Witam, chujnia ma pochodzi ze sfery uczuciowej. Zauroczyłam się w chłopaku, o którym za wiele nie wiem, widzieliśmy się zaledwie 2 razy. Spotkaliśmy się parę dni temu na piwie wieczorem, i czekam, czekam, aż zadzwoni, napisze, na cholernym fb widzę, że jest dostępny, ale nie zagada :/ Czuję się jak jakaś głupia nastolatka, w głowie syf, mętlik, zero skupienia na nauce. A on milczy :/
22
49
yyyyyyy jesteś głupią nastolatką
Aaa to dla pana autora chujni „Boskie poczucie humoru” – tak na poparcie mojego przepisu na podryw.
A co do Ciebie to albo się spotkacie przypadkiem albo Ty się odezwiesz. Takie jesteście. Facet też się może odezwać jeszcze po tygodniu, dwóch, wtedy to już jest dozwolone w Waszych kobiecych misternych główkach.
na chuj czekasz? sama napisz o_O
Jeżeli zaiskrzyło to się odezwie:) a jeżeli nie to zrób to sama!:) walcz o to co może być piękne:)
Parę dni temu miałam to dokładnie to samo. Ale dni mijają on się nie odzywa. No więc pogodziłam się z tym, że nic z tego nie będzie. M.
biedna dziecinka
do @ tak tak piękne może być kutas w cipce t pernamiętność. walcz autorko tematu o porządny sex myśl tylko o jednym a on na pewno zadzwoni…