Wiem, wiem, wiem… Kolejny wpis po sylwestrowej zabawie, gdzie balując do późnej nocy schlałem się jak szmata i teraz (już po 14) za to pokutuję… Ale kurwa jak suszy! Do tego wszystkie normalne sklepy pozamykane i za browar trzeba płacić chore pieniądze. Chujnia i śrut!
56
93
A ile Ty masz latek? : ) Bo coś mi się wydaje, że za mało na alkohol ; )
Gówno mnie to szczeniaku obchodzi.Ja miałem beznadziejnego sylwka.Poza tym każdy myślący człowiek trzyma coś na rano w takich przypadkach.Chuj ci w dupę gimbusie.
Alkoholizm to choroba, szukaj pomocy u specjalisty.
a ja nie chlałem w sylwestra i na drugi dzień czułem się jak młody bóg, bue he he
Jak się nie umie pić to tak jest. Można wypić nawet prawie flachę na łeb i nie mieć strasznego kaca, jeśli pije się z głową.
Ad1 latek mam wystarczająco (4 krzyżyk w tym roku)
Ad2 wyczuwam frustrata który dawno nie moczył pędzla
Ad3 Poszukałem, ale akurat nie miał nic w barku
Ad4 WTF?