Życie/nauka

Chcę zaznaczyć, że jest to jedna z najbardziej zajebistych stron, na jakie kiedykolwiek trafiłam 😀
Otóż. Boli mnie to, że ludzie tak naprawdę nie wiedzą, do czego dążą.
Że nie wiedzą po co żyją. I ja też nie wiem.
I, w takim razie, każde działanie, dobre czy złe – prowadzi do nikąd.
Nauka? Boli mnie to, że zawsze, gdy chcę się czegoś nauczyć, to wszystko inne wydaje się być bardziej interesujące, niż otworzenie książki.
I, generalnie, jak patrzę na swoje odbicie w lustrze, to tak się maksymalnie wkurwiam. Mam ochotę jebnąć się w twarz! Po prostu: nienawidzę siebie. Za wszystko, za myśli, mowę i uczynki.
I właśnie to mnie boli.

22
49

Komentarze do "Życie/nauka"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. jesteś kolejnym przedstawicielem pokolenia chujni, niestety póki co nikt nie wynalazł na to ratunku;/ osobiście polecam znaleźć sobie w pobliżu kogoś kto również cierpi na syndrom chujni i wspólnie zamulać przy browarze lub drinie, co do nauki to powiem tak z 4 znanych mi dobrze przedstawicieli chujowiczów ekstremalnych 3 ma co najmniej 2 poprawki, 2 ujebane komisy i warunki, i to niezależnie od płci, zainteresowań, kasy czy czegokolwiek innego, dodatkowo dochodzą tak absurdalne nieraz problemy, że aż nie chce się o tym pisać, dobrze Ci radze przestań włazić na stronki pożeracze czasu bo to 1 krok do końca!
    i nie rozkminiaj za dużo, szczególnie o sensie egzystencji w samotności bo to też nic nie zmienia, już lepiej idź się najebać albo co ;] śrut.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Że tak powiem – zajebiście Cię rozumiem …. też tak mam, że jak chcę się nawet pouczyć to bardzo szybko mi to przechodzi i zaczynam się zastanawiam nad sensem jakiejkolwiek nauki … ale niestety czy nam się to podoba czy nie musimy pewne rzeczy w tej jebanej szkole czy na studiach pozaliczać nawet jakby to nam było na chuja potrzebne … w każdym bądź razie trzeba sobie znaleźć dziedzinę, która człowieka choć trochę lub bardziej interesuje i chociaż z tego się uczyć a resztę tylko żeby zaliczyć… Mówię ja mam podobnie tylko ja nie mam za to do siebie pretensji… Słuchaj, ważne żeby być człowiekiem który coś sobą reprezentuje i ma coś do powiedzenia…a nie być takim bezpłciowym… wybierz sobie jedną dziedzinę / kierunek żebyś po prostu chociaż z czegoś była dobra …znajdź swoją pasję i rób to co lubisz inaczej NIGDY NIE BĘDZIESZ CHOĆ TROCHĘ Z SIEBIE ZADOWOLONA … Nie zmuszaj się na siłę do tego czego nienawidzisz… bo to do niczego nie prowadzi tylko wykańcza psychicznie:)

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Do drugiego komentarza: mnie pociąga humanistyka, piszę wypracowania dla pewnej strony internetowej (nie będę reklamował), ale muszę wpierdalać sobie do łba wiedzę z matmy, póki jeszcze coś wiem i z tym wiążę przyszłość. Kim może być humanista polonistyczny? Pisarzem? Lubię pisać, ale o wczesnym Średniowieczu – kogo teraz interesuje gość, który chodzi po lasach z łukiem i zabija zwierzęta dla złota by mieć na podatki? Nawet jeśli opiszesz to w zajebiście dobry sposób to i tak na to każdy zleje, teraz nie czyta się książek, a jeśli już coś się przeczyta to ze sztuki współczesnej. Mam nadzieję, że zmieni się kilka rzeczy zanim skończę szkołę i będę mógł doskonalić moje humanistyczne umiejętności. I to jest właśnie chujnia pisarzy XXIw.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Pętaku – sprawdź co to jest humanistyka. Nikomu nie są potrzebne wypracowania. Gdyby nie nauki jak chemia, fizyka i matematyka nie miałbyś się w co ubrać i pisałbyś patykiem na piasku zamiast na klawiaturze…

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Ooo widzę że znów się zaczyna niedawno rozpętana wojna humaniści vs nauki ścisłe.
    Kurwa debile uświadomcie sobie to że jedni są zależni od drugich a ci drudzy od tych pierszych.
    I tyle
    A ja mam na was wyjebane jestem miłośnikiem kolei i tyle:)To mnie przy życiu trzyma.I tak zgadza się-należy sobie znaleźć jakąś pasję…bez tego życie nie ma sensu…

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Pętaku – sprawdź co to jest humanistyka. Nikomu nie są potrzebne wypracowania. Gdyby nie nauki jak chemia, fizyka i matematyka nie miałbyś się w co ubrać i pisałbyś patykiem na piasku zamiast na klawiaturze…

    Właśnie na tym polega na tym ma chujnia. Każdy tylko do przodu, żeby było najlepiej… Nikomu nie przyjdzie do głowy by usiąść na chwilę w kącie, coś przeczytać, pomyśleć. Jestem chyba takim wymarłym gatunkiem myślącym nie tylko o kasie i zawiści. Za czasów Homera nie było klawiatury i ubierali się w łachmany a sztuka stała na wyższym poziomie.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Fiv, to Ty? Bo łażę po tych wszystkich durnowatych narzekaniach i też mam ochotę tak ponarzekać, no ale generalnie to szukam Twojego ; p
    Myślałam, że po tamtej imprezie to napiszesz coś innego. o.

    0

    0
    Odpowiedz