Moja obecna chujnia dotyczy aż trzech spraw, ale muszę to z siebie wyrzucić.
(1) kolejny raz muszę pracować w weekend. mój elastyczny czas pracy rozciąga się jak guma do żucia na wieczory i weekendy. mam 27 lat, ale piątki wieczór spędzam na kanapie, myśląc, że wreszcie mam czas, żeby posprzątać zajebane śmieciami mieszkanie. strasznie mnie to wkurwia.
(2) rozstałam się z chłopakiem, z którym byłam przez 8 lat. przez ostanie 3 lata nie zauważył, że kurwa coś jest między nami nie tak oraz nie widział nic strasznego w tym że uprawiamy sex raz na rok, nie mieszkamy razem, spotykamy się raz w tygodniu, a w czasie spotkań głównie się kłócimy. teraz, kiedy wydałam mnóstwo kasy na psychologa i postanowiłam powiedzieć: ani kurwa dnia dłużej, bombarduje mnie smsami i telefonami, jak to możliwe, że przestałam go kochać. to też mnie strasznie wkurwia.
(3)trzecia sprawa to królik. dostałam go na urodziny, ale nikt mi nie powiedział, że to fabryka sików i kupy. chciałam go oddać, ale po pierwsze nikt go nie chce, a po drugie trochę go już pokochałam. i to jest właśnie ta trzecia sprawa. wkurwia mnie ta więź emocjonalna.
TRZY SPRAWY
2012-12-17 18:3660
105
smęcisz bejbe
z faceta na królika.
Sprawa 1: ciesz się, że w ogóle kurwa pracujesz, niektórzy jak ja z chęcią zamieniliby się tak więc szanuj to co masz.
Sprawa 2: nie facet tylko jakaś ciota. A co do psychologa, to raczej kwestia Twojej bardzo słabej psychiki. Jakbyś miała ją silną, nie łaziłabyś tam, tylko sama poradziłabyś sobie z tym.
Sprawa 3: Każde zwierzę sra, myślałaś że królik gówna nie robi? hehe… nawet zabawne.
Jak zerwiesz z królikiem, to przynajmniej nie będzie bombardował Cię smsami. I nie dlatego, że nie umie pisać, ale dla tego, że prawdopodobnie ma więcej jaj, niż Twój były.
Jeśli chodzi o królika, to możesz zrobić z niego pasztet. Nie piszę tego złośliwie, aczkolwiek nie wiem jak zerwałabyś tę więź emocjonalną.
haha ja też mam królika i też sra, może ich sparujemy? 😀 /maślan
No to grubo.Nie z królikiem, ale jak na 8 lat to cos maly chuj Cié strzelil.pozdro
Jesteś bardzo słodka.
Przynajmniej królik nie kłóci się o byle gówno.
3 lata było nie okej a ty w tym trwałaś? Rany, jesteś masochistką.
Zaintersuj się czyms, czytaj ciekawe książki o świecie, ucz się, a nie jak większość bab tylko drążysz problemy istniejace wyłącznie w twojej głowie. Szersze horyzonty to zdrowsza psychika.
Głowa do góry , wszystko będzie dobrze , życie takie jest – raz na wozie raz pod nim . Musisz byc silna i tyle – widmo
Baby i te wasze więzi emocjonalne…
Zaproś chłopaka do siebie. Wyjasnij mu prosto w oczy dlaczego ma więcej nie bombardować cie smsami. Podaruj mu królika przez wzgląd na te wasze 8 lat jako symbol pojednania. I niech przy okazji wyrzuci śmieci jak będzie wychodził. Nie ma za co.
ad 1. ciesz się że masz prace
ad 2. to była dobra decyzja, tego się trzymaj
ad 3. spuść drania w toalecie
Już sam fakt,że zamiast sama się ogarnąć idziesz do tych debili co to się zwą psychiatrami sprawia,że mam cię za nic.
Idz do dobrej wróżki niech Cie zamieni w królika. Będziesz miała nowego chłopaka, srała na wszystko łącznie z smsami.
p.s. Seksu też Ci nie zabraknie bo wiadomo jak rżną się króliki…
i własnie po to jest ta strona żeby wywalić z siebie te zasrane sprawy. Trzymaj się dziewczyno i nie sluchaj pojebów którzy nie rozumieja
„Wszystko znosi…”, „Wszystko przetrzyma…”, „Cierpliwa jest…” „Miłość nigdy nie ustaje…” Także być to ty sobie z nim mogłaś, ale o miłości bladego pojęcia nie masz.