Jak już zaczynają chorować, tak nagle im się chce pracować. I przychodzą do pracy chorzy, zakatarzeni. Chuj, zamiast siedzieć i się kurować przyłażą i zarażają całą resztę. Później ta jebnięta TV krzyczy o pandemii.
12
20
Jak już zaczynają chorować, tak nagle im się chce pracować. I przychodzą do pracy chorzy, zakatarzeni. Chuj, zamiast siedzieć i się kurować przyłażą i zarażają całą resztę. Później ta jebnięta TV krzyczy o pandemii.
No jasne, żeby to było takie proste jak piszesz :))
Pandemia to jest marketing w innej postaci
No bo tak kurwa w Polsce jest,że każdy pracuje aż padnie.Ja tam działam teraz na własną rękę,to jak jestem chory to leżę,ale jak robiłem jeszcze na etacie(tfu)to też to pierdoliłem i wolałem poleżeć 2-3 dni w domu niż zacharchać całe biuro i potem wszyscy mieliby leżeć dwa tygodnie:)