Akcja Bezpieczne Święta

Czyli jak nie dać się wrobić w przedświąteczne przygotowania. Kogo nie wkurwiają świąteczne zakupy? W sklepach dzikie tłumy uganiają się same nie wiedząc za czym, i ty, chciał nie chciał zostajesz biedny człeku zaciągnięty w ten grajdoł. Potem jeszcze ona próbuje ci wbić gwóźdź prosto w czoło: kochanie, jak myślisz, czy to na da się na prezent dla mamusi, a czy to spodoba się cioci – sam wiesz jaka ona jest, czemu się nie odzywasz, no powiedz coś wreszcie! A potem to już tylko nagła cholera i ciężka wścieklizna w niekończącej się kolejce do pierdolonej kasy. Przy kasie okazuje się, że twój portfel został w domu a jej karta pod kreską… A przecież jest prosta recepta: nadgodziny! No szef zawalił mnie robotą i nie mam jak się urwać. Załatw sama. Tej choinki to nie mogę przywieźć, bo przy – 20 st. C ten cholerny grat nie chce odpalić. Nie, szef nie dał mi urlopu. Powtarzamy w różnych wariantach przez tych kilka przedświątecznych dni. Na wigilię przychodzimy nie za wcześnie,ale i nie za późno – powiedzmy o 16.00, tak aby zebrać jak najmniej choler i pieprzonych leni. Oczywiście nie unikniemy klasycznych oskarżeń: WSZYSTKO NA MOJEJ GŁOWIE!!! Ale… za chwilę dzielimy się opłatkiem i jest miodzio, i wtedy już nawet upierdliwa ciocia ani nawet teściowa nie są nas wkurwić.

22
48

Komentarze do "Akcja Bezpieczne Święta"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Moja rada-święta pierdolić po prostu w ogóle.A jak kobieta przy kasie zapomina portfela to niech kurwa zapierdala po niego do domu…ta one to jak zawsze wszystko kurwa przygotowały(a w ogóle to ktoś im kazał?)ale o jeleniu który za to wszystko zapłacił to już nie łaska pamiętać…
    A w ogóle święta tak jak i kobieta-popierdolona rzecz.

    0

    0
    Odpowiedz