Pojebany system wartości

Witam chujowiczów. Dziś kolejna opowieść z serii „Zbieram na bombę atomową, żeby ten cały pierdolnik wysadzić”. Więc, ogólnym moim problemem jest pojebany system wartości jak można wywnioskować po tytule. Nie lubię przygód na jeden raz, co dzisiaj dla nikogo nie jest dziwne, bo co to przecież, tylko daje dupy albo rucha jak jakieś zwierze, nie traktuję seksu jak przygody i przy tym kobiet jak dziwek. No oczywiście też pomagam innym jak mogę, za co dostaję po tyłku tak, że gdyby to były uderzenia pasem to w życiu bym już nie usiadł. To chyba oznacza, że w dzisiejszym świecie, trzeba być jebaką, skurwielem czy innym wymysłem współczesności. O miłości nawet nie wspominam, bo każdy wie jak to się kończy dla miłych facetów. Jak to powiedział Woody Allen, że żeby wykastrować faceta kobieta musi powiedzieć tylko żebyśmy zostali przyjaciółmi. To działa! Tak nas to podbudowuje, że nadajemy się na przyjaciół, bo się jakaś czuje przy nas dobrze, może pogadać, pośmiać się czy powygłupiać i ma w nas bratnią duszę, to fakt tylko możemy być przyjacielem, bo facetem będzie jakiś pojeb z osobowością ameby. Czasami człowiek ma chęć po prostu wyjebać gdzieś na drugi koniec świata, żeby być z dala od tego kurestwa na około. Tak więc panowie, nie bądźmy mili, miejmy wszystko w dupie, zachowujmy się jak półgłówki z metanabolem zamiast mózgu, a każda będzie nasza. Teraz zwrot do chujowiczek, które na mnie najadą, tak drogie panie, tak dokładnie jest i nie zaprzeczycie temu, może istnieją wyjątki nie zaprzeczę, ale jest ich tyle ile dziewic w liceum. Tyle ode mnie, bo nie wystarczyłoby mi życia, żeby opisać co mnie wkurwia. Śrut w chuj. Pozdrawiam wszystkich!

104
54

Komentarze do "Pojebany system wartości"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Niestety jak ktoś się za bardzo stara i za bardzo mu zależy to biorą za głupa i nie szanują. Taka prawda…

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Srut w chu 😉 Ostatnio też coś podobnego przechodziłem jak autor. Trafiła się piękna urocza panna, wyróżniająca sie od reszty tego kurestwa.. na pozór, po szczerej rozmowie opowiedziała mi o swojej jakby to nie powiedzieć brzydko, ale przynajmniej prawdziwie kurewskiej przeszlosci. Kurwiła się od 14 roku życia, z jednym drugim… siódmym, w wieku 19 byłbym jej ósmym facetem w cipie gdyby nie to, że podziękowałem pannie za znajomość 😉 Jej argumentem na to całe jej zachowanie było po prostu tłumaczenie o naturze, skoro facet ma penisa, dziewczyna cipkę to przecież trzeba to wykorzystać jakoś, a wartosci moralne ma w dupie, chuj z tym, że pomyślałem o niej jak o kurwie skoro przecież cipka jest po to, żeby dawać ją każdemu na lewo i prawo 😉 Sam niedawno zacząłem życie seksualne, nie 'skorzystałem’ na pannie już w wieku 15 lat, bo jakoś nie chciałem 'zranić’ żadnej, bo tak młodo czy coś, zreszta nie mialem jakiegos zainteresowania, az sie zastanawialem skad ten i ten koles chwalił sie przygoda z panna ot tak jednorazowa skoro nawet dziewczyny w zwiazku daja po roku-dwóch, a tu gówno prawda 😉 Zycie kopie po dupie i teraz żałuję tego i pora nadrobic straty!! 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  4. gadasz jak mój facet.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Nnooo,to oso si hoziii?

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Najłatwiej generalizować. Skoro się trzymasz jakichś wartości to się ich nadal trzymaj, w końcu się znajdzie ktoś kto to doceni. Ja jestem z chłopakiem od kilku lat, ujął mnie właśnie dostrzeganiem kurestwa i trzymaniem się od niego jak najdalej. Od samego początku o mnie walczył, chociaż chciałam być tylko na stopie koleżeńskiej. Byliśmy swoimi pierwszymi partnerami i dalej jesteśmy ze sobą mimo przeciwności i opinii otoczenia. Więc nie poddawaj się, później się opłaci, uwierz 🙂

    0

    2
    Odpowiedz
  7. Uzależniasz poczucie własnej wartości od innych ludzi. Miły facet pochodzi z pojęcia, pantofel. Idealnie dopasowany do spełniania potrzeb kobiety, nie bacząc na swoje dobro. Też taki jesteś. Wątpię, żebyś miał jakikolwiek system wartości, sprecyzowany w punktach, którego się trzymasz. Nie lubisz przygód, bo pewnie ich nie masz. Jak większość, która tak mówi. Nie ma w tym nic złego, jeżeli dwie osoby szczerze się na układ godzą. Miły facet myśli, że taki jest, a tak naprawdę jest nachalny, zachowuje się idiotycznie. Określenie usprawiedliwia jedynie niedojrzałość życiową.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Zgadzam się z autorem postu w 100 procentach. Trzymaj sie człowieku w tym dziwnym świecie i wierz mi nie jesteś sam z podobnym mysleniem

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Dlaczego tak jakby pod kniec swego „wyżalania”obrażasz te kobiety,które nie zasłgują na to,bo przeciesz są takie.Wyją tki też bywają.Znam też osobiście pary,małżeństwa szczęśliwe,kobety barzo dobre. Niektóre tedobre kobiety zasługują na coś więce i nie mogą znaleść,jakoś życie nie układa im się pzychylnie,wręcz mają ciężkie życie,nie jest im łatwo i tak czasami bywa z mężczyzną,który stara się być dory.A może jeszcze nie ten czas lub nie to miejsce,może tzreba coś zmienić,dopomóc szczęściu… napewno trzeba się nie poddawać i próbować,a nie mieć to wszystko gdzieś,być złym,działać pochopnnie- tak się daleko niezajedzie.

    0

    1
    Odpowiedz
  10. Zgadzam się właściwie w zupełności, choć wydaje mi się, że przeszkody są nie po to, aby przed nimi ustępować, ale po to, aby je pokonywać, zatem im gorsze czasy, im głębszy ten upadek moralny (jakkolwiek to brzmi), tym większy jest to powód dla ludzi czy raczej mężczyzn takich jak my – z zasadami – aby wytrwać; aby za żadne skarby świata i dla żadnej pannicy nie zniżyć się do poziomu tego zdemoralizowanego bydła pod nami, któremu w pustych skądinąd łbach tylko chlanie do białego rana, ćpanie do upadłego i/lub pieprzenie się, najlepiej każdego razu z innym, podobnie zdemoralizowanym osobnikiem. Wytrwałości! Sam przez większość swojego dotychczasowego życia miałem pod górkę ze względu na moją niecodzienną we współczesnym świecie moralność, przez 20 lat nigdy na przykład nie miałem w ustach alkoholu, gardzę wręcz prostacką wódą czy piwskiem, toleruję jedynie wino, i to tylko wówczas, jeśli jest ku jego spożywaniu okazja; współżycie też zacząłem dopiero niedawno, bo brzydziłem się (i nadal się brzydzę) tych wszystkich dupodajnych szmat i nigdy nie chciałem mieć z takim aspołecznym elementem nic do czynienia. Co mogę zatem powiedzieć z własnego doświadczenia? Niech się wokół wali i pali, ale skoro masz swoje zasady, trzymaj się ich, choćby nie wiem jak ciężko było – bo naprawdę warto, tak dla samego siebie, jak i dla przyszłej drugiej połówki, która trafi się prędzej czy później i której odnalezienia życzę autorowi oraz wszystkim jemu podobnym.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Mam 27 lat prowadzę od 8 lat działalność i dobrze mi idzie, jestem przystojny 183 cm brunet, poznałem bardzo ładną dziewczynę na wakacjach – zakochałem się w niej. Po kilku spotkaniach mi powiedziała że od 4 lat ma przyjaciela z którym uprawia seks jak nie jest w związku z kimś – myślałem, że się rozpłacze – mówiła to jakby to było coś normalnego… Nie jestem święty bo raz w życiu też miałem przygodny seks – ale po nim kac moralny jak z Zakopanego nad morze – nigdy więcej. Nie rozumiem tego świata – po prostu nie rozumiem 🙁 🙁 🙁 Dzisiaj zabawa jest równoznaczna z seksem – nie można przeżyć spokojnie życia z jedną osobą tylko trzeba je.ać się jak króliki. Jak tu komuś zaufać…

      1

      0
      Odpowiedz
  11. Masz rację. My laski jesteśmy pojebane, dobrze że jestem wychowana wśród dwóch braci i to widzę. Też mam ochotę gdzieś uciec, jak najdalej i żyć sobie spokojnie… Pozdrawiam!

    0

    0
    Odpowiedz
  12. zwiększ masę

    0

    0
    Odpowiedz
  13. prawda ziomek. Ja olalem te wszystkie kurwy i żyje swoim życiem. Każda jest taka sama. Tylko jebanie im w głowach z byle jakimi przydupasami aby tylko dobrze rznal. BadZ sobą i nie zmieniaj się w takiego. Dla tych tepych dzid nie liczą się wartości moralne. Żyj swoim życiem i postępuj Wg własnych zasad. Jeżeli będziesz chciał udawać innego będzie jeszcze gorzej. Trzymaj się.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Arek, jeśli to o Eli, to miałeś prawo się wkurwić;) pozdrowienia dla wszystkich wydymanych przez baby

    0

    0
    Odpowiedz
  15. mam tak samo stary, prawda jest taka że w wieku 20 + to juz zadnej normalnej dziewicy nie uraczysz… :/ kurwi sie wszystko na potege…

    0

    0
    Odpowiedz
  16. I właśnie takiego faceta bym chciała jak Ty Nie zmieniaj ię nie bądz jak resta tych popaprańcow 🙂 pozdro

    0

    0
    Odpowiedz
  17. to prawda dzisiejsze panny to tylko szmaty i nic więcej sobą nie reprezentują, też to przeżyłem ostatnio i to była ostatnia panna dla której byłem miły i na której mi jakoś zależało. o tej każda w moich oczach jest tylko pustą zdzirą!! takie realia… cóż..

    0

    0
    Odpowiedz
  18. nr 7. tutaj autor, mam swój system wartości w punktach dokładnie opisany. Przygody jak Ty to nazywasz za każdym razem odganiam od siebie, nie tolerują kurestwa, układ jak mówisz, jest jedynie ukazaniem tego jak ludzie nisko upadli. Kiedyś o uczucie walczono, składano przysięgi i tracono życie. A dzisiaj? Nawet pojęcie miłości jest obce dla większości ludzi bo mylą je z zauroczeniem jak szczeniaki. Także wybacz, ale Twoje wymądrzanie się nie jest na miejscu, bo widać mało wiesz na ten temat. Twoje życie, Twoje wybory i Twoje choroby weneryczne. Pozdrawiam.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Jestem z jedna z takich panienek w związku. Chujowo wyszło, bo niby się kochamy, ale tez odwalała numery i przy mnie kurwa jakoś się zachciało jej ustatkować. Nie wiem czemu, ale za te jej numerki co kiedyś miała mam ochotę ją zdradzać ile wlezie, bo sie okaże, że bede z nia w zwiazku chuj wie ile i nawet sobie nie poużywam.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Seks jak seks, kobietom w większości chodzi o „stabilizację”i „bezpieczeństwo” co można tłumaczyć jako zabezpiecznie finansowe i życiowe. Do tego dobrze żeby było atrakcyjnie na tle reszty. To niestety wzór myślenia poniżej ludzkiej godności. Tak niestety myśli większość kobiet.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Gratuluję, że szybko to zrozumiałeś. Oszczędzi Ci to wielu nieprzyjemności. Tak. Na tym świecie lepiej być chujem. Co do końca Twojego wywodu, o kurwieniu się itp. Laski tak samo mają prawo do życia według własnych potrzeb jak faceci. Każdy robi to na co ma ochotę. To nie Twoja sprawa kto z kim sypia. Drogie panie Chujowiczki walcie się na potęgę jak macie na to ochotę.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Chciałbyś mieć żonę co miała 40 w łóżku i psychikę wypaczoną tak że po kilku latach z Tobą w małżeństwie będzie ją ciągnęło do lasu bo ona ma swoje potrzeby – znam 3 znajomych co uprawiają seks bez zobowiązań na potęgę i nawet jak są w związku to szukają czegoś na boku. Mój brat jest bardzo porządny ma żonę i 37 lat był w łóżku z kilkudziesięcioma kobietami – teraz jak gdzieś wyjeżdża bez niej to wali co popadnie bez emocji bo mamy wspólnych kumpli, jeśli ktoś seks traktuje przedmiotowo to prędzej czy później pójdzie w tango 🙂

      0

      0
      Odpowiedz
  22. @15 – są dziewice 20+. Sama jestem tego najlepszym dowodem. Tyle, że zastanawiam się co było pierwsze – moja popaprana psychika czy moje dziewictwo, a jedno i drugie jest ze sobą (w wieku 20+) nierozerwalnie związane. @21 – całkowicie się zgadzam.

    0

    0
    Odpowiedz
  23. @7 twoj komentarz jest bardzo ciekawy i naprawde daje ciut do myslenia, pozdrawiam

    0

    0
    Odpowiedz
  24. co ty pierdolisz….

    0

    0
    Odpowiedz