystkie laski oszaleją ha ha
Albo i nie… 😀
Czym sie przejmujesz. Znajdz po prostu dziewczyne dresiare
Laski, które patrzą na spodnie, to nie laski. Prawdziwa miłość nie zna granic i na pewno trafisz na swoją dresiarkę.
Ferdek? A ja lubię chodzić w piżamie, bo jest wygodna, ale z szacunku do innych nie chodzę tak po ulicy 😉
Leci mi cos malego
Czemu przejmujesz sie zdaniem innych? Niska samoocena? Brak wyraźnego celu w zyciu ze zwracasz uwage na blachostki? PIERDOL TO DRESOWY BRACIE
Co ma ubiór do miłości? Chodź jak Ci wygodnie i nie przejmuj się innymi. Jak widać jesteś dobrze wychowany więc nie zwracaj uwagi na tych co Cię”obgadują” miłość sama się znajdzie i broń boże nie kupuj rurek nawet jeśli to miał być żart. Bo naprawdę laska, która leci na rurki to chyba szuka sobie pantoflarza. Lubisz dres to super.
Noszenie dresów jest zbyt mainstreamowe… W zamian polecam zapuścić naturalne włoski i popleść z nich warkoczyki imitujące spodnie. Jedyne w swym rodzaju, a i niewątpliwie najwygodniejsze i ekonomiczne. W przypływie fantazji spodnie można skroić z czegokolwiek tj. pajęczej sieci, opakowań po czipsach, rybich łusek itp. Jednak zszycie kołdry z poduszką i prześcieradłem to najwygodniejszy ubiór.
Jest tyyyyle opcji… Po co iść oklepaną drogą?!
Ja tam zapierdalam w dresach i jakoś nie mam żadnego problemu i nie kupuj jajogniotów bo szkoda warsztatu.
Będą obgadywali,że jesteś wiochmenem? Przecież nim jesteś,to co się przejmujesz?
Dresy są teraz modne tylko bawełniane a nie ortalionowe.. Jest dużo fajnych fasonów nie trzeba nosić wiesniackich dresow
Ja też jestem wieśniakiem i doskonale Cię rozumiem. Dresy górą!
Dresy są w porządku. ….. legginsy u bab tragedia bez tuniki czy spódnicy legginsy to rajstopy bez stóp czyli gola d……. żenada
Chyba się w Tobie zakochałam hehe 😛
miej wyjebane zawsze
ze mnie tez sie zawsze smialy dupy ze chodze w dresach ludzie krzywo patrza ale to oni maja problem nie ja , nie żyje po to żeby się komuś kurwa podobać pod jakimkolwiek względem żyje po to żeby robić co chce i spojrzeć z czystym sumieniem i z dumą w lustro przyznając że wszystko idzie w dobrą strone a nie w tą strone co inni by chcieli .