Witam drodzy chujowicze. Jestem do głębi zniesmaczony sytuacją jaka mnie spotkała. Otóż pisałem pracę zaliczeniową z ćwiczeń z pewnego przedmiotu. Na drugi dzień na internecie ukazała się lista osób, które nie zdały- na szczęści mnie na niej nie było. Ale byłem bardzo ciekawy jaką ocenę dostałem wiec udałem się na dyżur do kobiety, z którą miałem zajęcia. Spotkałem ją przed jej gabinetem i oświadczyłem, że zaliczyłem prace i chce się tylko dowiedzieć co dostałem. Wraz ze mną weszły 2 osoby, które nie zdały i miały zaliczać. Te 2 osoby były pytane, a ja miałem się wygodnie rozgościć. I tu się zaczyna jazda. Gdy dziewczyny czegoś nie wiedziały to Pani dr pytania kierowała do mnie. I tak kilka razy. Potem oświadczyła, że jedna koleżanka otrzymuje ocenę 4, druga 3, a mi postanowiła obniżyć ocenę. Po prostu cudnie. Chciałem tylko się dowiedzieć co dostałem, a zamiast tego zostałem przepytany nie wiadomo dlaczego. Na szczęście pracę napisałem na 5 co nie zmienia faktu, że chujnia jak się nie patrzy. Mogę tą ocenę wybronić na 5 jeżeli przyjdę odpowiadać. Ale jeżeli nie odpowiem w sposób satysfakcjonujący do Pani dr oświadczyła, że da mi 3. I bądź tu mądry i pisz wiersze. śrut kurwa!!
Ocena z zaliczenia
2011-07-08 23:4312
29
Jaki kozak, dostał 5 i nie umie. Brawo! Więcej takich inżynierów, czy innych doktorów nam trzeba.
hahhhaha ALE Z CIEBIE GAMOŃ
Może chce Cię zerżnąć. Fajna jakaś czy stara prukwa?
Albo kurwa albo specjalnie taka pułapka.
Tak to jest na studiach – czasem trafisz na taki typ
Bierz 3 i miej honor, wiesz, że umiesz na 5, więc pierdol Ją zdrowo. Chyba, że chcesz stypendium no to inna sprawa.
ale suka, współczucia!
A nie słyszałeś nigdy, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła? ;D Mogłeś spokojnie zaczekać na jakieś wyniki, skoro zdałeś. W końcu byś się dowiedział. Ale cię załatwiła babka, boki zrywać ;D
tu autor- do 1 to pytała z czego innego niż była praca. 4 pewnie znaleźliby się chętni;P 5 wziąłem 4 i przy wpisie jeszcze mnie posądziła o ściąganie- tym bardziej, przed nia praktycznie siedziałem. 7 jak wyszedłem od niej z gabinetu to oceny pojawiły się na internecie;/
W sumie na każdych studiach znajdzie się ktoś na roku tego pokroju jak ta babka ;]
dobrze Ci tak:) Lizusiku a jak można dostać 5 a nie umieć na 5?
autor: do 10- nie wiedziałem, że ciekawość co się dostało jest lizustwem, Ale ok. jeszcze raz napisze, że zaliczenie polegało na czymś innym niż ona potem pytała.