Witam wszystkich Chujowiczów. Wbiły sobie do mnie do domu kulfony z zakładu energetycznego by zamontować nowy licznik. Montowali, montowali, zamontowali, przy okazji zasyfili swoimi przemarszami cały parter.
Nastał wieczór, okazuje się, że w połowie domu nie ma prądu w kontaktach.
Zadzwoniłem, przyjechali. Mówią, że to nie ich wina, wszystko cacy, licznik działa bez zarzutu, bezpieczniki działają, wszystko jest ok tylko jest jakieś zwarcie w instalacji, ale nie jest to ich problem i żeby elektryka do takich rzeczy łatwić. Jednym zdaniem zjebali i pierdolą, że nie i że jest jakieś zwarcie do czego się nie przyczynili i pojechali w pizdu. Nie zamierzam najmować elektryka i płacić za coś czego nie zjebałem tylko zakład, który jest jeden w okolicy i rządzi się swoimi prawami… Poradźcie mi, drodzy Chujowicze co zrobić w takiej sytuacji…
Frustracja, Zakład energetyczny
2011-07-08 23:4334
52
Daj im linka do tej chujni…
Rób w odwecie przekręty na prądzie – podepnij się gdzieś przed licznikiem albo rozpracuj licznik.
Możesz pogrozić sądem-elektryka opłacisz z własnej kieszeni ale potem sobie to odbijesz bo dostaniesz odszkodowanie.A myślę że wystarczy ich po prostu sądem postraszyć bądź innym dochodzeniem swoich praw.Po prostu NIE MOŻESZ ODPUŚCIĆ SKURWYSYNOM-SPIERDOLILI TO NIECH NAPRAWIĄ ALBO PŁACĄ !!!
Nie bądź taki mądry. Może masz zaniżoną rezystancję izolacji gdzieś w instalacji a monterzy mogli wymienić gdzieś bezpiecznik na mniejszy i przez to go wypierdala. Jak masz gdzieś słabą izolację to wina leży po twojej stronie bo instalacja powinna mieć określone parametry. Nic nie jest takie oczywiste. Weź miernik i sobie pomierz
żyj bez prądu
a co zrobisz? to polsk brachu nie łudź się że oni ci pomogą sam coś popróbuj
ja bym zjadł pączka
Weź elektryka i oszczędź sobie nerwów. A tym kurwom co ci zjebali elektrykę urwij ryje ALBO najmij paru ormian i powiedz im że ich nie podkablujesz za nielegalny pobyt jeśli ich odjebią. Tyle w temacie. – Jerzyk
SAD!
a ja bym zrobiła SOBIE loda