Moja współlokatorka oblała mnie dzisiaj piwem. Noż mogłaby czasem panować nad swoimi ruchami i nie gestykulować jak pojebana podczas trzymania jebanego piwa. Ot i chujnia, aha i do tego skrzeczy i pierdoli.
25
50
Moja współlokatorka oblała mnie dzisiaj piwem. Noż mogłaby czasem panować nad swoimi ruchami i nie gestykulować jak pojebana podczas trzymania jebanego piwa. Ot i chujnia, aha i do tego skrzeczy i pierdoli.
Za mało wypiłaś i dlatego się tym przejęłaś. Oblanie piwem to normalna sprawa.
Boże wszechmogący, któryś jest w niebie, ześlij na mnie takie problemy, a uwolnij mnie od obecnych.
To Twoja wina że mieszkasz z jakimiś pojebami
Jak mogła, marnować piwo:/