Co mnie wkurza w ludziach z neta

1. Wkurwia mnie to, że jak przypuszczalnie dziewczyna napisze pod zdjęciem jakiejś laski (chociażby pod fotką „sexy” aktorki na filmwebie), że jej się ona nie podoba, bo jest brzydka to od razu „zazdrościsz jej, pewnie jesteś zakompleksionym pasztetem, którego nikt nie chce i tak się właśnie dowartościowujesz”. A jak napisze coś takiego facet to od razu, że jest gejem (np. na demotach ostatnio często na głównej są zdjęcia dup i jak jakiś koleś napisze, że babka która wstawia takie zdj na neta to idiotka, a ci jadą na niego, że jest gejem bo „jak ona mu się może nie podobać”) 2. Irytuje mnie jak czytam sobie coś na forum NIBY śmiesznego, a ktoś pisze „oplułam monitor” lub coś z ten deseń. Tak mnie to wkurza!!! 3. Nienawidzę jak ktoś pisze zamiast „w co mam się ubrać” – „co ubrać”. Qrva choinkę sobie ubierz!!! Polski to unikalny i piękny język (moim zdaniem) i nie powinno się go okaleczać! To już mnie tak bardzo błędy ortograficzne nie drażnią jak takie coś. I to tyle z mojej strony. Jeżeli ktoś to przeczyta to mu dziękuje…

27
58

Komentarze do "Co mnie wkurza w ludziach z neta"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Masz rację kolego, język polski jesy jedyny w swoim rodzaju, ale dzisiejsza młodziez nie potrafi go używac, sam może nie jestem orłem ale staram się mówić po polsku a nei używać tej młodziezowej chujni typu „słitaśśśna focia”, „lofciam Cie””, „krejzole” i te inne chujowe zwroty, nie mówiać juz o języku „emo” czyli – „prÓbOowaŁaM namÓówiĆ MatCheR żEbyM” cytat z jakiegos gównianego emo-blogu… JAk task patrze na to wszystko to prosze ojczyznę o wybaczenie… Smolboy

    0

    0
    Odpowiedz
  3. O fajnie, że ktoś poruszył ten temat, bo to w ogóle rzadkość, że ktokolwiek ma świadomość, jak w sumie nawet sami czasem kaleczymy nasz język. Ja mam konkretne przykłady: „…to jest żalowe” << prawdopodobnie wymyślone przez 10latków... jak coś takiego słyszę to mnie szlag trafia. Nie można powiedzieć np. bez sensu? Albo cokolwiek... Drugi przykład, dosyć świeży, bo jeszcze 3 tygodnie temu o nim nie słyszałem, "mieć na coś/kogoś wyjebane". Gadam ostatnio na uczelni z koleżanką i w pewnym momencie ona mówi "no cóż, ale jak to się mówi - miej wyjebane a będzie ci dane"... jak mi wytłumaczyła o co chodzi, to się zapytałem, czy zwrot "mam to w dupie" już nie wystarcza?? Wkurwiające jest to że sporo ludzi nie potrafi nawet powiedzieć poprawnie czasownika 'lubić', czyli te formy "lubiałem/lubiałam"... ale to już się czepiam bardziej. Po prostu śrut, brak kultury osobistej i chujnia.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. jeśli już to koleżanko ;D

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Tak, zgadzam się ze Smolboyem. Ojczyzno, przepraszam Cię za moich rodaków.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. albo szukanie na internecie… WRRR!!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  7. pogódź się z tym, język polski stacza się i ulega degeneracji. Przeciętnego nastolatka charakteryzuje zwykle ubogie i prostackie słownictwo + neologizmy w stylu własnie jak” krejzole” itp. Używają obcych zwrotów w swoicm języku, ale ani swojego ani obcego zwykle nie umieją w stopniu wystarczającym do poprawnej komunikacji. Osobiście to mnie najbardziej wpierdala jak jakaś laska w reakcji na słowa koleżanki krzyczy na cały ryj MASAKRA!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  8. coraz bardziej podoba mi sie ten portal wciaga bardziej od portalu z darmowymi filmami porno 😀 hehe/now dżon

    0

    0
    Odpowiedz
  9. A ja? Ja na to wszystko mam…wyjebane!

    0

    0
    Odpowiedz
  10. nie wiem czemu niektórzy tutaj mają problem z odróżnieniem płci autora postów. przecież choćby po tym -Nienawidzę jak ktoś pisze zamiast „w co mam się ubrać”- można stwierdzić, że to kobieta. no ale nie tylko po tym. a co do tematu to: droga autorko, olej wszystkie popularne portale bo w wiekszości zeszły one na psy. tylko chujnia.pl jako tako trzyma poziom 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Dokładnie. I jeszcze „Gdzie idziesz?” zamiast „Dokąd idziesz” oraz „Używasz to?” zamiast „Używasz tego?” Zredukuje nam się liczba przypadków w języku, czy jak?

    0

    0
    Odpowiedz