Właśnie wstałem i do pokoju wleciał mi kurewsko wielki trzmiel. Trochę poobijał się o szybę, by zaraz spaść na parapet i siedzieć sobie w miejscu. Przyjął trochę nienaturalną pozycję, więc pomyślałem, że to już ostatnie chwile owada. Chciałem z powrotem położyć się spać, więc niewiele myśląc wyjebałem mu z papcia z całej siły. Chłopak popuścił jakieś gluty, ale tylko go to odmuliło. Zajebałem drugi raz. To już chyba poczuł, bo prawie przestał się ruszać, ale później zaczęło dziać się coś dziwnego. Chciałem wykończyć gościa trzecim uderzeniem. Żeby upewnić się, że zwierze nie będzie cierpieć, naprawdę solidnie chwyciłem papcia. Chciałem go zmiażdżyć w ułamku sekundy, jednak za każdym razem kiedy zbliżałem do niego papcia, on wysoko podnosił jedno odnóże, jakby chciał powiedzieć coś w stylu: „Proszę, pozwól mi umrzeć w godny sposób”. Rozjebało mnie to i czuję się teraz jak śmieć. Może jestem pojebany, nie wiem, ale nienawidzę zabijać. Byłem zaspany i instynktownie trochę przestraszony, więc wybrałem jak najszybsze rozwiązanie. Nigdy więcej tak nie zrobię… Mogłem wziąć szklankę i kartkę, a następnie wypuścić delikwenta na zewnątrz. Taka puchata pszczółka, a ja ją rozjebałem jak karalucha 🙁 RIP trzmielu. Obiecuje nigdy więcej nie zabije żadnej pszczoły.
Zabijanie owadów
2014-04-04 18:1585
52
To tylko owad,nie przejmuj sie tym.
trzmiele to wredne chuje
Jesteś kurwa bohater!
rób doktorat z owadologii
Bardzo źle zrobiłeś, ale następnym razem będziesz wiedział. To spokojne owady i nie atakują jak nie czują się zagrożone i do tego pożyteczne stworzenia. Osę, jak usiądzie na szybie można bezpiecznie złapać za skrzydełka (wymaga pewnej wprawy i zdecydowania) pamiętaj żeby nie krzywdzić robali!
No ale wyszedłeś jednak z tej walki zwycięsko, palnij mowę na jego pogrzebie jaki był dzielny i bohaterski.
Nie wiem czy to taka prowokacja, czy Ty tak na serio, ale w każdym razie, przez opisane przez Cb przezycia dusialam się ze śmiechu 😀
No stary trzmiel jest bardzo pożyteczny ale przez jednego nie wyginie cała populacja więc luz ziom!
owat jest niegroźny
jesteś okrutnym bydlakiem
@5 A co zrobić, kiedy do pomieszczenia wleci szerszeń? Spierdalać, nie:D?
Ty jebany debilu! Kurwa mać.. Biedny trzmiel, tak się musiał męczyć. Po dwóch twoich uderzeniach porównywalnych do tego jakby to ciebie pierdolnął samochód, jeszcze biedaczek miał ostatnie drygi, ostatnie tchnienie życia. Lewo żywy, z ogromnym bólem, już właściwie tylko dzięki nerwom zdołał jeszcze podnieść jedno odnóże, usilnie walcząc, aby jednak przeżyć i móc na następny dzień znowu radośnie sobie latać, koloryzując piękny obraz przyrody. Tyle musiał biedaczek cierpieć. Nie był niczego świadomy, aż tu nagle dwa takie ciosy od jakiegoś jebanego zaspanego potwora 100x większego. Jeszcze raz tak kurwa zrób.. To zobaczymy.
A może po prostu wysoko podniósł jedno odnóże, ale nie zauważyłeś takich malutkich paluszków na tym odnóżu ułożonych w … „Pierdol się!” 😉 Ale w sumie też nie lubię zabijać zwierzątek, nawet tych szkodliwych jak spożywcze mole, które czasem latają po moim miejscu zamieszkania.
nie pal tyle….
Ja pierdole, ludziska to majo promlemy…
Lol owady z reguly nie czuja bolu. Masz urojenia w glowie z tyym odnozem. Pewnie wygielo go tak ze postawilo mu odnoze pionowo i tyle
Na Florydzie w USA nie ma zadnych trzmieli, wiec nie wiem, co ty tu jeszcze robisz?
pozwól mi umrzeć w godny sposób XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
hahahahahhahahahahaha
Trzeba było szybko zwalić i dać mu liznąć, a dopiero potem jebnąć trzeci raz kapciem. Pamiętaj na przyszłość!
To nie jest trzmiel!Trzmiel to takie małe szare i to gryzie. Te duże pszczoły W OGÓLE NIE GRYZĄ! I nazywają się Bombus. Możesz go wziac w ręke na przyszłość serio poczytaj o tym
no szkoda zioma, też mimo że np.boje się pajaków z reguły jakos je za okno wyrzucam, pszczół czy nawet much też nie zabijam tylko jakoś odganiam w strone okna i na dwór sobie lecą, co będę zabijać, jak to takie bezbronne
zmienisz zdanie jak cie kiedys cos upierdoli
Jedz budyń.