Zachowanie kobiet

Witajcie chujowicze! Postanowiłem napisać tę chujnie po przeczytaniu chujni pod tyłem „Baby to Chuje”. Na wstępie pozdrawiam autora owej chujni, też jestem introwertykiem. Nie mam koncepcji jak rozwinąć swoją myśl. Jebać to, piszę jak leci. Mam 22 lata, poznałem parę kobiet w moim życiu, głupsze, mądrzejsze ale jest jeden największy problem. To jest KOBIETA. Nie wszystkie to kurwy, blachary czy lecące na hajs. Na wstępie nie oceniam innych kobiet niż te które ja osobiście poznałem. Otóż ich zachowanie jest wręcz odbiegające od normy. Nie będę tu pisał dokładnie okoliczności, za długo by to pisać. Podam tylko zachowania z jakimi się spotkałem. Otóż poznałem ładną czarnulę, twarzyczka ładna, cycek średni i dupka z nogami chuda, zgrabna. Nie wybrzydzam, szanuję każdego jak kto wygląda. No i okazało się potem, że ma chłopaka. I tu zaczyna się pojebane zachowanie bab. Zostałem jej chłoptasiem do zwierzeń i żalu jak to jest jej źle z jej patałachem. No jak można takie osobiste sprawy wynosić poza związek do osoby którą się zna 2-3 miesiące. Zamiast usiąść pogadać ze swoim fagasem to gębowała do mnie. Ale mowy o spotkaniu nie było, migała się ze się wstydzi i tym podobne. Kazałem jej nie pisać takich gówien do mnie bo mnie to nie interesowało. Miarką się przebrała jak mnie okłamała że jedzie do mamy do mniejszego miasta obok w którym mieszka. Mówię spoko rozumiem, parę godzin później idę przez miasto coś załatwić a ta pizda siedzi z koleżankami. Miarka się przebrała. Ja zachowywałem się jak dżentelmen, nienachalnie i wyrozumiale. Dużo pisaliśmy… Może powiecie że jestem ciotą zamiast ją odbić ale to wbrew mojej zasadzie. Mam swoje reguły i się twardo ich trzymam. Powiedziałem dość, koniec robienia z siebie romantycznej i zakochanej pizdy. Manipulować się nie dałem, wszystko pod kontrolą umysłu, nie sercem. Nie będę czekał jak ciota w kolejce jak inny mi laske wali. Pierdolę taki interes i z dnia na dzień zerwałem kontakt. Kurwidołek się poszedł jebać. W sumie to mnie zauroczyła ale po dłuższym poznaniu był to kołek rozporowy. Ja jak introwertyk rozmawiam tylko na ciekawe tematy, o pierdołach nie gadam. Zbywam ludzi. Następna panna, stara znajoma z przerwami. Zdałem sobie sprawę że kochałem ją i nadal ją kocham od dziecka. Brunetka z małym cyckiem, dupka krągłą jak i biodra i zgrabne nogi. Jednak pociągał mnie jej charakter i sposób bycia. Nigdy wcześniej nie przełamałem się aby jej to powiedzieć ze względu na to że zawsze kogoś miała. Jednak jej sposób zachowania z czasem się zmieniał, dawała sygnały zainteresowania, z czasem przytulanie na przywitanie i pożegnanie. Wspólne spacery i długie rozmowy do późnych godzin. Rozmawiało mi się z nią jak kumplem. Czasem złapała za włosy albo gdzieś tam musnęła za rękę czy nogę. Podobnie jak Ty kolego miałeś z chujni pod tytułem „Baby to Chuje”. Ja oczywiście także grzecznie, z należytym szacunkiem, inteligentnie i poważnie podchodziłem do sprawy. Znowu możecie mnie jechać że zachowałem się jak cipa. Poczekajcie na finał jeśli nadal to czytacie. Myślałem, analizowałem i sklejałem fakty do kupy i stwierdziłem że albo jest ze swoim gagiem bo jest dla zasady żeby miał kto ją pociskać albo faktycznie patałacha kocha. Zaryzykowałem i po 2 miesiącach powiedziałem co czuję, było to kurwa trudne jak nie wiem co. Poszedłem vabank, były 2 opcje, faktycznie chce coś albo dowartościowuje się . Nigdy nie mówiłem nikomu o swoich uczuciach, tym bardziej gatunkowi takiemu jak kobieta. Usłyszałem tylko dziękuję że to powiedziałeś ale ja już mam chłopaka, dobry z Ciebie kumpel. No kurwa wygrałem życie, zostałem jej kumplem i to kurwa dobrym. Czujecie kurwa baze, nie byłem już zwykłym kumplem tylko dobrym. I to kolejne przyjebane zachowanie kobiet. Wyszła opcja druga, dowartościowanie. Zaryzykować można było, zawsze opcja pocupania. Śmiechłem i zerwałem kontakt, mam zasadę. Żadnych friendzone bo to cierpienie i droga przez mękę. Ciężko zdusić takie mocne uczucie. Lepiej jak jej nie będę widywał ani słyszał. Tak więc skończyłem być miłym chłopcem i zostałem zimnym chujem. Niedługo po tym już jedną laskę przeleciałem bo się pchała na bata. Kolejny przykład głupoty lasek, zmieniłem zachowanie o 180 stopni i nim się obejrzałem już waliłem pannę. Więcej nie piszę bo mi się nie chce a sytuacji było jeszcze kilka. Także jeśli jeszcze to czytacie to panowie głowa do góry i przestańcie się przejmować głupimi pizdami bo nie warto. Hajs który mielibyście zmarnować na tępą dzidę przeznaczcie na hobby albo odłóżcie. Pozdrawiam chujan!

86
62

Komentarze do "Zachowanie kobiet"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Ciul który oczernia babki za to ze leca na kase, kiedy sam leci na cycki i dupe :/ hipokryzja. Po drugie, na cholere ci babka zajęta? Myslisz, ze zostawi swojego faceta dla cb ?

    1

    1
    Odpowiedz
  3. nie uwierzycie mi ale chuj : potwierdzam słowa autora, po napierdoleniu sie jestem strasznym patusem (typowa luja spod monopolu x10) kiedys najebany 5 godzin wyzywałem nowo poznaną „koleżankę” i jej matke od kurew po czym na koncu wyruchałem „koleżanke” miałem jeszcze troche pojebanych histori z babami ale ta utwierdziła mnie w stu-procentowym przekonaiu że was szmaty trzeba traktować najgorzej jak sie da bo tylko to przynosi efekty

    2

    0
    Odpowiedz
  4. Tak czytam czasem te chujnie, słyszę co tam w innych związkach i sobie myślę, że ktoś sobie niezłe z nas jaja zrobił albo dał niezła karę tak poróżniając nasze obydwie płci.

    2

    0
    Odpowiedz
  5. heheheh one zachowują się jak kurwy i jeszcze domagają się jakiegoś szacunku? co kurwa? jaki szacunek? może polki rzeczywiście tak lecą na ciapatych muzułmanów bo lubią jak się je napierdala po pysku. te pizdy mają za dobrze dlatego w dupach im sie przewraca

    2

    0
    Odpowiedz
  6. Kiedy wreszcie zrozumiecie osobnicy płci męskiej że źródłem waszej udręki jest usrael ponieważ to usrael nastawił przeciwko wam samice po to żeby zdepopulować naród polski a może nawet go zniszczyć cywilizowanymi i humanitarnymi metodami?Ich winy nie ma w tym absolutnie żadnej,one są jedynie bezwolnym narzędziem usraela w walce z narodem polskim i całą polską

    1

    2
    Odpowiedz
  7. ten obrót o 180 to jest to do czego laski lecą jak muchy do gówna, i trzeba być zimnym chujem i dymać, potem je olewać, one tego same chcą. Powodzenia ziom i miłego dymania.

    3

    0
    Odpowiedz
  8. czyli nic nowego nie wniosłeś, to że jesteś cipą i trafiasz na równe sobie niczego do świata nie wnosi. W moim gronie są same pary i jakoś dają radę się dogadać, nie ma żadnych patalogicznych gości, normalni prawdziwi faceci i prawdziwe kobiety z lat 85-91 a nie cipy jak Ty

    2

    2
    Odpowiedz
  9. wiesz co kolego? Choć jestem kobietą to zgadzam się z Tobą. Kobiety są walnięte, nie doceniają… Ciężko o takiego mężczyzne, jakim byłeś. Naprawdę, zazdroszcze dziewczyną, które miały z Tobą doczynienia, ale jak się zmieniłeś i czujesz się lepiej to taki bądź! Najważniejsze to czuć się dobrze z samym sobą i się bawić. Pozdrawiam 🙂

    2

    2
    Odpowiedz
  10. Ty masz 22 lata, ja prawie 40. Moge Ci tylko powiedziec, ze tak juz bedzie niestety ZAWSZE z babami. Tu Ci nawet Mesio nie pomoze – zreszta poczytaj sobie (nie zapomnij kleknac) jego wpisy i zobaczysz, ze i on juz porzucil wszelkie nadzieje.

    2

    1
    Odpowiedz
  11. Kolego pewno nie dotrze do Ciebie „nie trafiłeś jeszcze na tą właściwą” choć masz WILE racji w tym co piszesz to wiedz że są na tym świecie jeszcze dobre, porządne kobiety. Tak jak ty z zasadami. Jednak wiedz że gdy dziewczyna jest z kimś a Ty próbujesz ją odbić jesteś zwykłym tchórzem a Ona nie warta żadnego porządnego faceta. Dziękuję, dobranoc.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. @10 @12: o kurwa, to jest mężczyzna z zasadami? taki, który rwie zajęte dziewczyny pierdoląc po porażce, że odbijanie jest wbrew jego zasadom? taki, który mówi lasce, że mu się podoba, bo chuj, była „opcja pociupania”? nauczyłem się dzisiaj czegoś nowego o kobietach, dzięki.

    1

    0
    Odpowiedz
  13. 4ka dedykuje ci ten fragment „Brudnych Czynow” Hlaski „Dov wiedzial, co zrobic, zeby wygrac kobiete. Trzeba jej naublizac, najlepiej wyzwac od kurew, a nastepnie kupic sobie piwo i gazete i udac sie do sypialni. A ona juz tam sama przyjdzie, zeby udowodnic, ze nia nie jest, czy ze jest, bo to juz jest najmniej wazne ze wszystkiego”

    0

    0
    Odpowiedz
  14. O, tez jestem introwertyczką:) i ciezko mi sie zyje w tym spoleczenstwie analizujac i przemyslujac wszystko jak Ty, autorze. 😀 moim zdaniem to wlasnie przyczyna Twojej osobowości, ze wszystkie chca byc Twoimi kolezankami. 🙂 niestety..

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Panie nie chcą do tego dopuścić. I nie dopuszczają – dlatego właśnie naprawdę inteligentni nie „zaliczają”. Pani zamiast pożądania czuje obrzydzenie, sprawa zamknięta. Natura do tego nie dopuszcza. Dlatego prostacki, wulgarny, nie umiejący liczyć do stu zalicza, a Ty nie. To nie porażka, a komplement. Natura to siła, której zależy na spłodzeniu niewolników – a nie na ich szczęściu. Liczy się masa, szansa na przetrwanie, a nie spełnienie osobiste człowieka. Jeśli kobieta nie czuje na Twój widok pożądania, chęci oddania Ci swego ciała – nauczono Cię traktować to jako porażkę. Jednak jest to sukces, wielki sukces – natura uznała Cię za zbyt inteligentnego, byś mógł pracować na jej rzecz. Czyli być bezmyślnym gościem, który jak mówią młodzi, zapierdala w pocie czoła na kobitę, która robi mu rogi. Na tym polega oszustwo – przekonać frajera, że robi coś dobrego dla siebie, kiedy w tym czasie poświęca się dla oszusta, manipulatora. Tako rzecze nam mistrz Marek 🙂

    3

    0
    Odpowiedz
  16. nie przyszło Ci di głowy, że laska mogła Cię zwyczajnie lubić, idioto? że wszystkie zachowania świadczące o zainteresowaniu wyglądały tak tylko w Twojej chorej główce? laski też potrafią zwyczajnie polubić faceta, to tak na przyszłość. zjebałeś koncertowo, tyle Ci powiem. i jeśli dobrze skojarzyły mi się fakty to naprawdę miałeś szansę na coś fajnego. nie, nie na związek. jesteś fajnym facetem, ale po prostu zjebałeś.
    i nie mam potrzeby dowartosciowywania się. na pewno nie w taki sposób.
    pozdrawiam najserdeczniej.

    0

    2
    Odpowiedz
  17. Uważasz się za inteligenta i wielkiego myśliciela. Oto odkryłeś wielką tajemnicę natury. Niestety muszę cię rozczarować: twoja błędna ocena sytuacji i niepoprawne założenia doprowadziły cię do błędnych wniosków, a co najlepsze jesteś z siebie bardzo dumny i zadowolony. Nie będę się doktoryzował nad tym jakim jesteś debilem dlatego podsumuję cię tak: gdybyś rzeczywiście miał intelekt chociażby na poziomie średniej to potrafiłbyś poprawnie określić swoje położenie, środki i siły. Tymczasem ty niczym się nie różnisz od psa co gania za suką w rui. W dupie byłeś, gówno jadłeś pajacu. Ruchałeś to co miałeś na swoim pułapie do ruchania i odwrotnie. Wcześniej nie ruchałeś bo się zabierałeś o 5 pułapów za wysoko.

    0

    0
    Odpowiedz