Ojoj, jakie to zdumienie znowu w głowie kochanego prezydenta Kwacha… Się zdumił chłopak, że i w niego chiał agent Tomek uderzyć. Ten Kwachu z tym Tomkiem to byłby duet doskonały w fachu zawstydzania turbodynamomena…
25
40
Ojoj, jakie to zdumienie znowu w głowie kochanego prezydenta Kwacha… Się zdumił chłopak, że i w niego chiał agent Tomek uderzyć. Ten Kwachu z tym Tomkiem to byłby duet doskonały w fachu zawstydzania turbodynamomena…
a kto to ten turbodynamomen?
Podobno coś takiego w spedalonych kolorowych ciuchach czym zachwyca się pół polski co moment krzycząc zawstydził turbodymozłoma…
a kto to ten Kwachu?
moje ciuchy nie są spedalone. Zresztą Ty musisz tak pisać…ja nie muszę…śrut.