Komarzyca

Wleciała mi do domu komarzyca i zaczęła wygłodniale bzyczeć nad uchem właśnie kiedy zasypiałam, więc zerwałam się na równe nogi obrzydzona tymże uporczywym bzykiem, zapaliłam światło, złapałam kapcia i rozpoczęłam polowanie. Patrzę a tu to ścierwo siedzi na ścianie więc przyczajam się i chlaap.. ale nie, nie rozmazała się wcale na ścianie ku mojej dzikiej satysfakcji tylko spierdoliła gdzieś, bo była wyjątkowo przebiegła i miała dobry refleks. Potem dała mi jeszcze popalić zanim udało mi się ją zlikwidować.

25
36

Komentarze do "Komarzyca"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Czyżby szanowna małżonka malarza od białych farb?:P Proponuje komary zabijać dwoma kapciami w powietrzu, bo potem mężowie muszą się męczyć z odpadającą farbą. Ave.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Pamiętam to bzyczenie sprzed lat. Już człowiek zasypia, a tu nagle TEN dźwięk. I szukaj wiatru w polu!

    0

    0
    Odpowiedz
  4. No ale i tak Victoria więc gdzie tu chujnia?Chujnia to jest się obudzić z pająkiem na gębie…

    0

    0
    Odpowiedz
  5. A jaką metodą szanowna chujowiczka rozpoznała płeć owada?

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Dezodorant i zapalniczka. Niech skurwysyny płoną w piekle!

    0

    0
    Odpowiedz
  7. „…Hej czy widzisz komara, jak mu dupa świeci – przypierdol mu gazetą, wyżej nie poleci” 😀

    0

    0
    Odpowiedz