Dobija mnie fakt, że kiedy przychodzi zima dziewczyna ma jednak przejebane. Wystarczy, że wyjdzie na dwór, a zawsze znajdzie się jakiś kutas co natrze Cię śniegiem. A dlaczego właściwie tak się dzieje? Proste… jesteś w grupie – śmiejesz się gadasz itp. A tu komuś nagle przychodzi do głowy pomysł żeby wjebać Ci jak najwięcej śniegu za bluzkę, bo im więcej tym Ci zimniej i reszta ma lepszy ubaw. Ale potem jak chorujesz ta reszta najczęściej włazi Ci w dupę jak tylko może.
21
48
nacieranie śniegiem jest jak gwizdanie budowlańców na laski.. Jak zagwiżdżą źle, nie zagwiżdżą, jeszcze gorzej.. Z nacieraniem jest bardzo podobnie.
Więc podejdz do tego bałwana co Cię natarł śniegiem i wyjeb mu prosto w kindola, a zapewniam Cię, że zrozumie iż to nie było śmieszne i więcej nikt tego nie zrobi.
Z tego co zauważyłem to nacierają tylko te ładniejsze sztuki. Nie wiem komu chcą zaimponować, banda pajacy. Wstyd mi za nich.
może jestes ujebana na twarzy i życzliwi koledzy chcą to usunąć
To się ciesz, bo to oznacza, że pewnie fajna z Ciebie cipka. Brzydkich paszczurów nie naciera się śniegiem.
no właśnie, mnie nikt nigdy nie nacierał bo jestem paszczurem. to dopiero porażka :/