Jestem dekadentem

Wszystko mnie wkurwia, bo wszystko traci dla mnie wartość. Uczucia, ludzie, społeczeństwo.
Nie ma ideałów, nie ma niczego, jest jedno wielkie dno. Nie ma dla mnie miłości, przyjaciele odchodzą, wrogowie tworzą się sami. Upada cały świat i dąży do samozniszczenia, a ja nie mogę nic z tym zrobić. To jest chore, przez życie mam depresję.

15
30

Komentarze do "Jestem dekadentem"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Łooo…zupełnie jak ja. Smutne 🙁

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Nie przejmuj się, każde życie ma swój koniec 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Jedyny sens ma Bóg człowieku

    0

    16
    Odpowiedz
  5. Czuję dokładnie to samo. Przejebane takie coś. Zupełnie inny system wartości, co inni, inne spojrzenie na świat. Wszystko się wokół pierdoli, wiadomo czemu, ale społeczeństwo jest tak zaślepione, że tego nie zauważa.

    0

    1
    Odpowiedz
  6. …a ja mam jeszcze resztki ideałów ale szybko zmierzam do takiego stanu jak ty,zaczynam wątpić w świat globalny i ten mikrokosmos swój czyli otoczenie,znajomi,przyjaciele a nawet rodzina,czuję chujnię totalną,kryzys zaufania do wszystkiego a nawet do siebie..

    1

    0
    Odpowiedz
  7. i gówno ma to wspólnego z dekadencją:/ ciekawe, czy twoja niewiedza też cię wkurwia – to byłoby już coś

    1

    0
    Odpowiedz
  8. Każdy ma takie myśli.. okres, wydoroślejesz to nauczysz się żyć 🙂 – „always look on the bright side of life” :), a resztę miej w dupie.

    1

    10
    Odpowiedz
  9. jebnij sobie baranka o ścianęi idź do jakiejś roboty

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Kurde, jestem tego samego zdania co Ty. DOKŁADNIE! Świat zbliża się do samozagłady…

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Ja zgaszam się z komentarzem nr.7 – okres przejściowy (dojrzewanie ?;), a jeśli to nie problemy emocjonalne to może jakieś prochy bierzesz?

    0

    0
    Odpowiedz