Wszystko wszystkim, ale dzisiaj tego już za wiele. Zapierdzielasz całymi dniami, żeby było spoko, ogarniasz to co się da, potem biegasz na uczelnie a do tego użerasz się z klientami … to, to, to co… facet. Rok- pięknie, ładnie, cudownie, drugi rok – mniej piękniej – mniej cudowniej, facet- 3 lata później… o ja jebie!
Po 3 latach to trzeba już mieć wszystko w dupie?!
No tak – najlepiej. Kobieta pokazówka, szpilki sriłki i piździłki, ładna, piękna i cudowna. Zawsze seksowna i do łóżka. A facet, no tak- lord. Kiedyś dzwonił co 5 minut, a teraz z łaski swojej co 5 godzin… albo nie, inaczej- jak Ty jesteś zajęta to i po 3 latach co 5 minut, bo mu się nudzi. I nie rozumie !!! Mówisz raz- nie dzwoń, mówisz dwa- nie dzwoń, a tu chuj, nie rozumie. Ledwo co wyjechał dzisiaj samochodem i co? Lipa. „Źle zaparkowałem”, zarysowałem inna furę, zosawiłem nr tel za wycieraczką. Ja pierdole i kto to znowu będzie płacił? Na pewno nie lord, który siedzi w tej swojej śmierdzącej restauracji i kelnerzy, albo robi milion innych rzeczy i jest na zawołanie szefa… oj, jakiś cudowny pracownik. A teraz weź Ty odbierz telefon od klienta po pracy, albo wejdź na chwile do biura, no ja pierdole, oszaleje. Nie ma to jak tekst: „o co Ci ZNOWU” chodzi ?!
Nie, no o nic kurwa jego mać.
Facet pi*da, kobieta księżniczka
2013-05-14 20:2833
139
Przeczytałem 2 razy ale ni chuja z tego nie rozumiem.
Ale osso chozzi?!
Zadzwoń na policję bo z tego co piszesz wynika, że trzyma cię przy sobie na siłę, albo jeszcze musisz dojść do opcji pod tytułem „weź z nim się kurwa rozstań!” i nie truj dupy sobie i innym.
Grecy wierzą, że tego wszystkiego powstał świat. Ogarnij.
A ty sie w ogóle dobrze czujesz?
Tekst 'o co Ci znowu chodzi’ najlepiej pasuje do tych wypocin… Nie można tego czytać, jedna gwiazdka…
o co ci kurwa chodzi?
Generalnie „o co ci chodzi” tyczy się całego powyższego tekstu – jest mętny jak skurwysyn. Słowotok to ty masz faktycznie jak typowe babsko, ale nic zrozumieć z tego się nie da (czyli konsekwentnie – jak typowe babsko).
chuj wie o co ci chodzi
ten tekst jest tak chaotyczny, że po kilku piwach nie idzie napisać komentarza..
Tez czasami mam gorszy dzien;) uszy do gory, ksiezniczko!
Wraz z miesiączką przejdą ci nerwy
To bo co brałaś sobie takiego misia z łódzkiej taśmy produkcyjnej? W pracy musi dublować wydajność, żeby szef w ogóle rozważył możliwość wypłaty wypłaty. Na 17 tysi też raczej nie ma co liczyć. Proponuję złożyć CV do trzebiatowskiego wydziału na taśmę produkcyjną. Teraz mamy promocję – darmowe korzystanie z toalet.
kurwa ale Ty piszesz tak nielogicznie że właściwie niewiadomo o co Ci chodzi. Musisz się nauczyć rozmawiać po ludzku, facet jest prosty i trzeba mu prosto wyłożyć. Jak zajebał w auto to niech on płaci, kto Ci kazuje? Najłatwiej to powiedzieć mam dość po 3 latach, a gdzie piękna miłość? o związek trzeba dbać i jeśli druga osoba tego nie robi to trzeba jej dać do zrozumienia że może to stracic:) ale wpierw popracuj nad logiczną ekspresja -kobieta Ci to radzi
to sie rozstan i nie zawracaj dupy ani jemu ani sobie.marudzisz z lekka jak stara baba.jesli taka wlasnie jestes to sie nie dziw ,ze takiego masz faceta.wszystko w temacie.
Przeczytałem całość i nic nie zrozumiałem z tego ;]
Odstaw picie, nie pal zielska i napisz to jeszcze raz. Może wtedy ktokolwiek zrozumie ten bełkot.
skończ pierdolić
W sumie dobre pytanie. O CO CI KURWA CHODZI w tej chujni, bo napisana jest tak że nie idzie zrozumieć ;_;
jaki chaos, nic nie rozumiem.
rozumiem, szanuję, nie oceniam. aczkolwiek chyba nie do końca ogarniam o co chodzi..
nic nie rozumiem z tego twojego bełkotu, więc może wróć do kuchni i na pewno ci się polepszy samopoczucie 🙂
Chyba miałaś „buta” z pisemnego polskiego na maturze, Twoja wypowiedź jest chaotyczna, nielogiczna i niespójna. Większa chujnia jest z Twojej wypowiedzi, niż z jej treści.
nie rozumie
Ale o co tu chodzi???
Ktoś tu chyba ma okres.
Dafuq I just read?
Szkoda go trochę, że ma do czynienia z taką smutną i toksyczną kobietą jak Ty.
Bardzo nam wszystkim wszystko jedno że masz okres.
o chuj tu wlasciwie chodzi
Z polskiego w szkole miałeś/aś chyba mierną bo w ogóle nie rozumiem o czym piszesz… Powtórzę więc to ważne pytanie – o co ci chodzi?
Tego się nie da czytać, nie mówiąc już o zrozumieniu tych wypocin. Wracaj do podstawówki uczyć się budować wypowiedzi.
co ty pierdolisz? umiesz napisać tak aby ktoś rozumiał?
o chuj chodzi?
To go kurwa zostaw jak ci nie pasuje. A nie jesteś z nim bo boisz się że będziesz sama. Jesteście siebie warci.
Nie wiem niestety o czym ostatecznie jest ta chujnia…
haha oto pokaz tego jak myśli kobieta. Jeden wielki CHAOS 😀
co za pizda to pisała? nie zrozumiałem ani jednego równowaznika zdania
a właściwie to o co ci chodzi w tym poście?
Z pewnością wiele osób Cię zjebie jak burą sukę za ten wpis, bo widać w nim chaos emocji. Problemem jest to, że nie potraficie ze sobą rozmawiać. Może znudziliście się sobą, może to stres i przemęczenie, bo wtedy największa pierdoła drażni, ale jedno na pewno – musicie usiąść razem do stołu i porozmawiać na chłodno i spokojnie co macie sobie nawzajem do zarzucenia i wyjaśnić to, bo inaczej będziecie się w tym dalej kisić aż do reszty zgorzkniejecie, a przynajmniej jedno z Was na pewno.
nic nie zrozumiałem!!!
ps: powyższy tekst pokazuje logikę kobiet i weź to ogarnij, a potem się dziwita czemu facet nie rozumie jak dostaje sto wyrwanych z kontekstu myśli.
haotyczne i bes sensu
zwiększ masę
Jedyny ratunek to zwiększyć masę
trochę nieskładnie napisane ale dwa ostatnie zdania zakumałam. Trafopone w sedno. mój Małżonek też zawsze mówi „Oco ci chodzi” i robi z siebie niewinne jagniątko, a ze mnie szmate która się bez przerwy czepia! Pozdro!
Idealny przykład wścieklizny macicy.
masz adhd
można to samo tylko po polsku?
Ja też kompletnie nic nie rozumiem. Mistrzostwo świata.
Pisała to baba czy facet? I o czym ? O swoim partnerze/ partnerce, czy opisuje jakąś parę, a może sprawa dotyczy pracy albo samochodu ?
Mezczyzniu w swojej masie sa normalni i w zasadzie skromni i zadawalajacy sie niewieloma rzeczami, ale kobiety to w porownaniu z nimi, to maja najebane totalnie w tych swoich pustych lbach. Wiem, co mowie.
ja akurat dokladnie rozumiem o co w tym chodzi. wszyscy co zadali pytanie co chodzi to sa faceci, prawda?
Czy ktoś z was zastanawiał się kiedyś nad sensem życia?? Jeśli tak to jaki on jest?? Ja go nie widze. Czy wogule jest sens żyć, jeżeli rodzimy się z płaczem, dorastamy z wieloma wyrzeczeniami, jak jesteśmy dorośli to ciężko pracujemy a i tak zastanawiamy się jak przeżyć następny dzień. Tyramy po kilka godzin by zapewnić rodzinie chociażby bylejaki byt w domu a potem na starość i tak nie ma kto nam podać nawet szklanki wody ….
do przedmówcy: abstrachujac od kleru – po to człowiek ma wiarę w Boga, aby znać sens zycia. zapominamy o tym pędzac na co dzień i dlatego czujemy się tak zagubieni.