Cześć Wam, ludzie i ludziki wszelakie. Kiedyś podzieliłam się z Wami trochę moją codziennością. A mianowicie moim zamiłowaniem do wpieprzania czekolady w ilościach maksymalnych. Nie, nie chodzi o to, że przytyłam albo, że moje jeansy się kurczą albo, że moje łóżko pęka w szwach pod ciężarem mojego grubego, tłustego dupska. Nie chodzi też o fakt, że nawet moje stopy ociekające łojem, a właściwie dwie, wielkie człapy, bo inaczej ich już nazwać nie mogę, rozerwały nawet moje buty. Chodzi o to, że chyba od tego żarcia mam problem z uzębieniem. Czuję, jakby mnie zęby swędziały. Przeszkadzają mi. Bym je wyrwała. Tak dziwnie zgrzytam. Myje je co chwilę. Okropne uczucie. Chcę się po nich podrapać, pod nimi, ale jak to zrobić. Nie są białe już. W życiu niby wszystko jest albo czarne albo białe. A białe nie są… No właśnie. Ale to nie mój problem. Może jakiegoś grzyba mam. Nie wiem. Ale źle mi z moim ryjem od wewnątrz. Co ja zrobić mam. Swędzą Was też podzębia?
Swędzą mnie zęby, czyli Gruba Świnia po raz drugi
2015-06-01 10:5332
74
Pasztety mają to do siebie że ruchają sie o wiele lepiej niz te puste wytapetowane chude lalki i tepe dzidy.
Dziewczyno z takimi rzeczami to nie do nas tylko idź normalnie do dentysty i tyle. Krzywdy ci nie zrobi nie martw sie
Gdybyś zarabiała 17 tysi netto i jeździła Mesiem tak jak ja, problem uzębienia nie miałby dla ciebie najmniejszego znaczenia. Swędzenie zębów to normalna faza stawania się owłosioną świnią. Moje owłosienie jest już tak gęste, że muszę po kryjomu chodzić na farmę, udawać knura i dawać się strzyc regularnie. Nikt jeszcze nie odkrył mej tajemnicy i mam nadzieję, że wy, patałachy pierdolone mnie nie wydacie. Czasem nawet jakiś niewyżyty wiejski bysio mnie wydyma w kakao przy strzyżeniu, nie zdejmując gumiaków ale to tylko dodaje smaczku memu ciekawemu życiu. Zgrzytanie samo przejdzie kiedy zęby zaczną wypadać. Wy patałachy się tym przejmujecie, ale nie ja, Meś wasz pan. Zapach z ryja jest wyznacznikiem męskości i wszystkie dziewczęta ustawiają się w kolejce do mnie aby go zasmakować. Ale co wy możecie o tym wiedzieć patałachy, biedne chujki w matizach…
A może to próchnica? Żuj dużo gumy, to się może znormalizuje
Wpierdalaj więcej tej czekolady to w końcu same wypadną, proste? proste
Gdybyś zarabiała milion euro miesięcznie i jeździła na Mesiu po halach Łódzkiego Wydziału Fabrycznego, patrząc jak robole walą konie ze spustem do głównego zbiornika mieszanej u nas Coca-Coli, to nie miałabyś takich problemów…
Weź gorącą spermę na zęby i chuj.
Nie od dziś wiadomo że USSrahell propaguje otyłość i 'pomaga’ jej się szerzyć wśród społeczeństwa chociażby za pomocą fast foodów żeby zdepopulować społeczeństwo i trzepać na tym kase,bo USSrahell dla forsy jest w stanie uczynić wszystko,i nie cofnie się przed niczym aby to uczynić
Kurwa co tu sie dzieje? Kto to w ogóle zatwierdza? Co tu robi ten wpis?
„Swędzą mnie zęby” A mnie rów. /Ad min
Wpierdalaj więcej tej czekolady. I nie myj zębów. Uwielbiam takie młode tępe suki, które potem przychodzą do naszego gabinetu na narkozę i wychodzą z szufladą, którą z pewnością muszą potem wyciągać, żeby possać swojemu facetowi (chyba, że ten lubi z gadżetami). Mówi Ci to Twój denstysta.
Masz kandydoze po prostu odkwas organizm i nie jedz wiecej slodyczy chyba ze fruktozy z owoców