Pozwoliłam sobie tak bezceremonialnie przytoczyć słowa piosenki Kazika, dlatego że one idealnie odzwierciedlają prawdę życiową. Przynajmniej u mnie. No bo jeżeli coś mnie nie przycieśnie, to ja tego za chuja nie zrobię! Mogę mieć w chuj czasu na cokolwiek, ale zazwyczaj zrobię to i tak w ostatni dzień, bo tylko wtedy umiem się sprężyć. Potrzebny mi się właśnie taki bat. Bo jak nie to chujnia. Śrut.
22
33
ha, mam dokładnie to samo !
i czasem sobie myśle, że zrobie to czy tamto , ale potem z tego i tak nic nie wychodzi. Oo ; /
jak dziewczyna pisze, że jej potrzebny „bat” to może to zostać odebrane dwuznacznie 🙂
Nie pierdol chodz na kawe 🙂
no jakbyś opisywała mnie.
Spokojnie, większość ludzi tak ma:)
kawę? wolę herbatę 😉
Ewka ?!