Zabijanie owadów

Właśnie wstałem i do pokoju wleciał mi kurewsko wielki trzmiel. Trochę poobijał się o szybę, by zaraz spaść na parapet i siedzieć sobie w miejscu. Przyjął trochę nienaturalną pozycję, więc pomyślałem, że to już ostatnie chwile owada. Chciałem z powrotem położyć się spać, więc niewiele myśląc wyjebałem mu z papcia z całej siły. Chłopak popuścił jakieś gluty, ale tylko go to odmuliło. Zajebałem drugi raz. To już chyba poczuł, bo prawie przestał się ruszać, ale później zaczęło dziać się coś dziwnego. Chciałem wykończyć gościa trzecim uderzeniem. Żeby upewnić się, że zwierze nie będzie cierpieć, naprawdę solidnie chwyciłem papcia. Chciałem go zmiażdżyć w ułamku sekundy, jednak za każdym razem kiedy zbliżałem do niego papcia, on wysoko podnosił jedno odnóże, jakby chciał powiedzieć coś w stylu: „Proszę, pozwól mi umrzeć w godny sposób”. Rozjebało mnie to i czuję się teraz jak śmieć. Może jestem pojebany, nie wiem, ale nienawidzę zabijać. Byłem zaspany i instynktownie trochę przestraszony, więc wybrałem jak najszybsze rozwiązanie. Nigdy więcej tak nie zrobię… Mogłem wziąć szklankę i kartkę, a następnie wypuścić delikwenta na zewnątrz. Taka puchata pszczółka, a ja ją rozjebałem jak karalucha 🙁 RIP trzmielu. Obiecuje nigdy więcej nie zabije żadnej pszczoły.

85
52

Komentarze do "Zabijanie owadów"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. To tylko owad,nie przejmuj sie tym.

    1

    1
    Odpowiedz
  3. trzmiele to wredne chuje

    1

    1
    Odpowiedz
  4. Jesteś kurwa bohater!

    0

    0
    Odpowiedz
  5. rób doktorat z owadologii

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Bardzo źle zrobiłeś, ale następnym razem będziesz wiedział. To spokojne owady i nie atakują jak nie czują się zagrożone i do tego pożyteczne stworzenia. Osę, jak usiądzie na szybie można bezpiecznie złapać za skrzydełka (wymaga pewnej wprawy i zdecydowania) pamiętaj żeby nie krzywdzić robali!

    0

    1
    Odpowiedz
  7. No ale wyszedłeś jednak z tej walki zwycięsko, palnij mowę na jego pogrzebie jaki był dzielny i bohaterski.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Nie wiem czy to taka prowokacja, czy Ty tak na serio, ale w każdym razie, przez opisane przez Cb przezycia dusialam się ze śmiechu 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  9. No stary trzmiel jest bardzo pożyteczny ale przez jednego nie wyginie cała populacja więc luz ziom!

    0

    0
    Odpowiedz
  10. owat jest niegroźny

    0

    0
    Odpowiedz
  11. jesteś okrutnym bydlakiem

    1

    0
    Odpowiedz
  12. @5 A co zrobić, kiedy do pomieszczenia wleci szerszeń? Spierdalać, nie:D?

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Ty jebany debilu! Kurwa mać.. Biedny trzmiel, tak się musiał męczyć. Po dwóch twoich uderzeniach porównywalnych do tego jakby to ciebie pierdolnął samochód, jeszcze biedaczek miał ostatnie drygi, ostatnie tchnienie życia. Lewo żywy, z ogromnym bólem, już właściwie tylko dzięki nerwom zdołał jeszcze podnieść jedno odnóże, usilnie walcząc, aby jednak przeżyć i móc na następny dzień znowu radośnie sobie latać, koloryzując piękny obraz przyrody. Tyle musiał biedaczek cierpieć. Nie był niczego świadomy, aż tu nagle dwa takie ciosy od jakiegoś jebanego zaspanego potwora 100x większego. Jeszcze raz tak kurwa zrób.. To zobaczymy.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. A może po prostu wysoko podniósł jedno odnóże, ale nie zauważyłeś takich malutkich paluszków na tym odnóżu ułożonych w … „Pierdol się!” 😉 Ale w sumie też nie lubię zabijać zwierzątek, nawet tych szkodliwych jak spożywcze mole, które czasem latają po moim miejscu zamieszkania.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. nie pal tyle….

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Ja pierdole, ludziska to majo promlemy…

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Lol owady z reguly nie czuja bolu. Masz urojenia w glowie z tyym odnozem. Pewnie wygielo go tak ze postawilo mu odnoze pionowo i tyle

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Na Florydzie w USA nie ma zadnych trzmieli, wiec nie wiem, co ty tu jeszcze robisz?

    0

    0
    Odpowiedz
  19. pozwól mi umrzeć w godny sposób XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

    0

    0
    Odpowiedz
  20. hahahahahhahahahahaha

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Trzeba było szybko zwalić i dać mu liznąć, a dopiero potem jebnąć trzeci raz kapciem. Pamiętaj na przyszłość!

    0

    0
    Odpowiedz
  22. To nie jest trzmiel!Trzmiel to takie małe szare i to gryzie. Te duże pszczoły W OGÓLE NIE GRYZĄ! I nazywają się Bombus. Możesz go wziac w ręke na przyszłość serio poczytaj o tym

    0

    0
    Odpowiedz
  23. no szkoda zioma, też mimo że np.boje się pajaków z reguły jakos je za okno wyrzucam, pszczół czy nawet much też nie zabijam tylko jakoś odganiam w strone okna i na dwór sobie lecą, co będę zabijać, jak to takie bezbronne

    0

    0
    Odpowiedz
  24. zmienisz zdanie jak cie kiedys cos upierdoli

    1

    0
    Odpowiedz
  25. Jedz budyń.

    0

    0
    Odpowiedz