Podrabiany szit

Witam. Nie wiem jak Was, ale mnie bardzo wkurwiają podrabiane „produkty” znanych firm. Na przykład pewien koleś, który mieszka parę klatek dalej ma spodnie dresowe z Piumy. Co to w ogóle jest? Albo kupuję coś tańszego, albo nie kupuję w ogóle! Albo inny przykład, jeszcze bardziej rzucający się w oczy – w szkole widzę gościa (2 klasa liceum) z oczojebną koszulką wydawałoby się z Reebok’a. Im dłużej patrzyłem na ten napis, tym bardziej coś mi się nie podobało. Oprzytomniałem, i czytam po raz drugi „rebook”. Wszystko jasne. Kilka osób chyba też to zauważyło, wnioskując po ich ironicznych uśmiechach. Przegięcie nastąpiło, gdy kolega opowiadał mi o „klasowych mikołajkach”. Pewien chłopak wylosował dziewczynę (analogicznie miał jej coś kupić). Dostała od niego perfumy z – uwaga – Naomi Crampbell. Myślałem, że padnę ze śmiechu. No jak można się tak upokorzyć. I gdzie on kupił takie perfumy z napisem naomi Crampbell?!. Ja osobiście czegoś takiego nie toleruję. Nie chcę tu już nawet mówić o torebkach, butach i innych podrobach. Nie masz kasy, kup coś tańszego – niekoniecznie musi to być P(i)uma.

19
55

Komentarze do "Podrabiany szit"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. kup PUMBĘ !!!

    0

    0
    Odpowiedz
  3. a co za różnica stary? gadasz jak jakaś pojebana baba. Otóż powiem ci że oryginalne markowe ciuchy nie różnią się kompletnie niczym od tych tańszych, nawet niektórych podróbek. Frajerzy płacą tylko i wyłącznie za napis i tyle, ja mam polew właśnie z takich ludzi. Nie mniej jednak nie kupił bym niczego o nazwie „piuma” ani nawet „puma” bo to szpanerskie i głupie jak dla mnie

    2

    0
    Odpowiedz
  4. To chyba jakaś skończona wiocha, a adidas, nike, reebok nie są tak ekskluzywnymi markami jak ci się wydaję.

    1

    0
    Odpowiedz
  5. Chuj ci do tego, co kto kupuje

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Ja nie mam tego problemu. Nie kupuję ani markowych ubrań, ani ich podróbek.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. A co masz do tych ludzi? Zrobili Ci coś?

    0

    0
    Odpowiedz
  8. patrzysz się na „napisy”. Pozdro poćwicz i dorośnij.

    1

    0
    Odpowiedz
  9. Widzę że nikt nie zrozumiał o co autorowi chodziło,większość ludzi to debile.Ale mnie też te podróby osobiście nie przeszkadzają…ale jak już pisałem
    KUP PUMBĘ !!!

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Ciuchy znacznikiem człowieka no pozdrawiam Cię parapecie, bo drugiego takiego pojeba jak Ty nie chciałbym poznać. Dlaczego mi się wydaje że jesteś kolesiem z włoskami na żel i koszuleczce o 3 rozmiary za małej. Dorośnij impertynencie.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. głupi jesteś, jesteś pozerem w firmowych ciuszkach…jaja

    0

    0
    Odpowiedz
  12. „podroby” to są u rzeźnika, cieciu… Jak nie tolerujesz – zwal sobie kapucyna..

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Niestety jesteś jeszcze głupi. Za parę lat wróć, przeczytaj swoją chujnię i dopiero będziesz miał ubaw… Jeśli jednak Twój sposób myślenia nie wydorośleje to nie będą z Ciebie ludzie.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Starych masz za bogatych, niewyrośnięty szczyl.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. dorośnij dzieciaku i opuść te stronę, powinna być tylko dla dorosłych!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  16. I chuj, ich sprawa w czym chodzą.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Piszesz o ludziach którzy myślą identycznie jak ty czyli „Albo kupuję coś tańszego, albo nie kupuję w ogóle!”
    i kupują cos tańszego – pumbe 😉
    A tak w ogóle to strasznie głupie – „etykietkowe” masz podejście do ludzi

    0

    0
    Odpowiedz
  18. no i co z tego?

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Jesteś idiotą.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. ty nie rozumiesz co to jest chujnia, przenieś się jamniczka albo innego zbuka

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Znak Nike jest wzorowany na prąciu jamniczka.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Akurat perfumy Naomi Crampbell to wyjątkowa wiocha ( szkoda, że nie Crap-bell), tu masz rację. Chujnią nie jest to, że ludzie takie coś kupują, tylko to, że szemrane firmy produkują podróbki ( niekiedy bardzo podobne imitacje). Jest to niezgodne z prawem, ale firm zajmujących się takim procederem jest mnóstwo i powstaje ich coraz więcej ( niskie koszty itp.) więc trudno np. właścicielowi marki „Reebok” dochodzić swoich praw.

    0

    0
    Odpowiedz