Chujowe jest życie sklepikarki

Nie dość, że pracuje za psie pieniądze, to klienci mają do niej o wszystko pretensje. Patrzą na nią spode łba gdy kolejka za długa, a to przecież nie jej wina, że pieprzony kierownik kazał otworzyć tylko jedną kasę zamiast trzech, bo oszczędza na pracownikach. Jeśli ceny się nie zgadzają lub jajka są stare to też wyżywają się na kasjerce i nie kumają, że to przecież nie ona te jajka zamawia i nie ona o tym decyduje. Ale nie odpowie im przecież – masz tu kierownika to jego wina napluj mu w gębę- tylko znosi to pokornie, a na koniec mówi dziękuję i zapraszam ponownie

14
31

Komentarze do "Chujowe jest życie sklepikarki"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. mam to samo, i wszystkie żale i pretensje wylewają wręcz wyrzygują na mnie. co ja mam do tego, że kurwa zniczy nie ma na sklepie, albo, że wielka szyna okazała się być po terminie.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. ja na szczęście jestem ładna

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Powinnaś tak mówić. Ja siedzę tylko na kasie proszę do kierownika. Ja też pracuje w miejscu gdzie przychodzą ludzie po usługi, coś im nie pasuje mówię im „proszę przyjść w czwartek o 18. Szef będzie i jemu składać zażalenia. Jedna babka była ,wysłuchał ją, odpowiedział 2 słowami i poszła. Ludzie myślą że sami na świecie żyją i myślą tylko o sobie, a ja myślę o mnie.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Też tak pracowałem i też to znam.Po prostu trzeba szukać innej roboty no chyba że ktoś lubi kontakt z ludźmi…ale niestety większość to chuje.
    Ja tam wołałem kierownika niech się bawią z nim.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Ech, rozumiem Was. Niestety, post-komunistyczne społeczeństwo ma najebane we łbie i wydaje im się, że są panami. Ze skrajności w skrajność. Ludzi trzeba szanować.

    0

    0
    Odpowiedz