Kilka miesięcy temu spotkałam kuzynkę mojego męża, której nie widziałam bardzo dawno. Na początku było ok. Małe spotkania, kawa, ciasteczka… Do czasu. Zaczęła przyjeżdżać ze swoim mężem i upierdliwym 2-letnim synkiem. Problem w tym, że przyjeżdżają prawie codziennie od 3 miesięcy. Wszędzie za nami łażą. Do sklepu, koleżanki… Wpadają bez pytania. Czasem nawet na 1-2 tygodnie. Ostatnio przyjechała do mnie koleżanka, ale nie mogłyśmy pogadać, bo oni od razu się wtrącili. Mam tego dosyć. Całego sylwestra miałam zmarnowanego przez ich bachora, który był chory i nie można było go budzić. Najgorsze jest to, że nie można się ich pozbyc. Nie obchodzi ich to, że nie mam czasu lub chcę odpocząć. I tak przyjadą! Boże…
62
74
Nie otwieraj drzwi,a po sąsiadach puść plotę,że wyjechałaś.
Kobieto problemem nie jest ta rodzinka tylko problemem jestes Ty, ponieważ nie potrafisz byc asertywna. Niechcesz zeby do Ciebie przyjeżdzali? to im powiedz krótko – WYPIERDALAC! (w skrócie)
Umiesz mówić to powiedz: kurwa nie przyjeżdżaj… albo wersja dla tych co nie umieją mówić NIE – mam świńską (czy inna wedle uznania) grypę i was zarażę, wiec nie przyjeżdżajcie..
powiedz WYPIERDALAĆ-obrażą się i po kłopocie,albo przestań dawać mężowi dopuki nie rozwiąże problemu-najdalej za tydzień sam im powie WYP..
drzwi zamknij i wyjedź.
no nie wierzę że to jest prawda…
0 asertywności ale i tak nie wierzę
A co ty jesteś? Caritas? Powiedz co myślisz, a nie pękasz ,że jak ich zwyzywasz to Cię będą oczerniać ,że jesteś bez serca. A twój mąż to też języka w gębie nie ma?
Powiedz im niech spierdalają do swojego domu , nie ma opierdalania sie !
daj im linka do chujni, trafią na wpis i skumają
Niech mąż zaproponuje kuzynce trójkąt, a jakby się Franca zgodziła powiadom jej męża.
Gość w dom, Bóg w dom.