Jeszcze trochę i idę do piachu

Na dzień dzisiejszy moje życie to jedna wielka chujnia, nienawidzę się żalić ale chyba coś właśnie we mnie pękło, do tego świadomość, że na własne życzenie się marnuję, mam potencjał, a nie potrafię go wykorzystać, no przejebane strasznie. Kobieta, z którą miałem spędzić życie odeszła, nie dostałem się do wymarzonej pracy, olałem w tym roku magistra, bo nie byłem w stanie się na niczym skupić przez to babsko, ogólnie leże, kwiczę i nie mogę się podnieść. Młody, zdrowy, podobno atrakcyjny facet siedzi sam całymi wieczorami i ogląda filmy aby jakoś zająć i tak zmarnowany czas, jeśli w najbliższym czasie się nie ogarnę to kaplica, pójdę do psychologa, później pewnie psychiatra i chuj. A wiecie co dobija mnie najbardziej? Świadomość, że jeszcze rok temu byłem szczęśliwy do granic możliwości miałem wszystko, a teraz mam zero i wszystko od nowa tyle pracy poszło się walić. Wszystko było poukładane, byłem pewny, że na mojej twarzy zagościł wieczny uśmiech. Ogólnie chujnia, oby szybko dała mi spokój, pozdrawiam.

27
55

Komentarze do "Jeszcze trochę i idę do piachu"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Wiem co czujesz drogi chujowiczu !! Dobrze ująłeś także moją sytuację ale nie dlatego że baba mnie rzuciła, ale dlatego że od 3 lat jestem sam (były tam przygody na miesiąc albo pare dni ale co to jest ?! człowiek się tym nie dowartościuje) , dobrze trafiłeś w sedno sprawy bo też coś ostatnio pękło we mnie i czuję się cholernie samotny, w marcu jebnie mi 24 lata a nadal nie mam kobiety którą mógłbym przytulić pocałować, powiedzieć do niej Kocham cie. Pękło coś i chuj. nie wiem co się dzieje. czasami dosłownie takie wkurwienie bierze że aż żal za dupę ściska ale żadnej łzy już z siebie nie wycisnę bo ani to nie ma sensu ale też i chyba już w życiu wypłakałem wszystkie łzy jakie mogłem…. Pozdro nie jesteś sam w swojej chujni !!!

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Gościu, najpierw to se usiądź na czterech literach i pomyśl. Jesteś na dobrej drodze, wiesz, że tracisz czas. Teraz pora pójść dalej. Wyznacz sobie jakiś cel i zrób to. Zacznij od czegoś małego. Później coraz wyżej, wyżej i jeszcze wyżej. Chcesz mieć mgr? Zapierdalaj! Nie chcesz? Idź do pracy i… zapierdalaj! Babe olej, zdaje Ci się, że chciałeś z nią spędzić „resztę życia”. Rozstaliście się? Dobrze! Lepiej wcześniej niż później.
    Powodzenia!

    0

    0
    Odpowiedz
  4. weźcie sie ściśnijcie za jaja i weźcie w garść bo możecie mieć większa chujnie tak jak ja bo mam dwie laski i nie wiem która wybrać to jest chujnia ale to nie jest tak proste jak się wydaje o tym wyżalę sie tu kiedy indziej jeszcze życie za mało mnie zbutowało pozdrawiam

    0

    0
    Odpowiedz