Hipokryci

Wczoraj będąc sobie na spacerze zatrzymałem się na chwilę przy McDonald’zie. Stał tam chłopak, który raz na jakiś czas prosił wchodzących o kupno jedzenia dla niego. Mnie również o to zapytał. Z początku delikatnie odmówiłem, ale później poszedłem i kupiłem mu hamburgera. Podziękował i zjadł natychmiast. Problem zaczął się gdy inni ludzie proszeni przez niego spławiali go poprzez „nie mam czasu” lub jeszcze lepiej „nie mam pieniędzy”. NOSZ KURWA! Wchodzić do Mc’a i mówić, że się nie ma pieniędzy by po chwili wyjść z torbą wypchaną żarciem. On nie prosił o kasę tylko o jedzenie. Czy ludzi tak popierdoliło, żeby tak beznadziejnie kłamać czy są już skurwysynami do reszty, że nic ich nie obchodzi. Normalnie żałość człowieka ściska… Pieprzeni hipokryci.

21
43

Komentarze do "Hipokryci"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Znam to uczucie… Mam praktycznie na codzień kontakt z takimi ludźmi, rzeczywiście potrzebującymi. Od kilku lat zwracam uwagę na to zjawisko, dochodzę do wniosku, że faktem jest, że dużo ludzi zwyczajnie kłamie żeby się napić. Ale to już doszło troszeczkę za daleko, żeby ludzi naprawdę potrzebujących traktować jednakowo jak meneli. Ludzie, popatrzcie trochę szerzej – a co by było gdybyście to Wy byli tym biednym?… Pozdrawiam.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Dokładnie tak, najlepiej im dawać jedzenie. Choć różnie to z tym bywa. Do mojego domu przyszedł kiedyś Rumun z synem i mówił mojej babci, jacy to oni są biedni itp. i chciał pieniądze na jedzenie. Moja babcia odkroiła im duży kawał placka i dała, po czym oglądała przez okno co z tym robią. To dziecko było takie wygłodniałe, że od razu wyjebało to ciasto na trawnik.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. tak. sa ostatnimi skur**wysynami i nie obchodzi ich los innych….

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Bo do roboty kurwa – a nie stać pod makiem i żebrać. Właśnie przez takich jak Ty, istnieją takie pasożyty jak on. Gdyby ich nie dokarmiano, to musieliby szukać roboty.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Niech lepiej robotę znajdzie. Można pomóc, ale jednorazowo.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Kiedy ktoś mówi, że nie ma pieniędzy, to niekoniecznie musi być kłamstwo. Mnie zdarza się spotykać żebraków pod Biedronką. Jakoś nigdy nikomu niczego nie dałem. Sam mam niewiele pieniędzy (obecnie jestem bezrobotny), więc nie będę rozdawał tych skromnych zasobów, którymi dysponuję. Kiedy mówię, że nie mam kasy, to jest prawda. Oczywiście mam w kieszeni resztę, ale muszę ją zostawić na następny dzień. Oddam ją dzisiaj, a jutro będę głodować. Jasne! Autorze, skończ pieprzyć, że wszyscy to hipokryci, bo robisz z siebie debila.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Kolega z 5 komenta ma racje. Ale serce też trzeba mieć. Ale po chuj komu dziś moralność jak wszyscy mają wsystkich w dupie. Tylko ja sam się liczę a inni są mi potrzebni tylko do zaspokajania własncyh potrzeb. Debilizacja społeczeństwa i nic więcej.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. ale jak che się najeść to niech idzie pod bar, spożywczak czy coś przecież takim hamburgerem ani się nie naje ani się nie naliże

    0

    0
    Odpowiedz