Ukradli mi rower

Ty chuju pierdolony, który mi wczoraj z piwnicy ukradłeś rower mój ukochany, moją srebrną strzałę, z którą od 9 lat łączyła mnie silna więź fizyczno-emocjonalna, który tuningowałem namiętnie, myłem własnoręcznie, smarowałem, i zabierałem na piękne wycieczki, OBYŚ ZDECHŁ W MĘCZARNIACH NAJWIĘKSZYCH ze świadomością końca i niebytu. Śrut.

85
52

Komentarze do "Ukradli mi rower"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. I niechaj wielki murzyński kutas zawita w dupie tego złodzieja (i nie tylko tego).

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Dopisuje się do listy „życzeń” dla tego pokurwieńca. A rower staram się trzymać w domu, tylko na koniec sezonu wędruje do piwnicy.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Też mi ongiś zajebali!
    Współczuje, może jakieś 0.7 pomoże?

    0

    0
    Odpowiedz
  5. mi tez zajebali ostatnio spod sklepu:) wiem co czujesz

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Oby wykryto raka jelita u tej kurwy, która Ci ukradła rumaka.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. a to szmaciarz!

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Jednocze się, ale mi akurat zajebali z klatki. Pierdolony kraj kurew i złodziei. Mówie wam, chcecie coś mieć to na łańcuchach pancernych to może nikt nie zajebie. Kurwa legaty śmierdzące, sami by pozapierdalali na coś a nie chodzić i kraść! Bez honoru i godności!

    0

    0
    Odpowiedz