Chuj mnie strzeli

No i nawet nie wiem co mam tutaj napisać taki wkurwiony jestem. Wypiłem już 4 porcje mojego nerwosołu i dalej nic. W czwartek stwierdziłem, że jeszcze raz spróbuję zagrać na forex’ie. Sprzedałem EURUSD i COPPER. Oczywiście jak zwykle i EURUSD i COPPER poszły w odwrotnym kierunku. Już nie mam siły. Dlaczego tak się dzieje. Czy to jest jakieś fatum czy ki chuj?

52
54

Komentarze do "Chuj mnie strzeli"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. zajmij się czymś bardziej przewidywalnym, choćby wejdź na GPW albo czymś jeszcze bardziej spokojnym i przewidywalnym, np. fundusze inwestycyjne. „siedzę” już dłuższy czas na rynkach kapitałowych, ale uważam, że forex to zbyt duże ryzyko, mega loteria. a w ogóle to skąd jesteś? może chcesz się spotkać i pogadać na ten temat?

    0

    0
    Odpowiedz
  3. jestem z rybnika – śląsk

    1

    0
    Odpowiedz
  4. forex? a co ty, masz 15 letnie doświadczenie na giełdzie, że za forexa się bierzesz? odłóż to w pieruny. już lepiej inwestować np w gpw. fakt, nie ma np lewara i mniej można zarobić ale przynajmniej ryzyko znośne.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Forex to przeciez nic innego jak zalegalizowane kasyno, teoretycznie jako szaraczek bez dlugiego obeznania to jest jak w kasynie, tylko sie Tobie wydaje ze masz jakis wplyw na wygrana 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Tracą muły zarabiają tygrysy. Kolejne mega stwierdzenie, że GPW jest bardziej przewidywalne niż fx. Ludzie do chu… wafla skąd czerpiecie takie bzdury?

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Wy jestescie wszyscy debile poryte banie. Kurwa aż szkoda czasu żeby czytać te dyrdymaly pierdolone bzdury. Huje…;-)

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Chuja wać Państwo wiecie 😉 FX jest jak wyścigówka, można nią nieźle zapierdalać ale też można się też nieźle rozjebać. Nie dla psa kiełbasa. Pytanie tylko jakimi LOTami grałeś oraz jak tam MM, nie mówiąc już o MC. Ja unikam surowców – tylko edek i to tready w głównych godzinach, czyli wtedy kiedy Londyn oraz Nowy York się odpalają, a nie gdzieś po nocach u Japońcach grać z botami czy skalperami. Pozdro 600 i nie wierz lamusom, 90% przegrywa ale to w cale nie znaczy że 10% wygrywa, podejżewam że 2% a reszta wychodzi na 0 🙂 Elo mordo !

    0

    0
    Odpowiedz