Jebani złodzieje

4 czy 5 dni temu (28go czerwca) o godzinie 21.33 jechałem na moim rowerku po piwo do sklepu. Kumpel miał przyjechać na wały ale zadzwonił i powiedział żebym mu kupił, bo sam nie zdąży przed zamknięciem. No więc 3 minuty potem stawiam rower przy sklepie spożywczym i zagadują mnie jakieś dwa typy „ej, jak ci zostanie do dałbyś 50 groszy? My ci rower przypilnujemy.” Ja mówię, jasne, na pewno zostanie, bo więcej piwek kupuje. Wchodzę do sklepu, patrzę – znajoma stoi w kolejce. No więc tak gadamy, wychodzimy ze sklepu, a tu ani roweru nie ma ani tych dwóch typów… :/ Kurwa mać, dopiero teraz do mnie dochodzi, że straciłem zajebisty rowerek, chyba nigdy sobie drugiego tak wygodnego nie złożę… :/ poza tym nie pracuję więc perspektywa kupienia jakiegokolwiek innego to daleka przyszłość. I siedzę teraz podłamany. Ech… wiem, co powiecie, że jestem naiwny. To prawda. Ale taki już jestem, że bezdomnemu zawsze daje kasę, nieważne czy na wino czy bułkę!! Po prostu ufam bezdomnym, czasem nawet bardziej niż znajomym z uczelni!!! Miesiąc temu wypiłem nawet 2 wina z dwoma bezdomnymi, bo po prostu fajnie mi się z nimi gadało. Ale nigdy nie przypuszczałem, że tu mieszkają tacy podli ludzie :/ Śrut…. Pozdrawiam Maciex

61
84

Komentarze do "Jebani złodzieje"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. w takim razie może teraz poziom Twoje zaufania do takich typoów osiągnie rozsądniejszy poziom.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Stary ,łączę się z Tobą w chujnii.Mnie już nieraz okradli.Niedawno banda łysych chuliganów zajebała mi telefon.Człowiek ciężko robi aby mieć pieniądze a tu jakieś darmozjady zabierją mu to.Haha niby mamy 95% katolicki kraj a zostawisz coś gdzieś to zaraz podpierdolą.Moje przesłanie jest krótkie : jebać złodzieji! .Mam nadzieję że zgłosiłeś to na policję ,mała szansa że znajdą ale zawsze coś.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. masz dobre nastawienie do takich ludzi, większość bezdomnych i pijaków to w rzeczywistości dobrzy ludzie którym się w życiu nie powiodło. Ale bardzo często trafiają się skurwysyny, więc mimo wszystko miej się na baczności. A rowerka szkoda faktycznie. Za 500 zł możesz kupić nowy dający się używać rower, więc się nie martw, tylko zawołaj na rodziców.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Poinformuj policję. Przecież to na pewno miejscowi.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Dobrzy i uczciwi ludzie zawsze mają pod górkę. Skurwysyństwo – to dopiero choroba cywilizacyjna, ale no cóż, zaufanie w dzisiejszych czasach to ślepa uliczka. Zostawianie roweru z dobrym osprzętem jakimś typom żebrzącym o 50gr pod spożywczym to już nie naiwność, tylko głupota – jak mówią – Kto ma miękkie serce musi mieć twardą dupę. Ave.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Weź przestań chłopie. Żeby żulom rower zostawiać :/

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Tak, to fakt, macie wszyscy rację… TERAZ to i ja jestem mądry… 😉 Należałoby dodać, że tych dwóch typów było mniej więcej w wieku tak 30 lat góra, więc chyba dlatego nawet do głowy mi nie przyszło, żeby ten rower wnieść do środka. Najlepsze jest to, że od razu jak wyszliśmy to ta znajoma powiedziała mi, że w blokach obok mieszkają ludzie, którzy siedzieli w naszym miejskim więzieniu i wyszli, o czym ja nie wiedziałem… Kurwa! i tu się jeszcze bardziej denerwuję. Gdybyśmy się spotkali te 5 minut przed sklepem to by mi na pewno powiedziała o tym fakcie i nigdy by do tej kradzieży nie doszło… :/ Śrut. Pozdrawiam Maciex

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Ale ty jesteś drewiany łeb 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Jak się nie ma w głowie to się ma w nogach. Teraz będę wiedział… Pozdrawiam Maciex

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Przykre, że takie rzadkie współczucie dla tych, którzy mają gorzej zostało podłamane przez paru kutasów.

    0

    0
    Odpowiedz