No i nawet nie wiem co mam tutaj napisać taki wkurwiony jestem. Wypiłem już 4 porcje mojego nerwosołu i dalej nic. W czwartek stwierdziłem, że jeszcze raz spróbuję zagrać na forex’ie. Sprzedałem EURUSD i COPPER. Oczywiście jak zwykle i EURUSD i COPPER poszły w odwrotnym kierunku. Już nie mam siły. Dlaczego tak się dzieje. Czy to jest jakieś fatum czy ki chuj?
52
54
zajmij się czymś bardziej przewidywalnym, choćby wejdź na GPW albo czymś jeszcze bardziej spokojnym i przewidywalnym, np. fundusze inwestycyjne. „siedzę” już dłuższy czas na rynkach kapitałowych, ale uważam, że forex to zbyt duże ryzyko, mega loteria. a w ogóle to skąd jesteś? może chcesz się spotkać i pogadać na ten temat?
jestem z rybnika – śląsk
forex? a co ty, masz 15 letnie doświadczenie na giełdzie, że za forexa się bierzesz? odłóż to w pieruny. już lepiej inwestować np w gpw. fakt, nie ma np lewara i mniej można zarobić ale przynajmniej ryzyko znośne.
Forex to przeciez nic innego jak zalegalizowane kasyno, teoretycznie jako szaraczek bez dlugiego obeznania to jest jak w kasynie, tylko sie Tobie wydaje ze masz jakis wplyw na wygrana 😉
Tracą muły zarabiają tygrysy. Kolejne mega stwierdzenie, że GPW jest bardziej przewidywalne niż fx. Ludzie do chu… wafla skąd czerpiecie takie bzdury?
Wy jestescie wszyscy debile poryte banie. Kurwa aż szkoda czasu żeby czytać te dyrdymaly pierdolone bzdury. Huje…;-)
Chuja wać Państwo wiecie 😉 FX jest jak wyścigówka, można nią nieźle zapierdalać ale też można się też nieźle rozjebać. Nie dla psa kiełbasa. Pytanie tylko jakimi LOTami grałeś oraz jak tam MM, nie mówiąc już o MC. Ja unikam surowców – tylko edek i to tready w głównych godzinach, czyli wtedy kiedy Londyn oraz Nowy York się odpalają, a nie gdzieś po nocach u Japońcach grać z botami czy skalperami. Pozdro 600 i nie wierz lamusom, 90% przegrywa ale to w cale nie znaczy że 10% wygrywa, podejżewam że 2% a reszta wychodzi na 0 🙂 Elo mordo !