Siedzę na kanapie w Santa Barbara, Kalifornia, za oknem palmy, 15 stopni i kurcze mgła zeszła i patrze na prognozę BBC, mają być przelotne opady 3 bite dni. Temperatura wody w basenie też pewnie spadnie i będę musiał pływać w czepku.
20
47
Siedzę na kanapie w Santa Barbara, Kalifornia, za oknem palmy, 15 stopni i kurcze mgła zeszła i patrze na prognozę BBC, mają być przelotne opady 3 bite dni. Temperatura wody w basenie też pewnie spadnie i będę musiał pływać w czepku.
I teraz prowokujesz nas biednych zmarzniętych polaczków ty chory skurwysynu.
Po przeczytaniu 1-wszego komentarza… Doję ze śmiechu :D. Ale przecież to nie komenty mam komentować :D:D
Pozdrawiam
Oby Ci tam śnieg spadł
Co Ty wiesz o chujni pogodowej.
Ja siedze kolego w Nowej Zelandii,widok z okna na pacyfik.Plus 26 stopni,środek lata. Wczasy a nie delegacja.
A Tu śrut.Woda ma max 16 stopni.Szkoda gadać,Chujnia.
ale masz przejebane, współczuję Ci
Popieram numer 1
Chciałbym mieć twoje problemy
A tak serio to jeśli nie jesteś jakimś pierdolonym trollem i mówisz poważnie to… popływaj i za mnie :/
aż mi cię żal, przejebane po prostu
komentarz @1 niesamowity – popieram
a autorowi wpisu życzę, żeby mu chuj odpadł w tej nibylandii psychopatycznej
Ad 1 Dlaczego zaraz „skurwysynu” skurwysynu?
Polecam kondona zamiast czepek.
Wykrakalem, są przelotne opady, palmy całe poprzemakane, w oceanie wody w chuj, pelikany się pochowały, to ma być Kalifornia?!!! Fala od rana i surfować trzeba…
BBC to na Wyspach…
Ale o co biega?