Turyści w górach

Jestem rodowitym góralem i szlag mnie trafia, że tydzień w tydzień,bądź w każdy długi weekend, pchają się w nasze tereny hordy hanysów, krakusów, warszawiaków, itp itd. O płynnej komunikacji można pomarzyć, bo te bezmózgie debile myślą że podgórskie miejscowości to miejskie metropolie, które pomieszczą tysiące aut. Ludzie, jeśli korek zaczyna się 5 km od miejscowości do której się wybieracie, to wiedzcie, że parkingi są już full i lepiej się zawróćcie, a nie stoicie jak żona Lota w kilkugodzinnych korkach! Jeśli już musicie odprawiać te pielgrzymki do górskich/ podgórskich miejscowości, to z łaski swojej dajcie coś zarobić tubylcom- nie parkujcie za free pod Biedronką, nie targajcie kanapek i herbaty w termosie, bo restauracje też muszą coś skorzystać,a przede wszystkim nie śmiećcie, nie wypisujcie po murach jakiemu klubowi piłkarskiemu kibicujecie, nie wrzeszczcie, nie wjeżdżajcie pod zakazy itp itd. Rodowici górale nienawidzą turystów, ale musimy was tolerować z czysto ekonomicznych względów. Pamiętajcie- u nas w górach jesteście gośćmi, jak się nie potraficie zachować, czy coś się wam nie podoba, to nie przyjeżdżajcie do nas. GÓRALE NA WAS NIE CZEKAJĄ!!!

68
95

Komentarze do "Turyści w górach"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Znakomite, mości panowie górale- władcy gór, co brzydzą się pospólstwem z miast. Przesłanie dla przyjezdnych proste- kupić herbatkę za 10 zł/kubek dla całej rodziny i wypierdalać do miasta.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. w mieście na górali też nie czekają!

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Nie, nie czekają, ciekawe co by robił debil jeden z drugim, co do dwóch nie potrafi policzyć a cała jego nauka ograniczyła sie do „bycia góralem”. Ciekawe gdzie by zarobił na chleb jako niedźwiedź albo woźnica, przecież takich cepów nikt by nie zatrudnił. A ci co się tam na chama pchają to fakt-banda przygłupów (choć nie wszyscy).

    2

    0
    Odpowiedz
  5. Ja też jestem za porządkiem i takimi tam… Zawsze chwaliłem i broniłem górali, ale jak przeczytałem Twój post, to chętnie bym Was zobaczył jak wszyscy stękacie na brak dutków, bo na Słowacji i w Czechach na polskich turystów CZEAKAJĄ i nikt im do termosów nie zagląda!

    2

    0
    Odpowiedz
  6. Gdzie konkretnie mieszkasz? Bo „Góral” to dziś nadużywane słowo i kimś takim może być osoba pochodząca z Zakopanego, Szczyrku, Szczawnicy itd. Ale skoro tak narzekasz na korki to raczej chodzi o okolice Tatr. Mniejsza z tym. Powiem ci coś. Ludzie przyjeżdżali, przyjeżdżają i będą przyjeżdżać w góry. W różne góry. Czym miejsce atrakcyjniejsze tym cieszyć się będzie większym zainteresowaniem. Nie wiem czy wiesz, ale ludzie na drugim końcu Polski (wybrzeże) z utęsknieniem czekają na turystów przez 10 miesięcy bo sezon (jego szczyt) gdy mogą coś zarobić trwa u nich zaledwie 2 (lipiec/sierpień). Do czego zmierzam. Wy górale potraficie tylko narzekać. Biznes pcha się wam do łap a wy się jeszcze wkurwiacie. Za dobrze się macie i przewraca wam się w dupskach. Ludzie gdyby mieli odpowiednie warunki zachowywaliby się inaczej. Chodzi o to, że wiele miejscowości nie jest dostosowanych do przyjmowania większej ilości turystów a warunki są często skandaliczne. I to jest wasza wina – wina gmin i miast. Popyt przewyższa podaż i robi się ferment. Brakuje noclegów, parkingów, punktów gastronomicznych, infrastruktury, kibli, koszy na śmieci – wszystkiego. A nawet jak coś funkcjonuje to ceny za byle gówno są zaporowe, że klękajcie narody. Tylko głupi by płacił. I tutaj kolejna uwaga, zwłaszcza do górali z okolic Zakopanego. Chciwi jesteście. Chciwi do żywego. Interes kręci wam się cały rok a wam wiecznie mało. Zero pokory i logicznego myślenia. Zwłaszcza, że tak naprawdę macie gówno do zaoferowania bo w Polskich „kurortach” górskich od lat nic się nie zmienia. Polacy nie potrafią rządzić i jak coś się dzieje to znaczy, że działalność rozpoczął jakiś zagraniczny inwestor. Gdyby nie obcokrajowcy tkwilibyście w gównie do usranej śmierci i sprzedawali przy drodze nielegalny bunc. W dodatku ci skurwiele ekolodzy blokują co popadnie żeby pod przykrywką szlachetności wobec przyrody wyłudzać kasę od przedsiębiorców, którzy chcą zagospodarować jakiś teren. Wam się wydaje, że będziecie wiecznie ciągnąć na „renomie” Zakopanego. Na Kasprowym, Gubałówce, Krupówkach i oscypkach. Żądza wielkiej kasy za nic nie robienie – oto podejście górali. Kolejna kwestia. Głupi jesteście. Głupi jak but. Blokując zakopiankę i robiąc debilne pikiety sracie we własne gniazdo. Ciekawe co byście zrobili, gdyby przez takie destrukcyjne działania turystyka upadła. Z czego byście żyli? Czy przeciętny góral żyjący z naciągania turystów na których tak strasznie napierdala i których tak bardzo nienawidzi poszedłby do normalnej roboty za 1500? hehe, nie ta mentalność. Dopiero wtedy byście poczuli co to znaczy ciężko zarabiać pieniądze i docenili fakt, że turyści sami wypełniają wam kieszenie w zamian za gówniane usługi.

    2

    0
    Odpowiedz
  7. przecie to plebs z wielkich miast, państwo wielkie to się dziwisz, u siebie syf mają to to samo w górkach robią, bogaci państwo są ponad wszystko (tak myślą oczywiście…) ale niestety jak zawsze za kaske musimy cierpieć….

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Nie sprzedawajcie w tych restauracjach kurczaka z rożna… tygodniowego odgrzanego w mikrofali, ziemniaczków zapiekanych tak że są twarde jak kamienie z potoku.
    chamy jesteście i buraki i nie przyjeżdżamy do was lecz do gór. A biedronkę kto zezwolił wybudować?

    1

    0
    Odpowiedz
  9. No popatrz, fajnie szczekać na rękę, która Cię karmi. Połowa Was, ćwoki w laczkach, żyje z turystyki. Popieracie samowolki budowlane, żeby tylko dutki były.
    Ja z góry na dół leję na Was ciepłym moczem. Polskie góry – stoki narciarskie, pensjonaty itp to rzecz przereklamowana i cały ich dochód bazuje na odcinaniu kuponów.
    Lepiej i TANIEJ jechać na Słowację, gdzie warunki są o niebo lepsze i żaden czereśniak nie psioczy.

    1

    0
    Odpowiedz
  10. Górole na nos nie cekajo ino na nase dutki, hej. A podejcie numery kontów, to wom wysyłać bedziemy dutki bez przyjeżdżanio, korkówanio i brudzynio, hej!

    0

    0
    Odpowiedz
  11. „się zawróćcie” :-)))

    0

    0
    Odpowiedz
  12. ty plebsie, gdyby nie te warszawiaki to byś nie miał co do gara włożyć, wsioku jeden. A teraz pucuj buty i do roboty bo przyjezdzamy wypoczywac!

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Pierdole górali, takich pazernych świń jak Wy, nie ma nigdzie. Cytując klasyka nie różnicie sie niczym od rumunów pucujących mi lampy na światłach. Nie można sie spokojnie przejść z dziewczyną po Krupówkach, bo zaraz przyjebie sie jakis pazerny miś, albo baca z owieczkami do zdjęcia. Nie przyjezdzamy tam do Was, na Wasze pazerne mordy nikt juz nie chce patrzec, przyjezdzamy dla gór i wspaniałej przyrody, ktora niestety nie nalezy do Was. Dla wszystkich turystow rada: Odwiedzajcie jak najliczniej góry, bo naprawde jest pieknie, ale nie dajcie zarobić ani grosza tym dziadom.

    PS: Tak się jeszcze zastanawialem, czy nie jestes prowokatorem z Warszawki, ale moje wątpliwosci rozwiales tekstem o zarobku na parkingach. Chuja Ci dam, chocbym mial cale zycie parkowac pod Lidlem, Lewiatanem czy innym Tesco. Wezcie sie oszolomy za normalną robote i docencie turystow, bo dajemy Wam na chleb.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Jestem całym sercem z autorem tematu i rozumiem ten ból. Słowo klucz – wieś. Zaryzykuj, odważ się i przeprowadź się do wielkiego miasta. Nie jest łatwo przetrwać w dżungli miejskiej. To nie jest jakieś tam wypasanie owiec na łące. Ale z drugiej strony żyjesz w nowoczesnym otoczeniu. Szklane biurowce, a nad nimi kołujące Airbusy. Poniżej wielopoziomowe parkingi, które mogą pomieścić tysiące aut. A to wszystko przeplatane wielopasmowymi drogami szybkiego ruchu. No wyobraź sobie. I z drugiej strony wybacz nam, mieszkańcom wielkich miast. Czasem zapominamy, że nie cały świat poszedł do przodu, i że w niektórych miejscach tak jak przed wiekami były 3 miejsca parkingowe na dorożki, to nadal są 3, z czego jedno zajęte przez malucha sołtysa, a drugie przez poloneza proboszcza.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Ciekawa dyskusja się wywiązała… Dwa punkty: Górale nie są właścicielami gór i gówno im do tego czy ktoś tam jest czy nie, a druga sprawa, jak pana biznes nie interesuje to zwijać manatki i nie narzekać. ja wiem, że polskie bydło i macie rację, że czasem aż wstyd patrzeć ale nie przesadzajcie górale drodzy, bez tego bydła przędlibyście baardzo cienko. Interes trzeba dostosować do warunków i tyle, tak już jest. A większość ludzi chce po prostu odpocząć. Na zachodzie jest podobnie. Mniejszość debili i buraków robi opinie większości ale to nie powód aby zamykać granice i pozbawiać się zarobku z polskiej siły roboczej. Właśnie wybieram się w góry. Jak będziecie mnie wypychać smyknę do Czech i tam zostawię kasę. Mnie jest w zasadzie obojętne. Pozdrawiam.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Taaak ,,, a dutki będziemy wam zrzucać z helikoptera hej !

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Spierdalaj do jaskini

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Kompleksy należy leczyć a nie publikować.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Za te kanapki i herbatę w termosie, to sobie gościu przejebałeś! Nie dość, że człowiek zapierdala cały rok albo dłużej żeby odłożyć pieniądze na ten pieprzony kilkudniowy wyjazd, żeby trochę odsapnąć, zmienić klimat, to jeszcze może mam u was kupować 3-4 razy droższy towar, bo wy musicie zdzierać na wszystkim. Myślisz, że każdy ma tyle pieniędzy, żeby codziennie wpierdalać posiłki w waszych knajpach. Wpierdalacie na siłę te oscypki, które w większości nie są robione z tego mleka, co trzeba. Także pamiętaj kolego góralu, że bez nas turystów miał byś jak na Uralu.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Góry to góry – takie Twoje, moje i każdego. Górale robią sporą kasę na przybyszach a jednocześnie ich nienawidzą. Muszą mieć strasznie prymitywne umysły.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. a ja kocham góry ale już w wyższe nie jeżdze bo mentalnosc sie u ludzi porobiła jak u ciebie, a w jurze spotkałem ludzi z sercem na dłoni i wole pobiegac w okolicach Ojcowa i mieszkac u Agaty i Leonarda w Woli Kalinowskiej na granicy sadu i pasieki , miec cisze i spokój szczęśie a słabsze widoki niż w tatrach czy beskidach, ale napradę szczesliwie odpocząć. pozdrawiam Hesiek

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Ludziska w komentarzach dobrze prawią. Jesteście pazerni i nie potraficie uszanować innych. To dzięki tym „ceprom” macie „dutki”.
    Jest jeszcze jedna rzecz. Mentalnie jesteście w PRL-u. Ludzie z Korbielowa twierdzą, że zainwestowali w pensjonaty przy Pilsku i popierają inwestora dewastującego lasy podlegające pod Naturę 2000. Co tam jakieś żaby, dutki kurwa! Widzicie, w XXI wieku taki pensjonat to niestety nietrafiona inwestycja. Zła lokalizacja. No klapa. Trzeba się zwijać i szukać innej opcji, a nie czekać aż ktoś da. Bo się należy!

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Popieram!! A hanysom to generalnie śmierć!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  24. gorale nie czekają na turystow, czekają na ich pieniądze

    0

    0
    Odpowiedz
  25. Witam! Jestem mieszkanką Wisły, tak bardzo rozsławionej przez Adama Małysza. Rozsławionej niestety…. Masz rację- rzygać się chce tą bandą debili robiącą pielgrzymki na skocznie, która de facto jest porażką. Tłumy przyjeżdżają na głupkowate, folklorystyczne imprezy i cieszą się jakby milion im ktoś dawał. Wszędzie kolejki- w sklepach, na poczcie, korki na drogach. Łażą te degeneruchy po lasach, śmiecą, ich bachory wydzierają się w niebogłosy. Kiedyś, pracując jako barmanka, wielokrotnie spotykałam sie z komentarzami klientów jakie są u nas kiepskie knajpy, jak jest mało atrakcji. No żesz kurwa!!! To nie przyjeżdżajcie jak jest u nas tak źle!!! Nienawidzę wakacji i ferii zimowych. A chujnia polega na tym, że my was nie chcemy, ale wy i tak będziecie pchać tu swoje dupy…

    0

    0
    Odpowiedz
  26. tylko ci w ryj zajebac goralu. banda z was skurwysynow i zdziercow liczacych po 350 zl za dobe w jakiejs ruinie z prlu. i gory kurwa nie sa wasze, wy tam tylko mieszkacie i robicie wioche jak sam skurwysyn i wiecznie wam dudkow malo i malo i kurwa za oddychanie jeszcze powinnismy wam placic, chuj wam w dupe.

    1

    0
    Odpowiedz
  27. bardzo podoba mi się komentarz 14 „górale nie są właścicielami gór i gówno im do tego czy ktoś tam jest czy nie” to prawda. jak wam się nie podoba, że przyjeżdżają turyści to spokojnie możecie się przeprowadzić tam gdzie ich nie ma. zapraszam do mnie, chętnie wymienię się na chaty :)i na pewno nie będę sprzedawać tandetnego plastikowego gówna z Chin żeby się nachapać kasy.

    0

    0
    Odpowiedz
  28. co tam hanys, warszawiak to dno dna i wodorosty

    0

    0
    Odpowiedz
  29. nastepny gorol sietnioku sakramencki

    0

    0
    Odpowiedz