Psy w domu

Parę lat temu rodzicom zachciało się 3 małych kundli w celu obrony miru domowego, teraz te psy się zadomowiły na dobre w mieszkaniach i za chuja nie da się ich oduczyć i wypierdolić na dwór. Mało tego będą szczekać pod drzwiami całą noc, przestaną jeśli zostaną wpuszczone do domu. Gdyby jeszcze było po nich sprzątane to małe piwo, ale matka nawet dupy nie ruszy, a wszędzie wala się ta jebana sierść. W poduszkach, w kocach, pod łóżkami, wentylator od komputera zajebany psią sierścią! Oczywiście w żarciu też się kłaki znajdą! Jeszcze od tej karmy jebie jak skurwysyn, sucha karma jeszcze jak Cię mogę, ale matka kupuje gotowe „kiełbasy” dla psów. Mieszanka odpadowego mięsa z kaszą jaglaną, o kurwa. Z miski czuć to gówno gorzej jakby ktoś nasrał na środku pokoju. I te psy wezmą w pyski tą karmę i noszą po wszystkich mieszkaniach, raz w pościeli znalazłem resztki, rzygać się chciało. Piachu tak samo, pod laczkami trzeszczy, a niech popada, a te gnoje przemokną na deszczu to juz koniec świata. Matka wpuszcza trzy takie śmierdzące mopy, a te od razu na fotele i się wycierają. Nosz kurwa! Poobdzierane tapety, podrapane ściany, raz dziura w drzwiach została wygryziona, bo zachciało się kundlom srać o 3.30 nad ranem. W całym domu zapewne jebie od tych psów aż wstyd kogokolwiek zapraszać. Śrut!

51
16

Komentarze do "Psy w domu"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Twoja chujnia bracie jest prawdziwą chujnią. Masz dwa wyjścia : Jak skonczyleś edukację to wyjazd na stancje i problem z glowy. Swoją drogą jak twojej matce to nie przeszkadza znaczy że sama jest flejtuchem. To nie jest hejt, czyste fakty. Rozumiem, że negocjacje nie wchodzą w grę ? Moje kondolencje brachu.

    11

    4
    Odpowiedz
    1. Plus za matkę-flejtucha :-).

      4

      0
      Odpowiedz
  3. Wiecie jak to jest, nikt nie mówi ale każdy wali.

    6

    2
    Odpowiedz
  4. To wez odkurzarz, mopa i posprzątaj jak Cię denerwuje ten brud. Psy to najlepsze przyjaciele człowieka i mają dużo energii i miłości do człowieka, ale niestety nie umieją posprzątać, więc Ty to zrób i nie pierdol.

    15

    14
    Odpowiedz
    1. Nie pierdolę, bo muszę caly dom kurwiu utzymać, iść do pracy i zaocznie studiować, żreć sobie ugotować i zrobić pranie, nie dałbym codziennie latać za psiorami po domu 140 m kw. Akurat od poniedziałku z ojcem kładziemy nową papę na dachu, więc Ty przyjedziesz ojcu pomóc a ja posprzątam po kundlach. Deal?

      17

      3
      Odpowiedz
  5. Faktycznie wiocha, trzymanie psów w domu i to 3 lepiej ten czas i pieniądze na coś innego poświęcić. Powiedz matce mniej więcej to samo co tu napisałeś. [pr]

    10

    5
    Odpowiedz
  6. Przykro mi, twoi rodzice to zwierzęta. Kiedy zwierzęta posiadają inne zwierzęta……resztę znasz.

    9

    4
    Odpowiedz
  7. Ja za cholerę nie mogę zrozumieć po co ludziom zwierzęta. To tylko same problemy, zakłócanie ciszy nocnej, roznoszenie groźnych pasożytów itd. Rozumiem jak ktoś mieszka na obrzeżach i ma hektar działki, to niech sobie trzyma tam nawet i słonie. Zauważyłem że im głębsze zacofanie umysłowe tym więcej zwierząt i krótsze łańcuchy na których są trzymane

    18

    8
    Odpowiedz
  8. Po co biedne psy męczyć skoro można właścieli spędzić do kołchozów żeby jebali na chwałe nowych porządków 19 godzin na dobę,wtedy psy nie będą potrzebne do pilnowania posesji bo tam będą pustostany,żadnej żywej duszy i wreszcie pieski się pobyczą po setkach lat mordęki a ludzie dowiedzą się wreszcie co to naprawdę naprawdę znaczy psie życie.

    4

    1
    Odpowiedz
  9. Proponuje zainteresować się kuchnią azjatycką. Gdy twoich rodziców nie będzie w domu przygotuj im orientalną potrawę jako niespodziankę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

    12

    2
    Odpowiedz
    1. Dobry kierunek myślenia.

      1

      1
      Odpowiedz
  10. Najpierw do komentujących to gówno: czy wy jesteście popierdoleni? Ja rozumiem przeznaczenie tej strony ale naprawdę niektórzy ludzie w porównaniu z tą mikro-chujenką mają prawdziwe problemy, a wy, kretyni popieracie autora tej abominacji… A teraz do samego autora właśnie: tak jest, matka to twoja służąca i to ona ma sprzątać i zapierdalać z mopem po mieszkaniu bo tobie to się dupki ruszyć nie chce. Żałosne! Już pomijam fakt, że zaniedbaliście te psiaki to teraz macie pretensje.

    3

    12
    Odpowiedz
  11. nie wiedziałam, że takie pojeby na chujni, komentarze jak z sianowa
    matka nie sprzątaczka, a psy po prostu zaniedbaliście

    1

    1
    Odpowiedz
  12. No cóż by ci tu rzec. Problemy jawią mi się takie. Widać że nie nauczono cię lubić zwierzęta. Wskazuje na to fakt, że ci przeszkadzają, że chcesz je usilnie wyjebać z domu. Ale ok, nie każdy musi. Widać też, że pochodzisz z rodziny jakichś niedojebanych niedorozwojów i brudasów. To widać po opisie brudu i syfu w twoim domu i nieogarnianiu tematu przez twoją matkę, która ma nawet dobre intencje, ale za chuj inteligencji. Na to znów wskazuje fakt, że psa się karmi pełnowartościową karmą, najlepiej suchą, bo i pies sie nawpierdala i w domu nie jebie a nie jakas gotową mielonką z kozich fiutów z kaszą. Imigrant może by wjebał, pies z głodu pewnie też, ale i jednemu i drugiemu bedzie jebać z ryja i dupy. Kolejna sprawa to taka, że twoja matka nie tylko ciebie nie wychowała w poszanowaniu, ale też te wasze psy. No nienadaje się baba, nie zacierajmy prawdy. Pies wam wjebał drzwi i ściany. Taka konkluzja, że to nie wasza wina. To wina tego domu. Każdy kto w nim zamieszka staje sie pojebańcem. A teraz recepta. Zagon starą do roboty, jak trzeba to zrob jej wstyd przy ludziach. Na baby to z teguły działa. No chyba że twoja matka to taka świnia niedojebana bez ambicji. Psom kup dobrą karme i po legowisku. Troche popracuj z nimi, niech poznaja komendy i trenuj posłuszeństwo. Poucz się troche bo jak jebniesz jakiegoś dzieciaka z jakąś pizdą z dyskoteki, też małego kurwia będziesz musiał wychować a nie wyjebać na dwór. Troche pracy nikomu nie zaszkodziło. I nie pierdol, że jesteś w chuj zajęty bo użalać to się każdy może ale rozwiązać problem pracą już się nikomu nie chce.

    1

    2
    Odpowiedz
  13. Trzymanie psów w domu to obciach i obrzydlistwo. Nie wiem jak można psa z obsraną dupą wpuszczać do mieszkania aby wycierał ją o dywan i kanapę… Fuuuj !

    0

    0
    Odpowiedz