Parę słów o egoizmie

Jestem i zawsze byłam kurewsko empatyczną osobą, przez co w gronie swoich znajomych stałam się kimś w rodzaju darmowego psychologa. Nie zliczę, ile razy wysłuchiwałam gorzkich żali, najróżniejszych wyznań itd. Z chęcią pocieszam, doradzam, motywuję moich znajomych, bo dobro tych pojebów leży mi na sercu. Dlaczego więc, do jasnej kurwy, kiedy sama potrzebuję się komuś wygadać, to nikt nie chce słuchać? Moi znajomi dobrze wiedzą, że mam problemy, ale nikt nigdy nie próbował pomóc mi się z nimi uporać. Ludzie to jebane samoluby. Dopóki jest im dobrze, to nie pamiętają o twoim istnieniu, chyba że mają nagłą potrzebę poopowiadać jakiemuś frajerowi, jak im się zajebiście układa.

71
73

Komentarze do "Parę słów o egoizmie"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Ja też jestem zawsz, kiedy trzeba kogoś wysłuchać i wesprzeć. Ale nie robię tego, licząc na wzajemność. Więc, albo Ty bądź w porządku, rób swój „czyn społeczny” i nie narzekaj, albo pierdol to, jak masz później płakać…

    0

    0
    Odpowiedz
  3. widocznie doszli do wniosku, że skoro im pomagasz jako psycholog – i to jeszcze darmowy, to sobie pomożesz sama. Życie 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Olej ich, jeśli oni mają Cię gdzieś to ty podziękuj za takich znajomych. Miałam taką koleżankę co zwierzała mi się, słuchałam jej, nie krytykowałam tyle że po pewnym czasie stwierdziłam, że ją nie interesują moje problemy i w pewien sposób „wyżywała się” na mnie tzn. miała problem z rodzicami, to zamiast z nimi pogadać wylewała całe żale na mnie. Mało to przyjemne. Do tego była niezwykle zapracowana, na początku jej nawet wierzyłam, ale potem zerknęłam na fb i widzę że w tym czasie kiedy była „zajęta” imprezowała, chodziła do kina itd. Zerwałam z nią kontakt, nawet usunęłam jej nr tel. z komórki. Z takimi trzeba ostro… I poszukaj fajnych, empatycznych znajomych 🙂 pozdrawiam

    1

    0
    Odpowiedz
  5. Ja bym chętnie posłuchał tego, co mówisz. 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Przyzwyczaiłem się do tego że dzwonią do mnie tylko wtedy gdy czegoś potrzebują. Tylko że ja jestem szczery do bólu i jeśli komuś jebnę prawdę z mostu i ten poczuje się urażony mamut to numer do kosza. A telefonu od nieznajomych nie odbieram hihi.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Jakbym czytał o sobie : /.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. To w takim razie pocieszę cieę że nie jesteś sama. Hk czadem słucham yz żalów o takie głupoty jak dziewczyna ktora mi sie oodoba mi hie odpisuje to mam ochote rozjebać łeb o ściane. No ale nietstety moje chujowe usposobienie nie pozwalanmi im powiedziec ze sa pojbani. Łaczmy sie w palu i nadziei

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Pożal się do lustra.
    Wujek Dobra Rada

    0

    0
    Odpowiedz