Od ponad pół roku zapuszczałem włosy żeby zrobić sobie nowego fryza. Chciałem się jakoś wyróżnić i nie wyglądać jak 90% społeczeństwa z glutem we włosach. Oczywiście rodzinka była przeciwna jak to rodzinka, ale chuj. Po pewnym czasie mi to zwisało, co inni myślą. Zbliża się wesele kuzynki, a że nie byłem na 100% przekonany, jaką fryzurę chce więc postanowiłem troszkę ogarnąć siano na głowie. Poszedłem, więc do fryzjera. Mówiłem wyraźnie i powoli żeby wszystko zrozumiała. Przyciąć troszkę grzywkę i tył, i trochę pocieniować. Ale kórwa w jebaną pizde jeża nic do niej kórwa nie dotarło. Moje 6 miesięcy męczarni poszło na marne. Wyglądam jak pajac. Czy „trochę” to na prawdę jest takie trudne słowo?
27
44
Dlatego ja od fryzjerów stronię i chodzę doń średnio raz na 2 lata – a jestem dziewczyną. Fryzjerom nie można ufać.
Mnie tam zawsze pokazuje odległość między końcówką włosów i nożyczkami żebym wiedział dokładnie ile utnie. Potem w połowie pyta się jeszcze czy dobrze i chujni z włosami nie ma 😛
Dla fryzjerów „trochę” chyba znaczy tyle co „spierdolić tak żeby klient dostał załamania”. ech
Hej! Ja zapuszczałem pióra 3 i spotkał mnie podobny los kiedy postanowiłem zrobić z nich coś 'konkretnego’! Tak to jest, że niewielu fryzjerów wie tak na prawdę co robi :/ obciąłem się w końcu na krótko i noszę tak już z rok i chyba jednak znowu zapuszczę, nieważne jaka męczarnia z tego będzie.
ja już sobie darowałem eksperymenty na łbie – idę do fryzjera i na pytanie „jak strzyżemy?” odpowiadam krótko: „skrócić” i żeby nie wiem co powiedział, i tak zostanę ogolony według widzi mi się fryzjera – chujnia z tymi fryzjerami.
Sama prawda, współczuje.
chujnia rzeczywiście potęzna. świadczy o tym kurwa napisana przez „ó”
Po pierwsze nie kÓrwa a kUrwa,nie umŻyjcie umRZyjcie,po trzecie to trzeba myśleć,a po czwarte to chyba kurwa masz lustro i widzisz co ci z włosami fryzjer kombinuje.A po piąte to kurwa nie chodzić.Masz długie włosy-zrób sobie w kitkę albo rozpuść…a nie kurwa kombinujesz…
Pierdol to- zrób jak ja- walnij się na 0 albo 3mm, tak żeby tylko cebulki było widać.