Blok

Właśnie sobie czytam artykuł na jednym z mainstreamowych portali, że w wielkiej płycie mieszka 11 milionów Polaków. Kurwa sporo, trzeba przyznać. Jednym z nich jestem ja. Jedną z wad mieszkania w bloku, i to bez znaczenia czy w starym czy nowym budownictwie, jest słaba akustyka. Wiem że chujni tu było kilka na ten temat, ale dorzucę jeszcze swoją. W skrócie: sąsiad z dołu robi remont od jakichś 7 miesięcy. Wiercenie, stukanie przez 10-12 godzin dziennie. Sąsiad z góry razem z matką to alkoholicy. On ma z lat na oko 35, matka koło 60. Kirają razem, kłocą się i napierdalają namiętnie do 1-3 w nocy. Standard. Sąsiad zza ściany numer 1 jest głuchy i wieczorem wyciąga sobie aparaty słuchowe i napierdala telewizor na ful tak że w całym mieszkaniu słychać. Sąsiad zza ściany numer 2 nie zaśnie bez muzyki więc zasypia przy radiu które potem gra całą noc. A w środku tego „piekła” (bo wiem że bywają na tym świecie gorsze problemy-stąd cudzysłów) ja i moja rodzinka, czyli ludzie miłujący spokój, ciszę i respektujący ciszę nocną. Kurwa mać! Od razu zaznaczam, ze na domek nie mam kasy, a stopery nie działają. Zazdroszczę znajomym również mieszkającym w bloku ale mających normalnych sąsiadów. Ma-sa-kra. Myślę nad umyślnym uszkodzeniem sobie słuchu. Pozdrawiam.

85
77

Komentarze do "Blok"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. spróbuj takie nauszniki jakie mają budowlańcy którzy pracują przy młotach pneumatycznych do kucia.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. dom z słomy i gliny to jakieś 60 tysięcy za 100m2 więc nie pieprz że nie stać.

    0

    1
    Odpowiedz
  4. łącze się w bólu. mam to samo, ale z saksofonem np. zamiast alkoholików.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. ad2 a działka na domek to za darmo nie wspomne o kosztach dojazdu do pracy itd bo chyba nie masz o tym pojęcia

    0

    0
    Odpowiedz
  6. mam podobnie. choć lubię swój blok, to jednak mam obecnie pojebanych sąsiadów nad sobą. Mają trójkę małych dzieci, które do późnych godzin wieczornych biegaj w jakichś pierdolonych chodakach. A ich stary na dobranoc śpiewa im pieśni kościelne. Łączę się w bólu.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. O, początek jak u mnie. Gość nie dość że robi remont od 6 miesięcy, to jeszcze ten „remont” ogranicza sie non stop do wiercenia. wiercenia. wiercenia… Wiem co czujesz, wrzuciłem mu do puszki kartke o pare słów prawdy ale nie pomogło. W sylwestra robili impreze, ale ojciec się wycwanił i wykręciliśmy korki na klatce i goście out.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Mni wkurwiają ludzie, którzy uważają, że jako pępek świata mają prawo zmuszać wszystkich wokół do słuchania muzyki na jaką oni akurat mają ochotę. To zazwyczaj wynika z potrzeby zwrócenia na siebie uwagi. Normalnie, tacy ludzie giną w tłumie, nie mają w sobie nic ciekawego aby się wyróżnić więc jedyną metodą na zwrócenie na siebie uwagi jest „wykrzyczenie” tego poprzez puszczenie muzy na maksa, zrobienie hucznej imprezy, wydarcie mordy przed blokiem etc. Jeżli masz taki problem to apeluje: wypierdalaj na odludzie ze swoją muzyką bo w mieście jak masz ochote zabalować przy głośnej muzyce to idzesz do klubu

    2

    1
    Odpowiedz
  9. weź zrób remont… popytaj w sklepie budowlanym o płyty akustyczne i farby…

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Ten kto nie ma dzieci NIGDY nie zrozumie jakie to wspaniałe uczucie. Wolę zdjęcia dzieci znajomych niż debilne filmy i masę teledysków.

    0

    3
    Odpowiedz
  11. Stary, nie daj sobie wchodzić na głowę i dzwoń po policję, jeśli naruszają ciszę nocną. Zapłacą parę mandatów to się uspokoją.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Miałem tak samo, jebany sąsiad wracał wieczorem do chaty, robił ćwiartkę czy polówkę i złamas szedł w kimę. Telewizor na maksa do tego stopnia że wyciszając swój mogłem swobodnie oglądać TV pod warunkiem że to ten sam kanał. Nawet walenie do drzwi nie pomagało ale domofon tak wiec jak było tak ok 24 i człowiek chciał iść spać to dzwoniłem do frajera, a to go budziło. Pała wyłączał TV i spokój.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Rozumiem i współczuję. Sam mam obok siebie sąsiadów z małymi gnidami, które napierdalają z wrzaskami do 23 po całym mieszkaniu, suwając taboretami itp. Ale nade mną jest też taki przypadek tyle że tatusiek to pies i mogę go co najwyżej cmoknąć..

    1

    0
    Odpowiedz
  14. @4 nie ucz ojca dzieci robić.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Ciekawe co napisze koleś od 17 tysi i mesia 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Zgadzam się, że przejebka z blokami. Powinniśmy wybrać jedną wielką działkę w Polsce – gdzieś na północnym wschodzie. Dlatego, że: 1. Mamy z reguły wiatr zachodni, więc będzie smrodziło do ruskich, a nie wgłąb kraju, 2. Na Suwalszczyźnie jest chujowa pogoda, więc można wykorzystać ten rejon właśnie tak, 3. Generalnie wschód Polski jest bardziej chujowy niż zachód, 4. Blisko morza, więc można łatwo pozbyć się odpadów. No i dalej – na tej działce budować wszelkie potrzebne brzydkie, głośne i brudne fabryki, potrzebne na kraj. Oraz wszelkie paskudne, tanie bloki dla szaraków. Cały polski syf i biedę należy zlokalizować na tej działce, obudować, ogrodzić. Należy wywieźć tam wszystkich roboli, bezrobotnych, meneli, starców, syfilityków, itd. Sprzedawać tam tanie żarcie, fajki i spirytus. Pozostałe rejony kraju należy zostawić dla klasy wyższej – tam mogą być ładne domki, hotele, luksusowe sklepy, dobre samochody, dobre puste drogi. No wiecie – wszystko, co piękne i dobre. Rozwiążemy w tej sposób wszystkie problemy – klasa niższa będzie miała blisko do roboty i tanio swoje rozrywki po robocie. Nie będzie widzieć bogactwa i zazdrościć. Wszyscy będą równi. A klasa wyższa nie będzie widzieć śmierdzących fabryk i blokowisk.

    0

    1
    Odpowiedz
  17. @15 – wszystko pięknie ładnie ale w blokach mieszka 11 milionów Polaków, pewnie kolejne kilka milionów w starych kamienicach gdzie wiele z nich, szczególnie w mniejszych miastach jest tak ochujała i zagrzybiała, w takim stanie technicznym i estetycznym, że byś się bez zastanowienia na beton zamienił. Potem policz kolejne kilka milionów Polaków które co prawda mieszka w domkach, ale tych starych na wsiach. Odwiedź szczególnie te popegieerowskie wsie, gdzie domy remontu nie widziały od 30-40 lat, wilgoć, grzyb i chujnia. Odmalowanie elewacji najtańszą farbą to szczyt luksusu jeśli chodzi o fundusz remontowy. Innymi jeśli chcesz klasyfikować ludzi wg tego gdzie mieszkają to musisz wpierdolić do tej dzielni jakieś 3/4 Polaków bo tak na oko patrząc to tylko 25% mieszka w ładnych, nowych domkach jednorodzinnych, tudzież w zajebistych, odpicowanych kamienicach z przed wojny, lub też w nowych apartamentowach (choć osobiście uważam je za największy chłam ze wszystkich możliwych, pomimo propagandy developerskiej to już nawet płyta jest lepsza, no ale niech będzie że to niby luksus).

    2

    0
    Odpowiedz
  18. Od #15 do #16 – dokładnie – wyjebałbym 75% ludzi do tych Suwałek. Żeby było tanio, oszczędnie w przestrzeni i blisko do roboty, to można dla nich zbudować w chuj długie 100-piętrowce mieszkalne z wielkiej płyty. Jeden tuż koło drugiego. Nawet można im oprócz instalacji wodnej, puścić jeszcze instalację ze spirytusem, żeby nie musieli łazić do sklepów. Tuż obok tego osiedla wybudować wszystkie możliwe fabryki. Niech mają gdzie robić. Cały kompleks ogrodzić, posadzić sekwoje, żywopłoty, winorośle, ekrany dźwiękowe, druty kolczaste pod prądem. A na reszcie powierzchni będziemy mieć piękną Polskę – bez fabryk, bez bloków, bez klocków, bez korków, bez brzydkich ludzi i brzydkich aut.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Rozumiem cię doskonale. U mnie w łazience nie tylko słychać praktycznie szepty ale nawet czuć przez wentylator jak się sąsiad wysra!!

    1

    0
    Odpowiedz
  20. Powiedz sąsiadom żeby się wszyscy pocałowali w dupe, opij się jak pojebany i zrób megarozpierdol!

    0

    0
    Odpowiedz