Jakim trzeba być cwelem żeby wyjąć z bankomatu kartę i odejść bez gotówki?! Oczywicha zorientowałem się za 50 metrów, ale po powrocie hajsu już nie było. 50zł na studenckie życie mniej, do końca już mnie pojebało.
55
81
50 poprzednich wpisów: Najniższa pensja | Emocjonalna chujnia | Podejrzewam, że... | Pismo Święte | Piłka nożna | Wdzięczność zaręczynowa | Znudziłem się żonie! | Codzienność | Dyspozycyjność w mniemaniu pracodawców | Wojujący ateizm | Byłem u fryzjera | Pogarda dla ambicji | Niedziela | Moje, moje! Tam na dole! | Samotna samotność - sam na sam ze sobą | Krupnik, ach ten krupnik | To jest dopiero chujnia | Kamerki internetowe | Kobieta nie chce mi zrobić laski | Spotkałam dziwaka | Córka mi się stacza | Bóbr | Dupki z pracy | Upokarzająca chujnia | Przytarłem pożyczonego Golfa VI | Bełkot skacowanego człowieka | Karne kutasy | Kultura przy jedzieniu | Chujnia na temat maskowania twarzy bandziorów | Biedaketchup | Praca w fabryce | Wrocławskie biletomaty | Moją żonę boli głowa | Chujnia chomika | Whisky | Chujnia ze współlokatorami | Po prostu... chujnia | Niezapomniane przeżycie | Jesienna handra | Ceny mieszkań | Kalafior | Wirusy | Bezczynność ludzi | Serwisy skuterów | Parówka w cieście | Parówki na stacjach | Kobiece dziewczynki | Niewidzący związków przyczynowo-skutkowych | ASP.NET
Z tego co wiem gotówkę trzeba odebrać w ciągu kilkunastu sekund. Inaczej bankomat zasysa z powrotem. Krótko mówiąc zostałeś wyruchany przez bankomat. Kosztowało Cię to 50zł. W sumie to nie przepłaciłeś. Tyle kosztuje lodzik u dziwki.
Kapusta wróciła Ci na konto, jeżeli zassał ją bankomat. Jeśli człowiek – miał uśmiech na twarzy.
Mądrale będą Cię cisnąć. A ja Ci powiem: Nie takie rzeczy się zdarzają. Niejeden, który zapomniał na czas wyciągnąć pyty z cipki, będzie Cię nazywał idiotą, bo Ty nie wróciłeś na czas po 50 PLN.
Jeśli bankomat wciągnął kasę z powrotem, to jest szansa, że wróci na konto. Spróbuj reklamować.
ale z was osły. bankomat wciąga kasę po iluśtam sekundach. później to się idzie do swojego banku i się zgłasza. i te pieniądze się odzyskuje normalnie. tylko to są procedury do tego. w banku wszystko powiedzą.
Do 1)lodzik u dobrej dziwki jest nieco droższy nie wprowadzaj kolegi w błąd!
Możesz spróbować skontaktować się z bankiem i jest szansa, że odzyskasz kasę, jeśli bankomat zabrał ją z powrotem. Znajoma kiedyś nie zdążyła wziąć 1000 PLN, trochę było zachodu, ale w końcu pieniądze wróciły na konto
Jeśli bankomat sam zassie kasę (a nie ktoś ją zwinie), to ta kasa powinna wrócić na Twoje konto…
raz stałam przed takim cwelem, z tym, że zapomniał dwóch stów. pobiegłam za nim i oddałam , a on kupił mi kwiatka u kobiety która handlowała obok w podziękowaniu. ;( piękna historia
nie masz o czym pisać SŁOIKU? nie umiesz obsługiwać bankomatu idź na pocztę w wsi swojej – Chryste idziesz po kasę do bankomatu i odchodzisz z pustym portfelem… w dupie się nie mieści…
ćpaj mniej
A Ty leciałaś za nim, żeby mieć wszystko, tj. i czyste sumienie i przynajmniej jedną stówke w kieszeni?
Jesteś idiotą.No cóż,widocznie to 50zł to nie było dla ciebie wcale tak dużo.Ja każdej złotówki pilnuję.