Papierosy…

Nienawidzę fajek i palaczy. Sam palę i to mnie strasznie wkurwia. Czuje się jak bym zamiast płuc miał dwa sucharki, a nie pale dużo 2 max 3 fajki dziennie, nie wiem jak można wypalać paczkę albo dwie dziennie. Po dwóch fajkach pod rząd mnie mdli i mam ochotę wyrzygać cały przewód pokarmowy. Palacze też mnie wkurwiają, stoi taki na przystanku pod wiatą i kopci na wszystkich dookoła,a jak mu się uwagę zwróci to obraza majestatu. Żeby jeszcze dobre fajki palił, ale nie, zaciąga się jakimś gównem którego tytoń stanowi góra 15% objętości, reszta to włókno drzewne, suszone gówno, mielone paznokcie i igiełki sosnowe dla aromatu. Jak czekam na autobus który się zawsze spóźnia (dobry materiał na inny wpis) i mam ochotę zajarać to idę jak najdalej za wiatę kolo jakiś krzaczków albo za garaże i tam sobie palę by innych nie wkurwiać. Nie uważam się za nałogowca, mogę nawet bez bólu tydzień nie palić i czuć się świetnie, tylko że jak się człowiek w robocie zeźli to fajek spuszcza ciśnienie, ale to pewnie efekt placebo. Jebani Indianie, po chuj oni wymyślili że tą roślinkę można palić? Rzuciłem pół roku temu 6 miesięcy bez jednego i stwierdziłem że jedna tytoniowa rurka w nagrodę nic mi nie zrobi, a dzień później kupiłem paczkę na tydzień.

44
87

Komentarze do "Papierosy…"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. a później kupisz 2 na tydzień, potem 3 a na końcu dojdziesz do około paczki dziennie każdy tak zaczynał, rzuć teraz jeżeli masz możliwość:)

    1

    0
    Odpowiedz
  3. KURWA MAĆ! 2 max 3 dziennie… Jak bym tyle palił to nawet nie mówił bym że pale. Czepiasz się innych szlug? Sam pewno palisz Marlboro „lajty”. Dlaczego cię mdli? Bo twój organizm nie jest przyzwyczajony do nikotyny. Rzuć to gówno w chuj, puki możesz. Nie wychodź z zasady że jak palisz to jesteś w cool i wszyscy cię lubią.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Fake. Biorąc pod uwagę średnio 2 fajki dziennie -> mamy na tydzień 14 fajek, a napisałeś, że kupiłeś paczkę na tydzień, z tego wychodzi, że palisz więcej. Przeciętna paczka fajek ma 20 papierosów, wychodzi więc po 3 fajki przez 6dni i 2 fajki w 1 dzień co razem daje tydzień.
    Moglibyśmy rozpatrzyć osobny przypadek większej paczki, ale to tylko potwierdzi moją tezę.
    Niemniej jednak mógłbyś się dużo dzielić, mianowicie rozdawać 20-14=6 fajek tygodniowo, bo masz np. dobre serce. Jednakże prawdopodobieństwo tego, że jesteś posiadaczem dobrego serca wynosi statystycznie 50% tzn. (ze wzoru amerykańskich naukowców) albo masz dobre serce albo nie.
    Zatem jestem zmuszony stwierdzić, iż Twoja chujnia mija się z prawdą i chujnią książkową nazwać Jej nie sposób. Można by tu wyodrębnić podgatunek chujni: chujnię urojoną, jednakże jest to temat na kolejną książkę.
    Pozdrawiam i zabieram się za nauke, bo jutro kolos.
    PS Prokrastynacja robi swoje.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Uśmiałam się jak cholera! super gość z Ciebie! pozdrawiam:)

    0

    0
    Odpowiedz