Job and chuj

Witam wszystkich chujowiczów. Mam zajebistą chujnię w pracy. Jestem świeżakiem po studiach i jest to moja pierwsza robota (służba zdrowia). Niestety trafiłam do pokoju, w którym koleżanki się rozwodzą, będą rozwodzić lub już się rozwiodły. W związku z powyższym lub z innych powodów gnębią mnie przez cały dzień, a ja już nie daję rady tego wytrzymać. Przychodzą rano wkurzone i dają czadu cały dzień, obrażają mnie, drą się na mnie, obgadują… Starałam się być dla nich miła, potem starałam się jak najmniej z nimi gadać, aby nie prowokować ale to wszystko na nic. Z facetami i dziewczynami z innych pokoi dogaduje się dobrze. Zawsze mogę poprosić o pomoc, są dla mnie mili. Niestety w innych pokojach nie ma miejsca, aby się przenieść. Chyba zmienie pracę ale boje się, że wszędzie jest tak samo.

20
43

Komentarze do "Job and chuj"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. no to jednym słowem masz chujnie:)

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Nie rezygnuj z pracy z takiego powodu. Nie warto! Uodpornisz się z czasem na ich gadanie. Rób swoje i nie przejmuj się.

    0

    1
    Odpowiedz
  4. Nie poddawaj się!!! One przekwitają!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Na pewno nie wszędzie jest tak samo skoro w innych pokojach jest ok! Jak nie dajesz rady spróbuj się przenieść do innego pokoju, powiedz przełożonym o sytuacji, a jak się nie uda, zmień pracę. Do odważnych świat należy, to może brzmi banalnie, ale życie jest dość banalne 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  6. wyloguj się

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Wszędzie jest tak samo,nawet jak będziesz pracować w 100osobowym zespole,99 ludzi będzie git a i tak trafi się jedna kurwa która całą miłą atmosferę spierdoli…ja tam już na własne poszedłem,i sam siebie jakoś nie wkurwiam:)

    0

    0
    Odpowiedz
  8. boś wódki nie postawiła!! w kazdej robocie musi być wkupne, u mnie na tramwajach tez tak było, bo inaczej nawet kanary by mi mandaty wpierdalały;)

    0

    0
    Odpowiedz
  9. W pracy musisz czuć się dobrze, bo tam spędzasz znaczną część życia. Jeśli coś nie gra to rzuć ją bez mrugnięcia okiem. Ja tak zrobiłem i teraz sobie chwalę nową posadę:)

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Mają rację moi poprzednicy,postaw wkupne.Nie przenoś się bo w innym pokoju będzie tak samo, gdy ich bardziej poznasz to też ci coś będzie w nowej grupie przeszkadzało.A o nową robote nie jest łatwo no chyba że masz 24 lata i 10 lat doświadczenia 😉 Pozdrawiam i trzymaj się ciepło.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. ja mam to samo !!! szukam nowej pracy. Nie mam zamiaru przez reszte życia nie wysypiać się przez głupią pipę, która wszystkimi gardzi i wymaga chuj wie czego!!

    0

    0
    Odpowiedz