Uczciwy debil

Tak, to ja nim jestem! Próbuję sprzedać samochód, który nie jest już nowy więc jakieś swoje wady ma, a jak ktoś zadzwoni to ja wszystko mówię co z nim nie tak, jakbym odradzał to auto. Dodam tylko, że za tę cenę i tak się bardzo opłaca go kupić, ale ludzie, choćbym za darmo go oddawał, to liczą na ideał i odstraszy ich jedna przysłowiowa ryska wspomniana przez telefon przez właściciela bo kupcy lubią jechać przez pół Polski po pseudoideał i rozczarować się na miejscu lub kilka dni po zakupie. Ja nie chciałbym żeby ktoś mi wcisnął gówno i z dobrego serca informuję o wadach potencjalnych klientów, jeśli już o nie zapytają, a później jestem za to w dupę kopany!!!
Żeby kilka miesięcy sprzedawać auto, za które chcę pół ceny to już coś nie tak… Pleśń i trociny!!!

70
61

Komentarze do "Uczciwy debil"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. człowieku, nie ma sensu! mów ze cos tam i td bo ludzie lubią sami zeby im kit wciskac. najwyzesz zejdx z ceny jak chcesz zachowac czyste sumienie bo inaczej rocznik Ci puknie a nie sprzedasz

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Reklama dźwignią handlu

    0

    0
    Odpowiedz
  4. hehe tylko pamietaj o zmiejszeniu przebiegu tego samochodu bo jak bedzie ponad 200 000 to juz nikt go nie kupi 😀 taka rada.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. cofnij przebieg, odpicuj troszkę i pójdzie, na to zjebane społeczeństwo nie ma rady, ludzie wolą kupić ideał by potem móc narzekać latami jacy to sprzedający są nieuczciwi, handlarze pomyśleli o tym już dawno i dlatego tyle zarabiają

    0

    0
    Odpowiedz
  6. a co masz do sprzedania ??
    Daj jakiś namiar na siebie!

    0

    0
    Odpowiedz
  7. POdoba mi się Twoja uczciwość:) Jakby wiecej ludzi bylo takich jak Ty, to nasz kraj byłby mlekiem i miodem płynący.
    Niestety rzeczywistość jest zupełnie inna.
    Jak chcesz być fair wobec kupujących, mów przez telefon, żeby przyjechali sobie obejrzeć, bo nie masz czasu gadać a auto jest warte swojej ceny. Na pewno przyjadą obejrzeć, a wtedy na pewno znajdzie się kupiec. Powodzenia. Szacun za postawe godną godnego człowieka:)

    1

    0
    Odpowiedz
  8. ad6. Zgadzam się-takich ludzi jest jak na lekarstwo! Wszyscy by tylko oszukiwali za kasą a nie widzą że ich postępowanie nieuczciwe później odbija się na nich i tą kasę muszą i tak wydać jeszcze szybciej niż ją zarobili. Trzymaj się! Świat nie potrzebuje cwaniaków i naciągaczy!

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Wstaw komis, sumienie czyste a oni odpicuja

    0

    0
    Odpowiedz
  10. A tak po zatym, najlepiej kupić auto w salonie, przejechać 300-400 tys cofnąć na 10 tys rocznie, i sprzedać, potem znów nowy. Powiem wam ze to się opłaca.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. ad9. Mnie nie namówisz na nówkę z salonu za 80 tys. W tej cenie mam 3-4 letni mega wypas!

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Mam dokłądnie tak samo, sprzedaję motocykl z lat 70 tych i wiadomo jaki on jest, o wszystkim mówię co jest złego i co trzeba zrobić, do tego cena niska ale i tak sie nie podoba. Najlepiej sprzedać jako 100% sprawne za 2x większą cene i jebać tych, którzy to kupią..

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Jesteś po prostu dobrym człowiekiem. Tylko Polak Polaka potrafi tak pięknie zrobić w chuja i jeszcze się tym szczycić, że wcisnął rodakowi zajechane gówno które rozpierdoli się za 2-3 miesiące. Ostatnio mój znajomy miał taki problem, kupił auto w którym po niespełna pół roku okazało się że jest zajechany silnik. Zresztą sam kupując samochód trafiałem na takich cwaniaków że głowa mała. Przyprowadzają jakieś rozklekotane lumpy, wyplakowane tak ze aż strach zapałkę zapalić w środku i wciskają ci kit o tym jaki to niezawodny wóz, jak to stary niemiec do kościoła i na zakupy nim jeździł… kurwa, ja bym tak nie potrafił. Wciskać komuś kit w żywe oczy. Chuj że zawieszenie klekocze jak gitara basowa Steve’a Harrisa a z tłumika leci niebieskawy dym. W tym kraju nigdy nie będzie normalności przez tego typu cwaniaków.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. @11 Potrafiłbyś tak?! Swoją drogą motocykl z lat 70-tych ma duszę i lepiej żeby kupił go ktoś kto to rozumie niż jakiś gimbuz.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. nie warto być uczciwym dla człowieka bo i tak Cię kopnie w tyłek.. zacznij być nieuczciwy i tyle w sensie niedosłownym, po prostu nie mów wszystkich szczegółów wad Twojego samochodu tu już nie chodzi nawet o auto tylko o wszystko.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Podziwiam uczciwość. Nie martw się, na pewno jakiś kupiec się znajdzie i ją doceni. Moi znajomi mechanicy robią dokładnie oswrótnie niż ty- kupują jako takiego rzęcha, odpicują, zaszpachlują co trzeba, pojeżdżą kilka miesięcy i sprzedają za podwójną cenę, i dawaj następny. I wiesz co? Za chuja bym nic od nich nie wziął.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Podaj link do tego samochodu

    0

    0
    Odpowiedz